reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Gratulacje pięknej kreswczki!
Ja dziś zrobiłam wyniki i prywatnie zrobiłam testosteeon 54 zł prawie zemdlałam haha 🤣🤣🤣
Ja też ostatnio prawie zemdlałam jak za wit D płaciłam 60 zł i za homocysteinę 63zl... 🙄 w sumie robiłam 5 badań i ponad 250 nie moje 🤦‍♀️🙈
Kurcze nie chce mówić w pracy że może być coś na rzeczy a do lekarza też nie wiem kiedy iść bo w poprzedniej nie od razu dostałam l4 bo byłam za wcześnie było tylko endometrium i dopiero po 2 tyg dostałam i było już serducho
To chyba od lekarza zależy, ale myślę że jak poprosisz o l4, tym bardziej że jest covid to nie powinien robić problemu. Ja już wytargałam w 4 tygodniu do ginekologa, na USG nie było nic widać ale powiedział że skoro wynik bety mam już 417 to ta ciąża na pewno jest i trzeba już dbać o siebie. I że względu właśnie na prace z dziećmi i na koronawirusa dostałam od razu l4.
Teraz myślę że musiałam mieć duże szczęście że wtedy pykło za pierwszym razem i wcale nie nastawialam się na to że się uda, bo przytulanki były wtedy kiedy się chciało a nie kiedy się należało. A teraz co będzie? Coraz bardziej się stresuje że nie pójdzie tak łatwo 🤦‍♀️
My to też mieliśmy mega szczęście z mężem... On od razu wyszedł z założenia że trafi za pierwszym razem, tak mnie wkurzał tą swoją pewnością siebie no ale udało mu się faktycznie 😁 tzn no może nie dosłownie za pierwszym bo w tym cyklu były przytulanki chyba 5 razy, ale udało się w pierwszym cyklu. I teraz też mam taki paniczny lęk że będziemy się długo musieli ponownie starać ☹️ ale musiały być dobrej myśli!
Bo mi strasznie wypadają, tarczyca ok, morfologia też itp i gdzieś o tej ferrytynie przeczytałam i miałam chyba ok 50 wynik, ale sypia mi się okropnie
Też chce zrobic tą ferrytynę, włosy mi lecą tak że chce mi się płakać 😒 dzwoniłam dzisiaj do lekarza rodzinnego, dał mi skierowanie na morfologie i żelazo, ale powiedział że NFZ nie refunduje Ferrytyny 🤦‍♀️ a że względu na moje stale zmęczenie dostałam jeszcze skierowanie na krzywą cukrową 🙈 ale naprawdę osiągam jakieś apogeum... Zawsze myślałam że to przez tarczyce jestem taka senna, ale teraz TSH już mi ładnie spadło do 0.70 a jest coraz gorzej... W pracy muszę być skupiona, panować nad sytuacja żeby dzieci były bezpieczne a mi normalnie oczy lecą. I nieraz mam wrażenie że mam jakiś odlot... Takie dziwne uczucie 🙄
 
Ja też ostatnio prawie zemdlałam jak za wit D płaciłam 60 zł i za homocysteinę 63zl... 🙄 w sumie robiłam 5 badań i ponad 250 nie moje 🤦‍♀️🙈

To chyba od lekarza zależy, ale myślę że jak poprosisz o l4, tym bardziej że jest covid to nie powinien robić problemu. Ja już wytargałam w 4 tygodniu do ginekologa, na USG nie było nic widać ale powiedział że skoro wynik bety mam już 417 to ta ciąża na pewno jest i trzeba już dbać o siebie. I że względu właśnie na prace z dziećmi i na koronawirusa dostałam od razu l4.

My to też mieliśmy mega szczęście z mężem... On od razu wyszedł z założenia że trafi za pierwszym razem, tak mnie wkurzał tą swoją pewnością siebie no ale udało mu się faktycznie 😁 tzn no może nie dosłownie za pierwszym bo w tym cyklu były przytulanki chyba 5 razy, ale udało się w pierwszym cyklu. I teraz też mam taki paniczny lęk że będziemy się długo musieli ponownie starać ☹ ale musiały być dobrej myśli!

Też chce zrobic tą ferrytynę, włosy mi lecą tak że chce mi się płakać 😒 dzwoniłam dzisiaj do lekarza rodzinnego, dał mi skierowanie na morfologie i żelazo, ale powiedział że NFZ nie refunduje Ferrytyny 🤦‍♀️ a że względu na moje stale zmęczenie dostałam jeszcze skierowanie na krzywą cukrową 🙈 ale naprawdę osiągam jakieś apogeum... Zawsze myślałam że to przez tarczyce jestem taka senna, ale teraz TSH już mi ładnie spadło do 0.70 a jest coraz gorzej... W pracy muszę być skupiona, panować nad sytuacja żeby dzieci były bezpieczne a mi normalnie oczy lecą. I nieraz mam wrażenie że mam jakiś odlot... Takie dziwne uczucie 🙄
Może spróbuję iść w następnym tyg do gin może mi da. Pracuje z chemią więc zawsze id razu dostawałam ale teraz ta głupia sytuacja 🤷
 
Teraz myślę że musiałam mieć duże szczęście że wtedy pykło za pierwszym razem i wcale nie nastawialam się na to że się uda, bo przytulanki były wtedy kiedy się chciało a nie kiedy się należało. A teraz co będzie? Coraz bardziej się stresuje że nie pójdzie tak łatwo 🤦‍♀️

Wtedy poszło łatwo, więc może i teraz pyknie szybko :) nie ma się co negatywnie nastawiać.

To moje wyniki, co sądzicie?

Ferrytyna mogłaby być nieco wyższa. TSH z kolei chyba niższe - ja mam ostatnio 1,7 i jestem na świeżo po wizycie. Moja endo mówi, że do starań najlepiej mieć blisko 1, więc dostałam wyższa dawkę leków, żeby trochę obniżyć moje TSH.
 
Ja w Pl byłam po 3 poronieniach i żaden lekarz mnie nie pokierował. Jak pytałam o jakieś badania to mówili mi że nie trzeba bo zachodzę w ciążę. Gdybym była wtedy taka mądrzejsza jak teraz to bym się wyklucila. Ale czasu nie cofnę
No niestety tak to już jest w Polsce że o wszystko musisz się prosić albo kłócić 😔
 
reklama
Ja wlasnie usłyszałam bijące, ale ze ciąża młodsza to kazał mi przyjść za tydzień i po tygodniu już nie biło. 😭 Więc ten strach na pewno będzie nam towarzyszył.
Ja również usłyszałam ❤️ ale i też dowiedziałam się że mam ciążę zagrożoną . I gdybym nie brała duphastonu to wcześniej bym poroniłam .
 
Do góry