reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Całą noc dziś nie spałam, dziewczyny dziś zbadam proga, nie będę na czczo myślicie, że to dobry pomysł ostatnio babka w labo mówiła żeby badać tylko blna czczo...
A sutki mnie szczypią jak cholera, masakra!
 
reklama
Witam się w 26 dc. W weekend nie mogłam być na bieżąco ze wszystkim, ale jakoś siadł mi humor. Ostatnie 3 dni była u mnie susza, a dziś od rana czuję, że mnie powoli śluz zalewa, więc pewnie przygotowanie do @, która ma być juto. Zawsze dzień przed mam wrażenie, że już się zaczęło, a tam właśnie nic lub śluz. Kurcze, naprawdę się nie nastawiałam i nie wiem czemu, aż tak mnie to przybiło. Jeszcze zaczęłam czytać książkę, w której idealne małżeństwo zaczyna się starać o dziecko i nic nie wychodzi i zaczyna się u nich mocno psuć ;)
 
Witam się w 26 dc. W weekend nie mogłam być na bieżąco ze wszystkim, ale jakoś siadł mi humor. Ostatnie 3 dni była u mnie susza, a dziś od rana czuję, że mnie powoli śluz zalewa, więc pewnie przygotowanie do @, która ma być juto. Zawsze dzień przed mam wrażenie, że już się zaczęło, a tam właśnie nic lub śluz. Kurcze, naprawdę się nie nastawiałam i nie wiem czemu, aż tak mnie to przybiło. Jeszcze zaczęłam czytać książkę, w której idealne małżeństwo zaczyna się starać o dziecko i nic nie wychodzi i zaczyna się u nich mocno psuć ;)
Ja tez czytalam podobna książkę teraz, eh najgorzej.
Ja czekam az M laskawie wyjedzie do pracy i lece po test, nie nastawiam sie, bo jednak jakies tam krwawienie zwane okresem było, ale sprawdzic trzeba. Do tego doszedl mi katar i czuje sie jak...no właśnie.

Najchetniej juz bym zrobila ten test, ale musze go kupic wrrr...dobrze, ze mam apteke na osiedlu.
Chyba ostetcznie bym wolala nie byc i dzialac od tego miesiąca, bo jak beda dwie kreski, to znowu stres do usg skad to krwawienie 😐
 
Wy tu testujecie, a ja jak zawsze w lesie, jeszcze przed owulacją :p @Gigi Tg @nadziejka93 - my chyba szłyśmy równo, nie? ;) Jak nastroje?

Edit:
To chyba jakaś inna Nadzieja była, sorry, już się gubię! 🙈

Edit2:
@Nadziejka90 to musisz być Ty! :D
U mnie 12 dc dzisiaj mam wizytę u nowego lekarza stresuję się troszkę, ciekawe czy będzie owulacja czy cykl bezowulacyjny ajj a gdzie do 19 czekać...
 
reklama
Do góry