reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Porozmawiałam chwilę z lekarzem po badaniu i powiedział że w tym cyklu mamy odpuścić starania i mam przyjść w następnym miesiącu około owulacji i wtedy zobaczymy co dalej. Jutro mi niby wypada owulacja ale raczej zaczekam do następnego miesiąca. Dopytaj lekarza i daj znać bo ciekawa jestem co Twój powie.
Ale niby czemu macie czekać?
 
reklama
Hahahhahahha padłam!!!
emoji1787.png
emoji1787.png
emoji1787.png
emoji1787.png
Wyobraziłam to sobie! Hej, przykro mi.
A nie zastanawia was, jak to możliwe że beta z ponad 500 spadła do zera w ciągu 48 h???

Mi w szpitalu mówiono, że beta przy poronieniu powinna spadać o około połowę w ciągu 48 h, co znaczy że powinnaś mieć około 250 teraz... Ale zero...??? Hmmmm...

Dostałaś okres? Masz jakieś objawy ciążowe?

U mnie z bety 100 po tygodniu było 27.
W drugiej ciąży z 400 po 2 dniach 200.
To nie działa tak szybko...

Obstawiam błąd labo. Albo z pierwsza beta się pomylili, albo z drugą, jak koleżanka jest po terminie okresu to może pomylili się z tą drugą beta!!!!

To sie rzadko zdarza a ja jestem zawsze sceptyczna i raczej na zimno oceniam sytuację, ale taki spadek bety???? Nie wydaje mi się to prawdopodobne...


Moze niech się inne dziewczyny wypowiedzą, bo mi coś tu błędem śmierdzi [emoji2368]
U mnie z poziomu około 1000 spadła prawie do zera w ciągu około 6 dni czyli leciała na łeb wbrew temu co jest w książkach. Ale tak dla świętego spokoju zrobiłabym betę jeszcze raz.
 
Ostatnia edycja:
U mnie z poziomu około 1000 spadła prawie do zera w ciągu kilku 6 dni czyli leciała na łeb wbrew temu co jest w książkach. Ale tak dla świętego spokoju zrobiłabym betę jeszcze raz.
1000 /2 500
500 / 2 250
250 / 2 125

Więc jak po okolo 6 dniach była poniżej 100 to bym się nie zdziwiła..
Ale w 48 h całkiem do zera...? No nie wiem, nie wiem.

Wiadomo że to nie jest o połowę zawsze, może być trochę mniej i trochę więcej. Ale u ciebie by mnie to nie zdziwiło...
 
Dlatego bym zrobiła betę trzeci raz, dla świętego spokoju. Teraz sobie czekam w sumie nie wiem na co bo jakiś tam cień kreski jest (test robiony po południu) ;) ale nie zrobię bety na tak wczesnym etapie, bo za bardzo to ryje beret. Jak przyjdzie krwawienie to trzeba będzie otrząsnąć się i działać dalej :) Za wcześnie żeby otwierać szampana i świętować.
 
Ostatnia edycja:
Dlatego bym zrobiła betę trzeci raz, dla świętego spokoju. Teraz sobie czekam w sumie nie wiem na co bo jakiś tam cień kreski jest (test robiony po południu) ;) ale nie zrobię bety na tak wczesnym etapie, bo za bardzo to ryje beret. Jak przyjdzie krwawienie to trzeba będzie otrząsnąć się i działać dalej :) Za wcześnie żeby otwierać szampana i świętować.
Kiedy powtarzasz test ?
 
Nie bagatelizuj tego. Ja tak mam od zawsze. Zawsze było to olewane, a teraz wyszło co wyszło. Ja bym ci sugerowała podrążyć.
nie bagatelizuje. Byłam badana mając 17 lat, podejrzenie policystycznych jajników itp. Wszystko było ok, podejrzenia sie nie potwierdziły. Na przestrzeni ostatnich lat regularnie odwiedzam ginekologa, nikt nie alarmuje. Następna wizytę mam na 9-go, to zapytam raz jeszcze.
 
reklama
Dziewczyny nie mam żadnego plamienia ani krwawienia, jedynie od kilku dni biały śluz i cały czas takie uczucie wilgoci ze co chwile latałam i sprawdzałam czy nie dostałam okresu ... z objawów ciążowych to tylko takie ciągnące bóle podbrzusza raz z jednej raz z drugiej strony, straszne huśtawki nastrojów i delikatny ból piersi nic więcej... Sama się zdziwiłam jak zadzwoniła dziś Pani z laboratorium ze aż tak bardzo spadło, zreszta dało się od niej wyczuć ze sama jest tym zdziwiona, ale powiedziała ze wyglada na to ze zarodek obumarł i powinnam dostać okres... no więc czekam na ten nieszczęsny okres, a jak nie pojawi się do poniedziałku to spróbuje powtórzyć badanie w innym labo... choć nie chce się niepotrzebnie łudzić 😔 co do pierwszego wyniku to wskazywał on na 4/5 tydzień i wg monitoringu owulacji to by się zgadzało ... sama już nie wiem co myśleć 🤦🏼‍♀️ Jak do poniedziałku nie przyjdzie @, to spróbuje jeszcze raz zrobić betę.
 
Do góry