Staraczki - II połowa 2020 roku

[CzarnaMamba21]

Mi chodzi, że teraz wyszła mocna kreska na teście co wstawiłam, a ty piszesz o wcześniejszych.
Kreski ciemniały, wrzuciłam najciemniejsza żeby już nie truć dupy. O co ci chodzi hera?

Po co znowu atakujesz. Mogłam Ci w ogóle nie odpisywać [emoji2356][emoji2356][emoji2356][emoji2356]
Mówimy o jednym teście teraz, a wcześniej o kilku wcześniejszych, że wychodzą Ci pozytywnie. Kończę temat bo to nie ma sensu. Życzę powodzenia [emoji3577]

 

[HeraUnique]

Hera.. Nie atakuje cie, przestań. Nie wkręcaj sobie, to było na poważnie pisane, a nie dla śmiechu... No bez jaj

Ja się nie śmieje... Życzę Ci powodzenia i mam nadzieję, że lekarz znajdzie przyczynę i następnym razem już wszystko będzie w porządku przez 9 miesięcy

 

[Katia90]

Jak go wykrylas?

Podczas rutynowej kontroli ginekologicznej , był widoczny na usg. Na początku ginekolog mówił że póki nie staram się o dziecko to wystarczy go kontrolować, ale mnie coraz bardziej męczyły te plamienia i niereguralny okres , wiec postanowiłam usunąć

 

[CzarnaMamba21]

Właśnie chce zobaczyć czy jest wiarygodny. Zawsze do niego chodziłam, ostatnia ciąże też i to on odbierał poród. Choć... Z drugiej strony jakby patrzeć, to może zna się tylko na prowadzeniu ciąży, a nie na kierowaniu kobiety na konkretne badania? W sensie, że nie leczy?
Ja tak teraz pomyślałam, nie wiem czy dobrze

Badania które [mention]HeraUnique [/mention] napisała. I ja i tak bym zmieniła lekarza [emoji39] ale zobaczysz co powie na wizycie. To takie podstawowe badania hormonalne, mogą wykazać ewentualne nieprawidłowości, te najczęstsze. Większość dziewczyn tu miała lub będzie miała takie robione [emoji6] jeśli problem jest gdzieś indziej, to już lekarz pewnie będzie kierował na dalsza diagnostykę. Jeśli problem jest w głowie i aż tak bardzo wpływa na Twoj organizm to koniecznie psycholog. I nie mówię tego złośliwie, ale gdyby to wynikało z głowy to działa to bardzo intensywnie na Ciebie i musiałabyś do tego podejść z czyjaś pomocą.

 

[HeraUnique]

Mi chodzi, że teraz wyszła mocna kreska na teście co wstawiłam, a ty piszesz o wcześniejszych.
Kreski ciemniały, wrzuciłam najciemniejsza żeby już nie truć dupy. O co ci chodzi hera?

"wstawić Ci jeszcze raz, sama widziałaś" brzmiało jak bym wytknęła Ci nie wiem co za pewne jestem też już przewrażliwiona jeśli chodzi o Twoje odpowiedzi, więc najlepiej będzie jak nie będziemy sobie odpowiadać mam nadzieję, że badania w czymś pomogą, trzymam kciuki

 

[CzarnaMamba21]

Ej, ale o co ci chodzi? Czym ja cie zaatakowałam?
Bo czuję się teraz wykorzystywana jako dla śmiechu i pogardy.
Normalnie się zapytałam co i jak, odpisałam też normalnie i nagle piszesz mi takie rzeczy. Nie rozumiem kompletnie

Ja się nie śmieje... Życzę Ci powodzenia i mam nadzieję, że lekarz znajdzie przyczynę i następnym razem już wszystko będzie w porządku przez 9 miesięcy [emoji3577][emoji3577][emoji3577][emoji3590][emoji3577][emoji3577][emoji3577]

 

[Mimi89]

Bardziej myślałam, że to po tym poprzednim stosunku czyli 22.10. Jeśli miałabym wcześniej owulację, właśnie 22.10 to 27.10 to 5 dni po, więc tak miałam nadzieję, że to może to... Wiecie jak to jest, jak człowiek czeka i ma nadzieję.

Oj widzę , ze jesteś bardzo nakręcona, troszkę spokoju, spróbuj nie wsłuchiwać sie tak w swoje ciało, implantacji raczej nie czuć, skurcze równie dobrze mogły byc od jelit, spokojnie czekaj do okresu. Owu mogła sie przesunąć, wspomagasz sie testami owu? Rozgosc sie oby nie na długo

 

[coca]

Podczas rutynowej kontroli ginekologicznej , był widoczny na usg. Na początku ginekolog mówił że póki nie staram się o dziecko to wystarczy go kontrolować, ale mnie coraz bardziej męczyły te plamienia i niereguralny okres , wiec postanowiłam usunąć [emoji846]

E to ja miałam w ciągu ostatnich 2 miesięcy milion razy usg robione. Niby proga mam w normie po owu, ale nie wiem, może spada za szybko, albo mój organizm potrzebuje więcej [emoji1787]

 

[CzarnaMamba21]

Nie miałam zamiaru cie atakować, mam nadzieję, że inne też tak pomyślały. Chciałam dobrze, staram się i znowu kop w dupe.
Oki, dzięki za wszystko. Życzę 2 kresek i milej nocy.

"wstawić Ci jeszcze raz, sama widziałaś" brzmiało jak bym wytknęła Ci nie wiem co [emoji2368] za pewne jestem też już przewrażliwiona jeśli chodzi o Twoje odpowiedzi, więc najlepiej będzie jak nie będziemy sobie odpowiadać [emoji2368] mam nadzieję, że badania w czymś pomogą, trzymam kciuki [emoji3577]

 

[Katia90]

Jak długie miałaś te plamienia?

Różnie... czasem pojawiały się przed okresem , czasem w środku cyklu i okres niereguralny . Trwały 3-4 dni , ale ciągle musiałam praktycznie miec wkładkę bo nie wiedziałam kiedy się pojawią