reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Tak pisałyśmy. Nie zrobią in vitro do póki ja nie będę ustabilizowana diabetologicznie a z tym jest duży problem. Nie ma nigdzie terminów albo nie przyjmują nowych pacjentek.

Tak jak @Magdusia88 kiedyś napisała że co raz mniej diabetologów a większe zapotrzebowanie jest na tych lekarzy.
Tak, ja czekałam na diabetologa ponad 2 miesiące, ale zanim na niego trafiłam to obdzwoniłam cały świat Hehe [emoji1787] I niestety niektóre praktyki lekarskie nie pofatygowały się nawet żeby odebrać telefon. A reszta odmówiła terminu.
Chociaż uważam, że 2 miesiące to niewiele, a lekarz mi się trafił świetny. Warto było czekać. I na kasę chorych.
W polsce trzeba czasem o wiele dłużej czekać.
 
reklama
Ja na szczęście pcos nie mam. Ostatni raz zostało to wykluczone w lipcu w tym roku. Ale za to mam niedoczynność hashimoto, epilepsja, guz w mózgu, duża IO i to też nie pomaga. Dlatego stwierdziłam że szkoda mi kolejnych lat na ciągle starania bez żadnego skutku i latanie po lekarzach. Trzeba zacząć w końcu żyć bo drugiego życia nie dostanę aby je przeżyć.
A powiedz mi masz amh w normie? Bo ja narazie się dowiedziałam że to amh u mnie to moze być właśnie pcos, no ale jak czytam o tych wszystkich objawach to prawie nic nie pasuje.
Kochana ja wierzę, że będziesz tulić swojego maluszka
 
A powiedz mi masz amh w normie? Bo ja narazie się dowiedziałam że to amh u mnie to moze być właśnie pcos, no ale jak czytam o tych wszystkich objawach to prawie nic nie pasuje.
Kochana ja wierzę, że będziesz tulić swojego maluszka

A tutaj nie jest decydujący obraz usg? Właściwie chyba kilka obrazów? Tak mi kiedyś lekarz tłumaczył,ale nie jestem pewna, ale na usg na pewno trzba się wybrać. ;)
 
Tak, ja czekałam na diabetologa ponad 2 miesiące, ale zanim na niego trafiłam to obdzwoniłam cały świat Hehe [emoji1787] I niestety niektóre praktyki lekarskie nie pofatygowały się nawet żeby odebrać telefon. A reszta odmówiła terminu.
Chociaż uważam, że 2 miesiące to niewiele, a lekarz mi się trafił świetny. Warto było czekać. I na kasę chorych.
W polsce trzeba czasem o wiele dłużej czekać.
Ja do teraz nie znalazłam diabetologa. To jest koszmar. Pójdę do innego lekarza rodzinnego i może on da mi skierowanie na skontrolowanie krzywych żeby zobaczyć czy te cukry i insulina spadła i czy spadł trochę wskaźnik homa bo w zeszłym roku miałam 6.2 także sporo sporo za duże.
 
A powiedz mi masz amh w normie? Bo ja narazie się dowiedziałam że to amh u mnie to moze być właśnie pcos, no ale jak czytam o tych wszystkich objawach to prawie nic nie pasuje.
Kochana ja wierzę, że będziesz tulić swojego maluszka
AMH mam wzorowe bo 1.34 u mnie nic nie wskazuje na pcos ani badania ani obraz usg. Więc na 100% tego nie mam.
 
Co do mierzenia temperatur - wczoraj przyszedł mi termometr i dzisiaj rano przed wstaniem z łóżka zmierzyłam z ciekawości pierwszy raz i tempka 36,34-36,41 (dwa razy mierzyłam)..
Przeglądałam wykresy innych dziewczyn i to chyba mało.. jak na parę dni przed okresem - dziś 29dc, za jakieś 3 dni powinna być @.. każdy mam jakieś 36,7-36,9 a w ciąży to w ogóle rośnie [emoji26]
Nie, nie... Musisz mierzyć cały cykl aby mieć swoj wykres. Ja rano przy progu 23 miałam 36,56 z tym że prawie cały cykl przed owu miałam temp średnio 36,14,a nawet 35,94. A na ovufriend widziałam wykresy dziewczyn właśnie z taką niska tempka na początku ciąży, póki nie ma @ jest szansa. A pomiar liczy się pierwszy do wykresu
 
Tylko jak go do tego namówić [emoji17]nie miałam robionej drożności raz nawet podsunelam taki pomysł lekarzowi co skwitował " narazie działać działać i zobaczymy ".
Ty sie badasz on tez pwinien.
Widzisz moja lekarka pwiedziala ze nie poda mi żadnych „wapomagaczy” jeżeli ja nie zrobię drożności a maz seminogramu , bo taka stymulacja nie pozostaje bez echa jeżeli chodzi o kobietę i jest bezsensowna jeżeli plemnik z komórka nie maja sie szans spotkać...
 
reklama
Do góry