reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Dziewczyny mam dzisiaj 37 DC i test negatywny 🙈 możliwe że owulacja się mogła przesunąć?
wszystko jest możliwe ja mam zazwyczaj owu miedzy 19 a 21 zdarzają się późniejsze, mialam trochę problem z termometrem ale nawet appka wyłapała owu w 35 dc bo piękne temp pozniej sie układały, wzięłam leki na wywołanie bo bałam się że jednak appka moze się myslic w 49dc przyszla @ pomimo leków to appka chyba się nie myliła
 
Ale nic z czego? Z ciąży? Test owu nie gwarantuje zajścia w ciąże [emoji6] ba, nawet nie gwarantuje, ze dojdzie do owulacji. Owszem, w większości przypadków do owu dochodzi, ale nie jest to pewnie na 100%. A żeby w ogóle do zapłodnienia doszło to już inna historia [emoji39]


Gratuluje [emoji7][emoji7][emoji7][emoji3590][emoji3590][emoji3590]


To jednostki w cm?
Tak, w cm
 
Ale implantacja może objawic się jedynie dwoma i to też rzadko. Skurcze macicy lekkie i plamienie implantacyjne. Skok temperatury nie ma znaczenia.
Implantacji *
I objawy implantacji niczym nie różnią się od objawów w 2 fazie cyklu. A najczęściej nie ma żadnych. W 30% przypadków zdarza się plamienie implantacyjne.
Podobno mogą wystąpić. Może być niewielki spadek temp podczas implementacji, chwilowe nudnosci, zawroty głowy, powiększone piersi, delikatne klucie w macicy. Ja mam dziś 6dpo i pierwszy raz w życiu tak się czuje. Dziwnie inaczej. Rano była masakra, teraz jest lepiej choć nadal słaba. Uregulowałam już wszystkie braki w organizmie, owulacja wiem kiedy była dokładnie. Także stąd dobre przeczucie. Zresztą wiele dziewczyn pisalo, że właśnie pomyliły zagnieżdżenie z jakimś wirusem....
 
Podobno mogą wystąpić. Może być niewielki spadek temp podczas implementacji, chwilowe nudnosci, zawroty głowy, powiększone piersi, delikatne klucie w macicy. Ja mam dziś 6dpo i pierwszy raz w życiu tak się czuje. Dziwnie inaczej. Rano była masakra, teraz jest lepiej choć nadal słaba. Uregulowałam już wszystkie braki w organizmie, owulacja wiem kiedy była dokładnie. Także stąd dobre przeczucie. Zresztą wiele dziewczyn pisalo, że właśnie pomyliły zagnieżdżenie z jakimś wirusem....
Obyś się nie rozczarowała 🤙
 

To nie tak ze się zaczyna złuszczać? Nie wiem czy od razu jak się złuszcza i kurczy to jest okres, czy dopiero po kilku dniach, ale mój gin kiedyś użył stwierdzenia ze „endo nie wyglada jakby było przed miesiączka” wiec coś tam idzie z niego wyczytać na usg czy zbliża się okres czy jeszcze nie. U Ciebie skoro maleje to może tak jest? [emoji2368]
 
Podobno mogą wystąpić. Może być niewielki spadek temp podczas implementacji, chwilowe nudnosci, zawroty głowy, powiększone piersi, delikatne klucie w macicy. Ja mam dziś 6dpo i pierwszy raz w życiu tak się czuje. Dziwnie inaczej. Rano była masakra, teraz jest lepiej choć nadal słaba. Uregulowałam już wszystkie braki w organizmie, owulacja wiem kiedy była dokładnie. Także stąd dobre przeczucie. Zresztą wiele dziewczyn pisalo, że właśnie pomyliły zagnieżdżenie z jakimś wirusem....
*implantacji
 
Podobno mogą wystąpić. Może być niewielki spadek temp podczas implementacji, chwilowe nudnosci, zawroty głowy, powiększone piersi, delikatne klucie w macicy. Ja mam dziś 6dpo i pierwszy raz w życiu tak się czuje. Dziwnie inaczej. Rano była masakra, teraz jest lepiej choć nadal słaba. Uregulowałam już wszystkie braki w organizmie, owulacja wiem kiedy była dokładnie. Także stąd dobre przeczucie. Zresztą wiele dziewczyn pisalo, że właśnie pomyliły zagnieżdżenie z jakimś wirusem....

Ja w pierwszym cyklu tez tak chorowałam i ileż sobie nadziei zrobiłam [emoji16] ale trzymam kciuki, żebyś była jedna z tych co odczuwa wszystko co z implantacją może być związane
 
reklama
To nie tak ze się zaczyna złuszczać? Nie wiem czy od razu jak się złuszcza i kurczy to jest okres, czy dopiero po kilku dniach, ale mój gin kiedyś użył stwierdzenia ze „endo nie wyglada jakby było przed miesiączka” wiec coś tam idzie z niego wyczytać na usg czy zbliża się okres czy jeszcze nie. U Ciebie skoro maleje to może tak jest? [emoji2368]
Właśnie szukałam informacji na ten temat ale nic nie mogę takiego znaleźć, wydawało mi się, że jak zaczyna się złuszczać to już powinno być krwawienie ;/
 
Do góry