Staraczki - II połowa 2020 roku

[blanny]

Kochane, z niezmiernym smutkiem witam się dziś z wami w 1dc 6 cyklu starań [emoji24]
Bardzo mnie zdziwiło że @ dziś przyszła zwłaszcza że jestem 11dpo. a okres powinnam dostać we wtorek. Ostatnio moja ostatnia faza trwała 13 dni. A to chyba nie jest normalne że tak skacze długość fazy lutealnej? Jeszcze rano mąż zdazyl do mnie dopaść jak paradowalam po domu w seksownej piżamce bez bielizny [emoji23] a przed chwilą @ [emoji2959]

No ale staram się nie smucic mocno.. nowy cykl, nowe perspektywy, dużo wspaniałego seksu z ukochanym mężem i totalny luz w tym miesiącu od testów owulacyjnych... mam nadzieję że uda nam się wyjechać do teściów i przestanę w tym cyklu myśleć o staraniach. Cieszę się też na myślę wizyty u Endo, mam nadzieję że nic poważnego z moją tarczyca się nie dzieje i to poprostu tylko przez nią mamy problem z ciąża. Mam tylko ogromna nadzieję że Endo nie zabroni nam się starać o dziecko.
Jeszcze tylko zastanawiam się nad tymi plastrami z borowina. Muszę o nich poczytać i może kupię.

Dziwne, że miałaś nagle tak krótką drugą fazę...
Trzymam kciuki za Endo. I za kolejny miesiąc starań! Mocno tulę. Miałam nadzieję, że nam wszystkim, a szczególnie tym z 8. grudnia się uda, to mialybysmy może jeden termin porodu.
Ja też mam termin @ na 8. grudnia, ale coś zaczyna mi rozpierać brzuch od środka, a bardzo często mam tak przed okresem. I cały czas czuje się jakoś mokro tam na dole i lecę sprawdzać, czy nie dostałam brązowych plamien, bo zawsze mam takie przed @ i muszę wtedy wkładkę zaaplikować.

 

[Mecenasowa27]

Dziwne, że miałaś nagle tak krótką drugą fazę...
Trzymam kciuki za Endo. I za kolejny miesiąc starań! Mocno tulę. Miałam nadzieję, że nam wszystkim, a szczególnie tym z 8. grudnia się uda, to mialybysmy może jeden termin porodu. [emoji1787]
Ja też mam termin @ na 8. grudnia, ale coś zaczyna mi rozpierać brzuch od środka, a bardzo często mam tak przed okresem. I cały czas czuje się jakoś mokro tam na dole [emoji87] i lecę sprawdzać, czy nie dostałam brązowych plamien, bo zawsze mam takie przed @ i muszę wtedy wkładkę zaaplikować. [emoji87]

Mnie też to dziwi. Od dziś wyjeżdża u mnie castagnus, w poprzednim cyklu brałam go do owu bo myślałam że trzeba go przerwac tak jak wiesiolka. Może on wyreguluje. A może to kwestia tarczycy że nagle tak cykl się skręcił. Patrzyłam na flo to raz miałam tak I krótki cykl ale to przy tabletkach anty w cyklu gdy brałam je nieregularnie bo mieliśmy na głowie przeprowadzkę do nowego domu plus pracą i dziecko więc poprostu za dużo na głowie i zapominalam o tabletkach. Mam nadzieję tylko że Endo szybko pomoże. W piątek jeszcze mam usg tarczycy zrobić i w sobotę wizyta u endo
A jeśli chodzi o uczucie że masz tam mokro to u mnie np z synkiem tak było przed terminem okresu, chodziłam co chwilę sprawdzać bo myślałam że to okres a tam ciągle nic tylko mokro, jakiś śluz chyba przezroczysty, już nie pamiętam. I to był dzień okresu albo dzień po gdy po południu dalej miałam tylko mokro a okresy nie było to zrobiłam test i dwie piękne wyraźne kreseczki [emoji16]

 

[Kinga_89]

Dziwne, że miałaś nagle tak krótką drugą fazę...
Trzymam kciuki za Endo. I za kolejny miesiąc starań! Mocno tulę. Miałam nadzieję, że nam wszystkim, a szczególnie tym z 8. grudnia się uda, to mialybysmy może jeden termin porodu.
Ja też mam termin @ na 8. grudnia, ale coś zaczyna mi rozpierać brzuch od środka, a bardzo często mam tak przed okresem. I cały czas czuje się jakoś mokro tam na dole i lecę sprawdzać, czy nie dostałam brązowych plamien, bo zawsze mam takie przed @ i muszę wtedy wkładkę zaaplikować.

