reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Ja miałam to samo takie dziwne przeczucie. Cieszyłam się bardzo i nigdy bym się nie spodziewała, że takie coś usłyszę na wizycie, ale gdzieś tak wewnętrznie czułam, często sprawdzałam czy nie plamie, tak mi się wbilo do głowy i piersi tak mocno nie bolały taka powiedzialabym kobieca intuicja. Jak już wiedziałam, że ciąża jest mlodsza to się potwierdziło i po tygodniu niestety się potwierdziło na 100%
Strach pomyśleć co w kolejnej ciazy co tydzień na usg będę chyba chodzić 🙈🙉🤦‍♀️
Ja też tak miałam, że już kilka dni przed @ miałam przeczucie że się udało. Jak już się potwierdziło, to niestety miałam przeczucie, że coś będzie nie tak. I w 8 tyg się potwierdziło, że niestety jajo jest puste 😔. Jak znowu uda mi się zajść to chyba będę co 2/3 tyg na wizytach. Chociaż mam nadzieję że odetchne jak usłyszę bijące serduszko, albo szczęśliwie dobije do drugiego trymestru.
 
Ja też tak miałam, że już kilka dni przed @ miałam przeczucie że się udało. Jak już się potwierdziło, to niestety miałam przeczucie, że coś będzie nie tak. I w 8 tyg się potwierdziło, że niestety jajo jest puste 😔. Jak znowu uda mi się zajść to chyba będę co 2/3 tyg na wizytach. Chociaż mam nadzieję że odetchne jak usłyszę bijące serduszko, albo szczęśliwie dobije do drugiego trymestru.

Ja wlasnie usłyszałam bijące, ale ze ciąża młodsza to kazał mi przyjść za tydzień i po tygodniu już nie biło. 😭 Więc ten strach na pewno będzie nam towarzyszył.
 
Bo mi strasznie wypadają, tarczyca ok, morfologia też itp i gdzieś o tej ferrytynie przeczytałam i miałam chyba ok 50 wynik, ale sypia mi się okropnie

Ucięło mi
 

Załączniki

  • Screenshot_20200715_194135.jpg
    Screenshot_20200715_194135.jpg
    41,9 KB · Wyświetleń: 72
reklama
Ja też tak miałam, że już kilka dni przed @ miałam przeczucie że się udało. Jak już się potwierdziło, to niestety miałam przeczucie, że coś będzie nie tak. I w 8 tyg się potwierdziło, że niestety jajo jest puste 😔. Jak znowu uda mi się zajść to chyba będę co 2/3 tyg na wizytach. Chociaż mam nadzieję że odetchne jak usłyszę bijące serduszko, albo szczęśliwie dobije do drugiego trymestru.
Ja wlasnie usłyszałam bijące, ale ze ciąża młodsza to kazał mi przyjść za tydzień i po tygodniu już nie biło. 😭 Więc ten strach na pewno będzie nam towarzyszył.
Ja rowniez uslyszalam bijace serduszko i szczerze wolalabym nie uslyszec :(
1 ciążę mialam biochemiczna i tez bardzo plakalam snily mi sie po nocy dzieci tzn niewiem czy to była biochemiczna, akurat mialam grype zoladkowa i może to ja "zabilo" po 3 tyg okazalo sie ze znow jestem w ciąży i wiecie co? Bylam spokojna, cala ciaze było ok oprocz jednego nieporozumienia i nie rozpamietywalam tego jak balam sie w 1 ciazy, oby w tej ciąży było tak samo... Tak wlasnie nieświadomie uzylam wyrazenia w tej ciąży w ktorej jeszcze nie jestem 😀🤣🤣🤣🤣🤭🤭🤭
Moje przeczucia mowia będzie dobrze i będzie dziewczynka 😀😀😀😇😇😇 pierwszy to chlopczyk :)
 
Do góry