reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Hejka. Dziewczyny ja znów pytania o antybiotyk dopochwowy. Staranka były po południu. Ostatnie w tym cyklu. Czy od dzisiaj wieczor, powiedzmy o północy moge wziąć już pierwszy antybiotyk dopochwowo? Mam go na bakterie. Czy żołnierze zdążą dopłynąć do macicy do północy, i jak zaaplikuje sobie tabletkę to już nie będzie miała na nie wpływu? Czy jednak poczekać do jutra? Tylko nie chciałabym czekać bo nie zdążę wybrać wszystkich tabletek do okresu.
Głupie to, ale tak...tabletki umieszczam w pochwie głęboko... To chyba już tam nie będzie plemników? Nie chciałabym żeby jakiś plemnik z antybiotykiem połączył się z komórką o ile w ogóle jakaś jest w jajowodzie 🤦🤦🤦
 
reklama
Cześć dziewczyny😋
To i ja dołączam na nowo do grona staraczek. Ja 23 lata niemąż 26.
Poronienie samoistne w czerwcu,wg kalendarza 8tc. Ale już tydzień wcześniej było obumarcie.
Pierwszy okres po poronieniu już za mna.
Po wizytach u gin i sprawdzeniu na świeżo hormonów wszystko ok i zielone światło🤔.
Na wizycie w środę wszystko wskazywało,że owu będzie na dniach. A ze stary akurat wrocil na weekend do domu z pracy to Przytulanki obowiązkowo😅😂 ochota była straszna, może to mój jedyny objaw owu procz bolu jajników.😅😂Z resztek został mi jeden test owu, gdzie w sobotę rano były mega krechy. Choć apka pokazywała że owu będzie w czwartek.Poprzednio według apki miałam mieć owu szybciej A gdzie stary wrocil 2 dni po niej A pyklo😂 Bez spinki uda się albo nie, nie mnIej przyłączam się na wątek i serdecznie się witam 😉😁
 
Cześć Dziewczyny.
W tym tygodniu potwierdziło się, że coś zaskoczylo. Testy mocno pozytywne, beta wykonana na potwierdzenie aż 3 razy w odstępach 48h (76.1; 148;
291). Obecnie 4+5.
Od ok. 20dc mam kreskę na brodzie. Ogólnie widać że coś ze skórą jest nie tak, swędzi, czasem piecze, skóra jest tam sucha i podrażniona. Smaruje aloesem, na chwilę jest ok. Pojawila mi się też jakąś dziwna zmiana na nodze, wygląda to jakby piekło mi naczynko i się rozlało. Nie boli ani nie dokucza, po prostu dziwnie wygląda.
Powiązuje to że zmianami hormonalnymi. W ciąży z córką też miałam taką kreskę na brodzie. Ale pojawiła się ona dopiero ok 6 miesiąca ciąży. Miała któraś z Was takie zmiany? Jak sobie z tym radziliście?
Ja miałam wysyp trądziku i trwało to do 9 tc ;)
 
reklama
Raczej przy żywo czerwonej krwi takiej normalnej a nie kropelki to trudno o to, aby ciąża się utrzymała, ale oczywiście zdarzają się wyjątki :) Gdyby to była wina zbyt niskiego progesteronu to miałabyś plamienia brązowe a nie krwawienie.
No właśnie dzisiaj mam brązowe plamienie
A wczoraj chyba spanikowałam to też nie było krwawienie tylko plamienie 🤔
 
Do góry