Mam tak samo ciągle latam do toalety sprawdzać czy @ nie nadeszła bo mam tam 'mokro' a tu śluz.
Dodatkowo boli mnie dziś bardzo głowa i mam zgagę.
Czuje że do 8go grudnia to ja na @ nie doczekam i zawita wcześniej.....

 

[Mecenasowa27]

Mnie też to dziwi. Od dziś wyjeżdża u mnie castagnus, w poprzednim cyklu brałam go do owu bo myślałam że trzeba go przerwac tak jak wiesiolka. Może on wyreguluje. A może to kwestia tarczycy że nagle tak cykl się skręcił. Patrzyłam na flo to raz miałam tak I krótki cykl ale to przy tabletkach anty w cyklu gdy brałam je nieregularnie bo mieliśmy na głowie przeprowadzkę do nowego domu plus pracą i dziecko więc poprostu za dużo na głowie i zapominalam o tabletkach. Mam nadzieję tylko że Endo szybko pomoże. W piątek jeszcze mam usg tarczycy zrobić i w sobotę wizyta u endo
A jeśli chodzi o uczucie że masz tam mokro to u mnie np z synkiem tak było przed terminem okresu, chodziłam co chwilę sprawdzać bo myślałam że to okres a tam ciągle nic tylko mokro, jakiś śluz chyba przezroczysty, już nie pamiętam. I to był dzień okresu albo dzień po gdy po południu dalej miałam tylko mokro a okresy nie było to zrobiłam test i dwie piękne wyraźne kreseczki [emoji16]

Dziwne, że miałaś nagle tak krótką drugą fazę...
Trzymam kciuki za Endo. I za kolejny miesiąc starań! Mocno tulę. Miałam nadzieję, że nam wszystkim, a szczególnie tym z 8. grudnia się uda, to mialybysmy może jeden termin porodu. [emoji1787]
Ja też mam termin @ na 8. grudnia, ale coś zaczyna mi rozpierać brzuch od środka, a bardzo często mam tak przed okresem. I cały czas czuje się jakoś mokro tam na dole [emoji87] i lecę sprawdzać, czy nie dostałam brązowych plamien, bo zawsze mam takie przed @ i muszę wtedy wkładkę zaaplikować. [emoji87]

Mnie też to dziwi. Od dziś wyjeżdża u mnie castagnus, w poprzednim cyklu brałam go do owu bo myślałam że trzeba go przerwac tak jak wiesiolka. Może on wyreguluje. A może to kwestia tarczycy że nagle tak cykl się skręcił. Patrzyłam na flo to raz miałam tak I krótki cykl ale to przy tabletkach anty w cyklu gdy brałam je nieregularnie bo mieliśmy na głowie przeprowadzkę do nowego domu plus pracą i dziecko więc poprostu za dużo na głowie i zapominalam o tabletkach. Mam nadzieję tylko że Endo szybko pomoże. W piątek jeszcze mam usg tarczycy zrobić i w sobotę wizyta u endo
A jeśli chodzi o uczucie że masz tam mokro to u mnie np z synkiem tak było przed terminem okresu, chodziłam co chwilę sprawdzać bo myślałam że to okres a tam ciągle nic tylko mokro, jakiś śluz chyba przezroczysty, już nie pamiętam. I to był dzień okresu albo dzień po gdy po południu dalej miałam tylko mokro a okresy nie było to zrobiłam test i dwie piękne wyraźne kreseczki [emoji16]
A tu jeszcze wrzucę mój test,zdjęcie które znalazłam tutaj na grupie staraniowej 2018bo wtedy taka znalazłam i tam pisałam. Tym zdjęciem się wtedy chwalilam jak się udało

 

[blanny]

Mnie też to dziwi. Od dziś wyjeżdża u mnie castagnus, w poprzednim cyklu brałam go do owu bo myślałam że trzeba go przerwac tak jak wiesiolka. Może on wyreguluje. A może to kwestia tarczycy że nagle tak cykl się skręcił. Patrzyłam na flo to raz miałam tak I krótki cykl ale to przy tabletkach anty w cyklu gdy brałam je nieregularnie bo mieliśmy na głowie przeprowadzkę do nowego domu plus pracą i dziecko więc poprostu za dużo na głowie i zapominalam o tabletkach. Mam nadzieję tylko że Endo szybko pomoże. W piątek jeszcze mam usg tarczycy zrobić i w sobotę wizyta u endo
A jeśli chodzi o uczucie że masz tam mokro to u mnie np z synkiem tak było przed terminem okresu, chodziłam co chwilę sprawdzać bo myślałam że to okres a tam ciągle nic tylko mokro, jakiś śluz chyba przezroczysty, już nie pamiętam. I to był dzień okresu albo dzień po gdy po południu dalej miałam tylko mokro a okresy nie było to zrobiłam test i dwie piękne wyraźne kreseczki [emoji16]

