reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Z mężem staraliśmy się prawie dwa lata, także wiesz :)
Myślę, że u mnie to będzie dłuższa zabawa i powoli muszę się brać za badania. Podejrzenie zrostów macicy (cholera się skąd), możliwe zrosty jajników - muszę w końcu to zbadać. Bo generalnie nie mam żadnych przeciwwskazań, hormony ok, tryb życia ok, owulację ok... Ale to nic 😃
 
reklama
Dacie radę! Powodzenia![emoji3590]
Myślę, że u mnie to będzie dłuższa zabawa i powoli muszę się brać za badania. Podejrzenie zrostów macicy (cholera się skąd), możliwe zrosty jajników - muszę w końcu to zbadać. Bo generalnie nie mam żadnych przeciwwskazań, hormony ok, tryb życia ok, owulację ok... Ale to nic [emoji2]
 
Witaj, a pcos wykluczyli?
Witajcie starczaki i te już przyszłe mamy, którym serdecznie gratuluje!
Czytam Was od dłuższego czasu i dziś ten czas, żeby się ujawnić :)
Krótko o mnie:
Iwona-lat 35, mąż 31 lat. Mieszkamy w Krakowie. Staramy się od września 2019 o pierwsze dziecko. Tylko u nas jest taki problem, że wiele cykli straconych. Maż pracuje jako marynarz. Kontrakt ma 2 tyg na morzu/ 2 tyg w domu. Przeraża mnie mój wiek i często towarzyszą mi złe myśli. Towarzyszy mi nadwaga, łysienie androgenowe i hirsutyzm. Dwa razy byłam diagnozowana i była szukana przyczyna. Raz na oddziale endokrynologi-ginekologicznej w badaniach nic nie wyszło, a drugi raz na endokrynologi i również nic nie wyszło. Tutaj mam czyste sumienie, że jestem przebadana. Po odstawieniu antykoncepcji długo cykle utrzymywały się od 28 do 30 dni. Ostatni 35 dni. Dziś 33 dzień cyklu i zero oznak nadejścia @. 11 sierpnia mam wizytę u mojego endokrynologa-ginekologa i będziemy podejmować dalsze decyzje. Nie ukrywam, że jestem gotowa nawet na podejście do in-vitro.
Dlaczego napisałam:
Poszukuję chyba odrobinę wsparcia, nadzieji i może to źle zabrzmi, ale uważam że wspólny problem łączy.
 
Dziewczyny, nie wiem co myśleć, 4 dni zostały do @ (powinnam dostać 25.07), a dzisiaj zaczęłam mieć takie delikatne plamienia, ale takie naprawdę takie pojedyncze kropeczki. No i po południu mojemu mężowi zebrało się na przytulanki xd no i po przytulankach jak poszłam do toalety to na papierze zobaczyłam jeszcze wiecej plamienia 😳 czuje takie delikatne ciągniecie w podbrzuszu, ale zupełnie inaczej niż bóle @. Będę dalej obserwować, ale oczywiście zaczęłam się martwić 🤷🏻‍♀️ W ogóle w tym miesiącu czuje się jakoś inaczej niż zwykle, ostatnie dwa cykle to miałam milion objawów ciążowych (choć ciąży nie było), a w tym nic - zero (poza bólem piersi i codziennie odrobina takiego wodnistego śluzu, którego też nigdy nie miałam oprócz czasu owulacji) . Poza tym takich plamień też nigdy nie miałam... Na test chyba jeszcze za wcześnie? Kurczę sama nie wiem co myśleć 😋
Hej, ja mam podobnie. @ ma przyjść niby 25 lipca a od wczoraj pobolewa mnie do południa dolna czesc kręgosłupa, piersi mam bolesne i taka dziwna „gulke” w gardle jakby jakiś glutek którego nie można przełknąć. Śluz białawy lepki i z ciekawości zrobiłam test owu ale nie wiem po co i wyszedł pozytywny- takie same kreski a drugi niby tez ale jakby ta druga ciut jaśniejsza...
Pamietam ze w pierwszej ciazy test ciążowy wyszedł pozytywny z blada kreska już w 23 dniu cyklu a w drugiej w 21 dniu cyklu. Teraz myśle ze tez by tak było bo pozytywny test owu miałam w 9 dniu a w 11 dc już skok temp. Ale jednak wole do @ poczekać bo w poprzednim cyklu zrobiłam szybko i kreskę widziałam a po tygodniu poroniłam...
 
U mnie termin @na 26 i też mnie brzuch pobolewa. W zeszłym miesiącu miałam wszystkie możliwe objawy ciąży i nic z tego. W tym obiecałam sobie że nie będę się nakręcać ani testować wcześniej ale no korci mnie niesamowicie. Może razem zrobimy jutro? [emoji56]
Hej, ja mam podobnie. @ ma przyjść niby 25 lipca a od wczoraj pobolewa mnie do południa dolna czesc kręgosłupa, piersi mam bolesne i taka dziwna „gulke” w gardle jakby jakiś glutek którego nie można przełknąć. Śluz białawy lepki i z ciekawości zrobiłam test owu ale nie wiem po co i wyszedł pozytywny- takie same kreski a drugi niby tez ale jakby ta druga ciut jaśniejsza...
Pamietam ze w pierwszej ciazy test ciążowy wyszedł pozytywny z blada kreska już w 23 dniu cyklu a w drugiej w 21 dniu cyklu. Teraz myśle ze tez by tak było bo pozytywny test owu miałam w 9 dniu a w 11 dc już skok temp. Ale jednak wole do @ poczekać bo w poprzednim cyklu zrobiłam szybko i kreskę widziałam a po tygodniu poroniłam...
 
Ależ Wam zazdroszczę tych pięknych dwóch kresek! 😍

Które ze mną przechodzą na testowanie w sierpniu? :)
Mam nadzieję że ja w sierpniu będę mieć pozytywny :) tym razem nie przegapie okazji :) na razie mam dopiero 4dc. W poprzednim cyklu przesunela mi się owulacja po biochemicznej dość sporo jak nigdy i się nie udało.
 
reklama
Do góry