reklama
kasiol
Fanka BB :)
hej
natuś jak pierś cała jest nabrzmiała, twarda to ok, pewnie po karmieniu jest miękka, ale jak zauważysz że jest po jednej stronie twarda-czasem czuć nawet grudkę to znaczy ,że tworzy sie jakiś zator. Z Kali nie dotykałam piersi za bardzo-nie lubie tego, i nabawiłam sie zapalenia goraczki i niestety musiałam jechac na oddział na odciaganie pokarmu.Teraz już sprawdzam i jak widze że tworzy sie zator to dzialam szybko-mały pije wiecej z tej piersi ale i tak zazwyczaj musze sama spuścić troche aż zator-korek puści-widac nawet jak tryska mleko z niego wtedy
natuś jak pierś cała jest nabrzmiała, twarda to ok, pewnie po karmieniu jest miękka, ale jak zauważysz że jest po jednej stronie twarda-czasem czuć nawet grudkę to znaczy ,że tworzy sie jakiś zator. Z Kali nie dotykałam piersi za bardzo-nie lubie tego, i nabawiłam sie zapalenia goraczki i niestety musiałam jechac na oddział na odciaganie pokarmu.Teraz już sprawdzam i jak widze że tworzy sie zator to dzialam szybko-mały pije wiecej z tej piersi ale i tak zazwyczaj musze sama spuścić troche aż zator-korek puści-widac nawet jak tryska mleko z niego wtedy
Kasiol to wiem że jak grudki to zator się robi, ja sobie radzę w takich sytuacjach laktatorem choć odpukać już od paru dni spokój, ale pierwszy raz to w trzeciej dobie po porodzie miałam jak mała nie umiała jeszcze dobrze ssać a moja wątpliwość to dotyczy tego, że teraz już piersi nie są twarde jak na początku tylko bardziej miękkie ogólnie, chyba laktacja się stabilizuje. No i w związku z tym skąd mam wiedzieć jak przystawiam małą kiedy ona opróżnia całą pierś? W sensie że skąd mam wiedzieć, czy po paru minutach np jest tam jeszcze pokarm czy mała tylko "ciumka" jak smoczka i powinnam ją przestawić do drugiej piersi? Bo Julka raz potrafi pić np 7 min a następnym razem nawet 25...
A w nocy dała nam nieźle popalić, pierwszy raz tak miała. Jak się obudziła o 1 na karmienie to do 4 nie spała i cały czas płakała, tylko na chwilę udawało nam się ją uspokoić a jak tylko odkładałam ją do łóżeczka to znowu płacz... oby dziś nam dała pospać hehe
A w nocy dała nam nieźle popalić, pierwszy raz tak miała. Jak się obudziła o 1 na karmienie to do 4 nie spała i cały czas płakała, tylko na chwilę udawało nam się ją uspokoić a jak tylko odkładałam ją do łóżeczka to znowu płacz... oby dziś nam dała pospać hehe
Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Natka mala da znac jak nie bedzie najedzona. Zaufaj jej. Raz jest wystraczy 5 minut a raz godzina.. nie sprawdzan ile pila i czy wystarczajaco.. nie bedzie jej lecialo a bedzie chciala to zacznie wypluwac i sie zloscic. Z reguly wystarczy z jednej piersi. Pokarm tworzy si e wvtrakcie ssania na bierzaco.. niektore dzieci wola zeby szybciej lecialo i wtedy wolaja k druga piers.
Ja nadal w dwupaku niestetu ! Bylam pewna ze do 10.08 sie rozpakuje..a tu dooooopa blada ! Mam dosc wszystko mnie boli a ta mala pipka nie chce wyjsc. Ahh nie smece juz.
Bylam dzjs z chlopcami na plazy..umeczona bardziek ja niz oni...
Zmykam spac.dobranoc.
Ja nadal w dwupaku niestetu ! Bylam pewna ze do 10.08 sie rozpakuje..a tu dooooopa blada ! Mam dosc wszystko mnie boli a ta mala pipka nie chce wyjsc. Ahh nie smece juz.
Bylam dzjs z chlopcami na plazy..umeczona bardziek ja niz oni...
Zmykam spac.dobranoc.
Akuku oczywiście masz rację wygląda na to, że Julka naprawdę się najada bo znowu bardzo ładnie przybrała-w tydzień jesteśmy 310g na plusie. Przekroczyłyśmy wagę 3kg także dobrze jest. Od wczoraj co prawda je co godz-półtorej ale chyba jakoś to przetrwam choć boli jak nie powiem co gorzej, że w nocy tak chce się przytulać i być noszona, nawet położenie jej do nas do łóżka nie pomaga bo musi być na rękach i koniec także chodzę jak zombie
Na pewno teraz na samej końcówce musiało być Ci ciężko na plaży... ale pewnie chociaż chłopcy mieli radochę. Dobrze, że jakoś to przetrwałaś i mam nadzieję, że przez noc udało się zregenerować siły
Na pewno teraz na samej końcówce musiało być Ci ciężko na plaży... ale pewnie chociaż chłopcy mieli radochę. Dobrze, że jakoś to przetrwałaś i mam nadzieję, że przez noc udało się zregenerować siły
Hehe może i można ale nie w naszym przypadku mała daje się karmić tylko w pozycji klasycznej. Raz się tylko udało na leżąco nie wiem czy to ja coś źle robię czy ona taka wymagająca
A u Ciebie już tylko 5 dni do terminu? Oj trzyma nas Ala w niepewności kiedy zechce wyjść
A u Ciebie już tylko 5 dni do terminu? Oj trzyma nas Ala w niepewności kiedy zechce wyjść
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 43 tys
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 840
Podziel się: