reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Powiem Ci tak, chyba lepiej czekać na rozwój wydarzeń zamiast jeździć na usg, no chyba że masz za darmo??
Ja jestem taka wyrywna, że w piątek poleciałam na usg, kase wydałam, gin dał co prawda zielone światło na aromka i mówił że mam okres?? Ale okres przez duże "O" to ja mam od wczoraj dopiero i nie wiem czy dobrze zrobiłam biorąc aromka już w piątek także no [emoji2368] czasami warto jednak zaczekać, już któryś raz się o tym przekonałam.
Ogólnie lekarza mam za darmo ale muszę dojechać do gin 59km. Chyba masz rację. Poczekam na okres i zobaczę jaki będzie teraz i czy wogule bez wywoływania przyjdzie.
 
reklama
🙈 nie wierzę... Zaraz się okaże że całe życie źle sobie mierzyłam cykle 🤦‍♀️ więc bardzo możliwe że to plamienie które zaczęło się u mnie niecałe 4 tygodnie po łyżeczkowaniu i utrzymywało się cztery dni (dopiero potem wystąpiło krwawienie i pojawił się ból) to był już pierwszy dzień @??? 🤷‍♀️🙄 muszę poczytać ten artykuł. I może faktycznie zaopatrze się w jakiś termometr i od następnego cyklu będę prowadzić obserwacje 🤔 polecacie jakis konkretny termometr? Ale nie za miliony monet 😝

Jejku, trzymaj się kochana! Wierzę że wszystko jakoś się ułoży!!! 💟
Najlepiej żeby miał dwa miejsca po przecinku. Tyle wymagań 😜 znajdziesz coś w dobrej cenie
 
Dziewczyny a ja mam inne pytanie, jeśli zbyt osobiste to przepraszam.. Ale jak z waszym libido przy tych staraniach? Bo ja nie do końca mam ochotę robić to nawet co drugi dzień 😂.
U nas w związku wszystko ok, ale po prostu nie mamy tak wysokich potrzeb jak mieliśmy w wieku 18 lat 🤣. Nawet mojego męża potrafi "boleć głowa" hahaha.. Do tego zmęczenie, praca, stres, późne chodzenie spać itp 😢
A to zależy. Nieraz mi się chce nieraz nie. Mam na myśli psychike, fizycznie praktycznie nigdy nic nie czułam. U mnie psychika działa tak, że niestety ok 14 dc myślę o tym czy zaskoczy czy nie. Przy bobasie ogólnie też nie ma atmosfery, bo nie wiadomo czy się obudzi albo zacznie płakać czy coś 🙈🙈🙈 jak się starałam o 1 dziecko to też tak.mialam. Odpuscilam, w ogole nie myslalam czy bede w ciąży czy nie. I niespodziewanie 2 kreski 😁 ale wracając do tematu libido mam zerowe😞
 
A powiedzcie mi czy przy kp sensownie robić w ogóle testy owu? Albo w nowym cyklu monitoring?
Druga sprawa za jakie badania się zabrać na początek, zeby wykluczyć lub potwierdzić pcos? Kiedyś coś lekarz mi o tym wspominał, miałam torbiel na jajniku, owlosienie twarzy, jestem gruba a naprawdę nie jem tlusto i slodyczy. Ruch taki sredni akurat. Potem zmienilam lekarza, bo bylam akurat w ciąży i tylko lekarz nowy pytal czy mam pcos.
 
Kochana u mnie to samo, nie martw się. Raz że moje libido leży i kwiczy od lat, a dwa że mój chłop też wcalw ogromnych potrzeb nie ma. U nas nie ma opcji na co dwa dni przez cały cykl ani nawet co trzy dni
emoji28.png
Najważniejsze żeby trafić w te płodne. Ja zaszłam w ciążę w marcu po jednym stosunku dzień przed owulacją. Liczę że teraz będzie tak samo szybko, chociaż czasem się wkurzam że za mało się seksimy i martwię że teraz to miesiące miną zanim wstrzelimy się w odpowiedni dzień
emoji1787.png
Najważniejsze żeby pod tym względem się dobrać z partnerem, najgorzej jak jedno chce co chwila a drugie w ogóle. Właśnie dla mnie tak raz na tydzień by było idealnie ale mam większe libido w dziwnych, losowych momentach cyklu, np przed samym okresem itp 🤣 Przed owulacją mam straszne humorki co nie ułatwia sprawy, mam wrażenie, że przy owu mam większy pms niż przed okresem.. I też się martwię jak to zrobić, nie wyobrażam sobie seksów co chwila..