Ciekawe, co Ci Endo powie Może castagnus rzeczywiście pomoże?
No właśnie ja nie pamiętam, jak to było, jak byłam w ciąży z córką. Ale tym, ze mokro, to się nie nakręcam. Ja często mam mokro. Mam też problemy z nietrzymaniem moczu , więc nigdy nie jestem pewna, czemu czuję mokro, a nie sprawdzam w środku pochwy, żeby zobaczyć śluz... Jakoś nie umiem się przemoc, by tam wkładać palce. Jak muszę tam aplikować tabletki dopochwowe to jest dla mnie taka męczarnia.

 

[Mecenasowa27]

Ale przy nietrzymaniu moczu na wkladce widać po kolorze. A byłaś po ciąży u fizjo uroginekologicznego?

Ciekawe, co Ci Endo powie [emoji848] Może castagnus rzeczywiście pomoże?
No właśnie ja nie pamiętam, jak to było, jak byłam w ciąży z córką. Ale tym, ze mokro, to się nie nakręcam. Ja często mam mokro. [emoji87] Mam też problemy z nietrzymaniem moczu [emoji849], więc nigdy nie jestem pewna, czemu czuję mokro, a nie sprawdzam w środku pochwy, żeby zobaczyć śluz... Jakoś nie umiem się przemoc, by tam wkładać palce. Jak muszę tam aplikować tabletki dopochwowe to jest dla mnie taka męczarnia. [emoji85][emoji85]

 

[Agnness]

Ciekawe, co Ci Endo powie Może castagnus rzeczywiście pomoże?
No właśnie ja nie pamiętam, jak to było, jak byłam w ciąży z córką. Ale tym, ze mokro, to się nie nakręcam. Ja często mam mokro. Mam też problemy z nietrzymaniem moczu , więc nigdy nie jestem pewna, czemu czuję mokro, a nie sprawdzam w środku pochwy, żeby zobaczyć śluz... Jakoś nie umiem się przemoc, by tam wkładać palce. Jak muszę tam aplikować tabletki dopochwowe to jest dla mnie taka męczarnia.

Zaangażuj męża, ja tak czasami robiłam

 

[Małasyrenka]

Dziewczyny, czy prolaktyna 13,81 jest dobrym wynikiem? W ogóle nie wiem na jakim poziomie powinna być najlepiej Jeśli to ma znaczenie to robiona w 3dc.

 

[kara86]

Ciekawe, co Ci Endo powie Może castagnus rzeczywiście pomoże?
No właśnie ja nie pamiętam, jak to było, jak byłam w ciąży z córką. Ale tym, ze mokro, to się nie nakręcam. Ja często mam mokro. Mam też problemy z nietrzymaniem moczu , więc nigdy nie jestem pewna, czemu czuję mokro, a nie sprawdzam w środku pochwy, żeby zobaczyć śluz... Jakoś nie umiem się przemoc, by tam wkładać palce. Jak muszę tam aplikować tabletki dopochwowe to jest dla mnie taka męczarnia.

po porodzie tak masz czy ogólnie, nie lubisz "badań" mi po porodzie podejście sie zmieniło do tamtego miejsca, bylam tez mocno przerażona żeby sprawdzić jak to tam wszystko wygląda, szkoda ze nikt nie mówi o tym jak wygląda dochodzenie do siebie po porodzie naturalnym, jak boli pierwszy seks, ale może gdyby mówili to by tyle dzieci nie było na świecie mi pomaga zaciskanie i rozluźnianie miesni podczas seksu jest lepiej jeśli chodzi o trzymanie moczu.

 

[blanny]

Ale przy nietrzymaniu moczu na wkladce widać po kolorze. A byłaś po ciąży u fizjo uroginekologicznego?

No tak, ale jeśli mam i nietrzymanie moczu i śluz, to to się miesza. Nie, nie byłam. Ale ja nietrzymanie moczu mam jeszcze sprzed ciąży, już jako mniej więcej 11-stolatka miałam... Prawdopodobnie z nieprawidłowego odpieluchowania niestety.