reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Nie wiem czy moje słowa cokolwiek Ci pomogą. Walczyłam prawie 2 lata, jestem po jednej biochemicznej i morzu wylanych łez, kilku załamaniach. Teraz się udało, w ostatnim cyklu, który sobie dałam przed laparoskopia. Mąż ma jutro umówione badania nasienia - w razie czego nawet ich nie odwoływał. Niby się cieszymy, ale jest ogromny strach.

Moja prababcia zawsze mówiła, ze ona odejdzie ale na swoje miejsce wyśle innego, małego Anioła. Może w Twoim przypadku się to sprawdzi.

Bądź silna, na pewno nie jesteś sama, masz wokół siebie mnóstwo cudownych osób, które Cię zawsze wesprą [emoji8]
Nie wiem czy moje słowa cokolwiek Ci pomogą. Walczyłam prawie 2 lata, jestem po jednej biochemicznej i morzu wylanych łez, kilku załamaniach. Teraz się udało, w ostatnim cyklu, który sobie dałam przed laparoskopia. Mąż ma jutro umówione badania nasienia - w razie czego nawet ich nie odwoływał. Niby się cieszymy, ale jest ogromny strach.

Moja prababcia zawsze mówiła, ze ona odejdzie ale na swoje miejsce wyśle innego, małego Anioła. Może w Twoim przypadku się to sprawdzi.

Bądź silna, na pewno nie jesteś sama, masz wokół siebie mnóstwo cudownych osób, które Cię zawsze wesprą
emoji8.png

Potwierdzam, tak też było w przypadku mojej siostry (w jej przypadku pierwsze dziecko w wieku 38 lat, starali się kilka miesięcy) i nagle tuż po śmierci naszej babci, moja siostra zaszła w ciążę, także ja wierzę w takie historie 🤗
 
Dziewczyny, a ja wam tylko powiem żebyście się nie poddawały i starały się cały czas, bo ja właśnie zobaczyłam II piękne kreseczki na teście i to z wieczornego moczu!!! 💪😁😁😁🤗😍 wychodzi na to, że miałam nosa do brania teraz luteiny, bo wątpliwości nie ma! Jestem w ciąży! 😊😁😁😁😁



Ohhhh cudownie, bardzo się cieszę! Gratuluje!!! ❤️❤️❤️
 
Potwierdzam, tak też było w przypadku mojej siostry (w jej przypadku pierwsze dziecko w wieku 38 lat, starali się kilka miesięcy) i nagle tuż po śmierci naszej babci, moja siostra zaszła w ciążę, także ja wierzę w takie historie 🤗
I ja podbijam, mieliśmy się starać później a w ciążę zaszłam po jednym przytulaniu bez zabezpieczenia 2 miesiące po śmierci babci
 
Ajj dziewczyny, ja melduje, że jestem tydzień po owu, więc i tydzień przed @. Ale ten cykl raczej spisuje na straty, bo mąż byl a to zmęczony a to długo w pracy i tak było mało przytulanek w dni płodne. W sumie to było dzień przed owu i w dniu owu, a wcześniej z 4-5 dni przed tym więc nie wiem czy te plemniki nie były "za stare" na zapłodnienie 🤷‍♀️ na nic się nie nastawiam, co ma być to będzie 😅 najwyżej będzie dziecko majowe a nie kwietniowe 💪
Szczęściarom gratuluję dwóch kreseczek, rośnijcie zdrowo i niech nic Was nie niepokoi 💞
 
reklama
Ajj dziewczyny, ja melduje, że jestem tydzień po owu, więc i tydzień przed @. Ale ten cykl raczej spisuje na straty, bo mąż byl a to zmęczony a to długo w pracy i tak było mało przytulanek w dni płodne. W sumie to było dzień przed owu i w dniu owu, a wcześniej z 4-5 dni przed tym więc nie wiem czy te plemniki nie były "za stare" na zapłodnienie 🤷‍♀️ na nic się nie nastawiam, co ma być to będzie 😅 najwyżej będzie dziecko majowe a nie kwietniowe 💪
Szczęściarom gratuluję dwóch kreseczek, rośnijcie zdrowo i niech nic Was nie niepokoi 💞
No to kciuki trzymam 👌🤩
 
Do góry