reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Z mężem staraliśmy się prawie dwa lata, także wiesz :)
Myślę, że u mnie to będzie dłuższa zabawa i powoli muszę się brać za badania. Podejrzenie zrostów macicy (cholera się skąd), możliwe zrosty jajników - muszę w końcu to zbadać. Bo generalnie nie mam żadnych przeciwwskazań, hormony ok, tryb życia ok, owulację ok... Ale to nic 😃
 
reklama
Dacie radę! Powodzenia![emoji3590]
Myślę, że u mnie to będzie dłuższa zabawa i powoli muszę się brać za badania. Podejrzenie zrostów macicy (cholera się skąd), możliwe zrosty jajników - muszę w końcu to zbadać. Bo generalnie nie mam żadnych przeciwwskazań, hormony ok, tryb życia ok, owulację ok... Ale to nic [emoji2]
 
Witaj, a pcos wykluczyli?
Witajcie starczaki i te już przyszłe mamy, którym serdecznie gratuluje!
Czytam Was od dłuższego czasu i dziś ten czas, żeby się ujawnić :)
Krótko o mnie:
Iwona-lat 35, mąż 31 lat. Mieszkamy w Krakowie. Staramy się od września 2019 o pierwsze dziecko. Tylko u nas jest taki problem, że wiele cykli straconych. Maż pracuje jako marynarz. Kontrakt ma 2 tyg na morzu/ 2 tyg w domu. Przeraża mnie mój wiek i często towarzyszą mi złe myśli. Towarzyszy mi nadwaga, łysienie androgenowe i hirsutyzm. Dwa razy byłam diagnozowana i była szukana przyczyna. Raz na oddziale endokrynologi-ginekologicznej w badaniach nic nie wyszło, a drugi raz na endokrynologi i również nic nie wyszło. Tutaj mam czyste sumienie, że jestem przebadana. Po odstawieniu antykoncepcji długo cykle utrzymywały się od 28 do 30 dni. Ostatni 35 dni. Dziś 33 dzień cyklu i zero oznak nadejścia @. 11 sierpnia mam wizytę u mojego endokrynologa-ginekologa i będziemy podejmować dalsze decyzje. Nie ukrywam, że jestem gotowa nawet na podejście do in-vitro.
Dlaczego napisałam:
Poszukuję chyba odrobinę wsparcia, nadzieji i może to źle zabrzmi, ale uważam że wspólny problem łączy.
 
Dziewczyny, nie wiem co myśleć, 4 dni zostały do @ (powinnam dostać 25.07), a dzisiaj zaczęłam mieć takie delikatne plamienia, ale takie naprawdę takie pojedyncze kropeczki. No i po południu mojemu mężowi zebrało się na przytulanki xd no i po przytulankach jak poszłam do toalety to na papierze zobaczyłam jeszcze wiecej plamienia 😳 czuje takie delikatne ciągniecie w podbrzuszu, ale zupełnie inaczej niż bóle @. Będę dalej obserwować, ale oczywiście zaczęłam się martwić 🤷🏻‍♀️ W ogóle w tym miesiącu czuje się jakoś inaczej niż zwykle, ostatnie dwa cykle to miałam milion objawów ciążowych (choć ciąży nie było), a w tym nic - zero (poza bólem piersi i codziennie odrobina takiego wodnistego śluzu, którego też nigdy nie miałam oprócz czasu owulacji) . Poza tym takich plamień też nigdy nie miałam... Na test chyba jeszcze za wcześnie? Kurczę sama nie wiem co myśleć 😋
Hej, ja mam podobnie. @ ma przyjść niby 25 lipca a od wczoraj pobolewa mnie do południa dolna czesc kręgosłupa, piersi mam bolesne i taka dziwna „gulke” w gardle jakby jakiś glutek którego nie można przełknąć. Śluz białawy lepki i z ciekawości zrobiłam test owu ale nie wiem po co i wyszedł pozytywny- takie same kreski a drugi niby tez ale jakby ta druga ciut jaśniejsza...
Pamietam ze w pierwszej ciazy test ciążowy wyszedł pozytywny z blada kreska już w 23 dniu cyklu a w drugiej w 21 dniu cyklu. Teraz myśle ze tez by tak było bo pozytywny test owu miałam w 9 dniu a w 11 dc już skok temp. Ale jednak wole do @ poczekać bo w poprzednim cyklu zrobiłam szybko i kreskę widziałam a po tygodniu poroniłam...
 
U mnie termin @na 26 i też mnie brzuch pobolewa. W zeszłym miesiącu miałam wszystkie możliwe objawy ciąży i nic z tego. W tym obiecałam sobie że nie będę się nakręcać ani testować wcześniej ale no korci mnie niesamowicie. Może razem zrobimy jutro? [emoji56]
Hej, ja mam podobnie. @ ma przyjść niby 25 lipca a od wczoraj pobolewa mnie do południa dolna czesc kręgosłupa, piersi mam bolesne i taka dziwna „gulke” w gardle jakby jakiś glutek którego nie można przełknąć. Śluz białawy lepki i z ciekawości zrobiłam test owu ale nie wiem po co i wyszedł pozytywny- takie same kreski a drugi niby tez ale jakby ta druga ciut jaśniejsza...
Pamietam ze w pierwszej ciazy test ciążowy wyszedł pozytywny z blada kreska już w 23 dniu cyklu a w drugiej w 21 dniu cyklu. Teraz myśle ze tez by tak było bo pozytywny test owu miałam w 9 dniu a w 11 dc już skok temp. Ale jednak wole do @ poczekać bo w poprzednim cyklu zrobiłam szybko i kreskę widziałam a po tygodniu poroniłam...
 
Ależ Wam zazdroszczę tych pięknych dwóch kresek! 😍

Które ze mną przechodzą na testowanie w sierpniu? :)
Mam nadzieję że ja w sierpniu będę mieć pozytywny :) tym razem nie przegapie okazji :) na razie mam dopiero 4dc. W poprzednim cyklu przesunela mi się owulacja po biochemicznej dość sporo jak nigdy i się nie udało.
 
reklama
Do góry