Ja jestem po ciąży biochemicznej w październiku. 3 dni przed okresem zrobiłam test , byla blada kreska. Okres powinien być 25.10 , nie przyszedł, poszłam na badanie beta hcg 27.10 ale było tylko 5.34 , następnego dnia test był już negatywny i przyszedł okres. Żeby sprawdzić czy wszystkie hormony mam w normie zrobiłam badanie Tsh, ft4 , antyTpo, estradiol , prolaktyna, progesteron , LH. Kontrolną wizytę miałam 3.11 u ginekologa, wszystko się oczyściło samo, mówił że może być problem z tarczyca ,ale pokazałam mu wyniki i się okazało że wszytko jest w porządku. Kazal się starać dalej bez żadnej przerwy , co właśnie czynie . Myślę, że czasem warto na wysłaną rękę pójść do laboratorium i zrobić badania , ja je zrobiłam po pierwszej nieudanej próbie i dzięki temu jestem spokojniejsza