Staraczki - II połowa 2020 roku

[coca]

.

 

[Gryfin]

Cześć dziewczyny, potrzebuję dzisiaj wsparcia [emoji24] nie udzielam się jakoś często ale staramy się z M od początku roku i o ile w poprzednich cyklach jakoś znosilam porażki i brak || tak dzisiaj, kiedy dostałam @ coś we mnie pękło. Nie chciałam się nakręcac w tym cyklu ale podświadomie miałam nadzieję i nie mogę sobie z tym racjonalnie poradzić...

Chorujesz na coś albo Twój M? Robiliście badania? Bardzo mi przykro...

 

[Em82]

Cześć dziewczyny, potrzebuję dzisiaj wsparcia [emoji24] nie udzielam się jakoś często ale staramy się z M od początku roku i o ile w poprzednich cyklach jakoś znosilam porażki i brak || tak dzisiaj, kiedy dostałam @ coś we mnie pękło. Nie chciałam się nakręcac w tym cyklu ale podświadomie miałam nadzieję i nie mogę sobie z tym racjonalnie poradzić...

Masz pełne prawo do rozpaczy. Musisz też sobie dać czas na łzy, oczyścić umysł i nabrać motywacji na kolejny cykl.

 

[naomi89]

HeraUnique, spojrzysz na mój wykres? Aplikacja mi mówi, że moja temperatura rośnie za wolno (co może być spowodowane niskim poziomem progesteronu); po owulacji był ten książkowy wzrost o 0,2 Dziś dostałam okres, a temperatura nie spadła drastycznie. Masz jakiś pomysł, sugestię? Na ostatniej wizycie lekarka nie chciała mi dać proga, mówiła, że jak już zajdę to wtedy

 

[Lilka93]

Byłam u gina niedawno i wszystko jak należy...

Badacie się czy jeszcze nie?

Ja mam niedoczynność tarczycy i liczyłam się z tym że będzie to dłuższa droga ale wyczerpałam pokłady cierpliwości. Najgorsze że nie mam z kim o tym porozmawiać...

Chorujesz na coś albo Twój M? Robiliście badania? Bardzo mi przykro...[emoji17]

Wydaje mi się że dzisiaj wyplakalam wszystko co było do wypłakania [emoji26] ale nie mam siły na ten nowy cykl. Gdzieś z tylu głowy mam już myśl że zakończy się takim samym niepowodzeniem jak poprzednie. Podziwiam wszystkie dziewczyny które sobie z tym radzą a starają się dłużej

Masz pełne prawo do rozpaczy. Musisz też sobie dać czas na łzy, oczyścić umysł i nabrać motywacji na kolejny cykl.

 

[HeraUnique]

HeraUnique, spojrzysz na mój wykres? Aplikacja mi mówi, że moja temperatura rośnie za wolno (co może być spowodowane niskim poziomem progesteronu); po owulacji był ten książkowy wzrost o 0,2 Dziś dostałam okres, a temperatura nie spadła drastycznie. Masz jakiś pomysł, sugestię? Na ostatniej wizycie lekarka nie chciała mi dać proga, mówiła, że jak już zajdę to wtedy Zobacz załącznik 1194583

Sorry, że dopiero teraz ale leciałam szybko na cmentarz, bo od jutra zamknięte
Nie musi spadać odrazu. Może spać dopiero podczas, to akurat żadna anomalia więc spokojnie. Masz ładny wykresik prawie książkowy mi np spadła ostatnio na 1 dzień @,a 2 w górę do wyższych i do dzisiaj 16dc jestem na moich normalnych wyższych więc to dopiero anomalia po roku mierzenia

 

[naomi89]

Sorry, że dopiero teraz ale leciałam szybko na cmentarz, bo od jutra zamknięte
Nie musi spadać odrazu. Może spać dopiero podczas, to akurat żadna anomalia więc spokojnie. Masz ładny wykresik prawie książkowy mi np spadła ostatnio na 1 dzień @,a 2 w górę do wyższych i do dzisiaj 16dc jestem na moich normalnych wyższych więc to dopiero anomalia po roku mierzenia

Dzięki pierwszy cykl z mierzeniem temperatury więc wiesz jestem trochę zielona w tym temacie

 

[naomi89]

Cześć dziewczyny, potrzebuję dzisiaj wsparcia [emoji24] nie udzielam się jakoś często ale staramy się z M od początku roku i o ile w poprzednich cyklach jakoś znosilam porażki i brak || tak dzisiaj, kiedy dostałam @ coś we mnie pękło. Nie chciałam się nakręcac w tym cyklu ale podświadomie miałam nadzieję i nie mogę sobie z tym racjonalnie poradzić...

Hej kochana! Bardzo Ci współczuję, właściwie większość z Nas rozumie, jak się czujesz. Masz prawo do swoich emocji i warto się z nimi zmierzyć, nie można tego dusić w sobie, tutaj jest zawsze dla Ciebie miejsce na rozmowy i rozterki, nie jesteś w tym sama. Monitorujesz jakoś cykl, robisz testy, bierzesz suplementy?

 

[HeraUnique]

Dzięki pierwszy cykl z mierzeniem temperatury więc wiesz jestem trochę zielona w tym temacie

To Ci powiem, że bardzo ładny wykresik

 

[coca]

Byłam u gina niedawno i wszystko jak należy...
Ja mam niedoczynność tarczycy i liczyłam się z tym że będzie to dłuższa droga ale wyczerpałam pokłady cierpliwości. Najgorsze że nie mam z kim o tym porozmawiać...
Wydaje mi się że dzisiaj wyplakalam wszystko co było do wypłakania [emoji26] ale nie mam siły na ten nowy cykl. Gdzieś z tylu głowy mam już myśl że zakończy się takim samym niepowodzeniem jak poprzednie. Podziwiam wszystkie dziewczyny które sobie z tym radzą a starają się dłużej

W sensie na badaniu usg wszystko ok? Badalas hormony, sprawdzasz owulacje? Może gdzieś tu tkwi Twój problem? Niemniej rozumiem co czujesz, ja się staram dużo krócej i miewam różne momenty, ale jestem świadoma, ze to ciagle krótko i podnoszę głowę do góry. Tobie napewno jest trudniej. Masz prawo do chwil zwątpienia, ale za chwile pozbierasz się i będziesz działać dalej! Nie łam się! Hera stara się dłużej niż Ty a zarówno jej badania jak i partnera są w porządku, może zarazi Cię dobra energia [emoji3526] Jeśli nie sprawdzałaś owulacji lub poziomu hormonów to może zacznij od tego?