reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Duphaston niestety nie utrzyma ciąży, która jest nieprawidłowa jakkolwiek by to brutalnie nie brzmiało. Jeśli zarodek był wadliwy to organizm i tak go usunie i tak to właśnie bywa najczęściej w tak wczesnych ciążach :( Duphaston w takiej sytuacji to placebo. Nie masz co się obwiniać kochana, że było „za późno”...
Tak tak, źle to napisałam. W moim przypadku akurat szybsza reakcja odciagnelaby tyle nerwów o 2 dni i właściwie wiedzą o swoim stanie byłaby szybsza. No ale nie o tym tutaj. Każdy robi co uważa za słuszne,ja w takiej sytuacji wolałabym uspokoić nerwy jeslu coś mnie niepokoi,jeśli wszystko w porządku to super,żadna wizyta nie zaszkodzi jeśli to ma na celu uspokojenie czy pomoc. No i odwrotnie .Ale może nie być to konieczne, no wiadomo o co chodzi.
 
Tak tak, źle to napisałam. W moim przypadku akurat szybsza reakcja odciagnelaby tyle nerwów o 2 dni i właściwie wiedzą o swoim stanie byłaby szybsza. No ale nie o tym tutaj. Każdy robi co uważa za słuszne,ja w takiej sytuacji wolałabym uspokoić nerwy jeslu coś mnie niepokoi,jeśli wszystko w porządku to super,żadna wizyta nie zaszkodzi jeśli to ma na celu uspokojenie czy pomoc. No i odwrotnie .Ale może nie być to konieczne, no wiadomo o co chodzi.
Ja bym poszła na betę. Nie wytrzymałabym skoro test był pozytywny. Nawet jeśli przyszła normalna @ to chciałabym mieć pewność!
 
Kurczę dziewczyny, jutro testuję, ale kłuje mnie od kilku dni w lewym jajniku (z niego miałam owulację 12 dni temu). Nie jest to jakiś wielki ból, ale raczej dyskomfort, nieprzyjemne kłucie. Dziś cały dzień już mnie nie kłuło, ale podnosiłam trochę dziś nogi i znów zaczęło. Jestem po pustym jaju płodowym i bardzo mnie to niepokoi, czy czasem w pozamaciczną nie wpadłam :/
Tak, wiem, panikuję, bo nawet testu nie robiłam. Ale tak jakoś się niepokoję i chciałam tylko napisać :(
 
Kurczę dziewczyny, jutro testuję, ale kłuje mnie od kilku dni w lewym jajniku (z niego miałam owulację 12 dni temu). Nie jest to jakiś wielki ból, ale raczej dyskomfort, nieprzyjemne kłucie. Dziś cały dzień już mnie nie kłuło, ale podnosiłam trochę dziś nogi i znów zaczęło. Jestem po pustym jaju płodowym i bardzo mnie to niepokoi, czy czasem w pozamaciczną nie wpadłam :/
Tak, wiem, panikuję, bo nawet testu nie robiłam. Ale tak jakoś się niepokoję i chciałam tylko napisać :(
Teraz się nie denerwuj, będzie dobrze. Daj znać jak wyszedl test 🥰
 
Kurczę dziewczyny, jutro testuję, ale kłuje mnie od kilku dni w lewym jajniku (z niego miałam owulację 12 dni temu). Nie jest to jakiś wielki ból, ale raczej dyskomfort, nieprzyjemne kłucie. Dziś cały dzień już mnie nie kłuło, ale podnosiłam trochę dziś nogi i znów zaczęło. Jestem po pustym jaju płodowym i bardzo mnie to niepokoi, czy czasem w pozamaciczną nie wpadłam :/
Tak, wiem, panikuję, bo nawet testu nie robiłam. Ale tak jakoś się niepokoję i chciałam tylko napisać :(
też miałam kłucia w lewym jajniku od owulacji aż do @. Spóźnił mi się dzień okres . Byłam pewna, że jestem w ciąży, bo nigdy jajnik mnie tak nie bolał no ale niestety @ się pojawiła. Dzisiaj już 4 dzień, niedługo zaczynam 7 miesiąc staran ale tym razem bez spinania się :)
trzymam kciuki, że u Ciebie będą 2 kreski :)
 
reklama
A takie kłucia w jajniku z którego była owulacja są normalne w ciąży? Nie musi oznaczać pozamacicznej?
Przepraszam, że tak świruję, ale wolałabym już zobaczyć jedną kreskę niż cieszyć się dwoma żeby potem znów dostać kubeł zimnej wody i to okrutne poczucie straty.
 
Do góry