A to zależy. Nieraz mi się chce nieraz nie. Mam na myśli psychike, fizycznie praktycznie nigdy nic nie czułam. U mnie psychika działa tak, że niestety ok 14 dc myślę o tym czy zaskoczy czy nie. Przy bobasie ogólnie też nie ma atmosfery, bo nie wiadomo czy się obudzi albo zacznie płakać czy coś 🙈🙈🙈 jak się starałam o 1 dziecko to też tak.mialam. Odpuscilam, w ogole nie myslalam czy bede w ciąży czy nie. I niespodziewanie 2 kreski 😁 ale wracając do tematu libido mam zerowe😞
U mnie jedyny plus jest taki że niby mi się nie chce ale daje rade się rozkręcić.. No ale nie wiem czy gdybyśmy to robili codziennie to ten numer by przechodził..
 
A powiedzcie mi czy przy kp sensownie robić w ogóle testy owu? Albo w nowym cyklu monitoring?
Druga sprawa za jakie badania się zabrać na początek, zeby wykluczyć lub potwierdzić pcos? Kiedyś coś lekarz mi o tym wspominał, miałam torbiel na jajniku, owlosienie twarzy, jestem gruba a naprawdę nie jem tlusto i slodyczy. Ruch taki sredni akurat. Potem zmienilam lekarza, bo bylam akurat w ciąży i tylko lekarz nowy pytal czy mam pcos.
U mnie właściwie ginekolog rozpoznała PCOS na podstawie USG, miałam to w opisie nawet, coś w stylu, że echostruktura odpowiadająca policystycznym jajnikom (czy jakoś tak. W każdym razie widać kilka kulek w koło jajników na zdjęciach). A potem powiedziała "Jak pani weszła do gabinetu to już wiedziałam, że będą policystyczne" 😂 . Mam nadwagę, trochę włosków gdzie nie trzeba, wspomniałam jej, że mam też IO i że bobo-seksy są jakieś nieskuteczne..
 
U mnie właściwie ginekolog rozpoznała PCOS na podstawie USG, miałam to w opisie nawet, coś w stylu, że echostruktura odpowiadająca policystycznym jajnikom (czy jakoś tak. W każdym razie widać kilka kulek w koło jajników na zdjęciach). A potem powiedziała "Jak pani weszła do gabinetu to już wiedziałam, że będą policystyczne" 😂 . Mam nadwagę, trochę włosków gdzie nie trzeba, wspomniałam jej, że mam też IO i że bobo-seksy są jakieś nieskuteczne..
To się wybiorę jakoś do lekarza. A lekarz z pozu kazał mi kiedyś zbadać krzywą insuliniwa, to chyba muszę ją w końcu zrobić 🙈
 
A powiedzcie mi czy przy kp sensownie robić w ogóle testy owu? Albo w nowym cyklu monitoring?
Druga sprawa za jakie badania się zabrać na początek, zeby wykluczyć lub potwierdzić pcos? Kiedyś coś lekarz mi o tym wspominał, miałam torbiel na jajniku, owlosienie twarzy, jestem gruba a naprawdę nie jem tlusto i slodyczy. Ruch taki sredni akurat. Potem zmienilam lekarza, bo bylam akurat w ciąży i tylko lekarz nowy pytal czy mam pcos.
Między 2 a 5dc lh fsh AMH i warto sprawdzić czy się ma IO lub cukrzycę. Wtedy trzeba zrobić krzywa cukrowa i insulinowa 2 punktowa albo 3 punktowa. Ja akurat mam zawsze robiona 2 punktowa. Jak masz nadmierne owłosienie to warto sprawdzić też androgeny testosteron androstendion (ja mam hirsutyzm i mam delikatnie podniesiony testosteron androstendion w normie i a drogeny sporo ponad normę)
 
U mnie właściwie ginekolog rozpoznała PCOS na podstawie USG, miałam to w opisie nawet, coś w stylu, że echostruktura odpowiadająca policystycznym jajnikom (czy jakoś tak. W każdym razie widać kilka kulek w koło jajników na zdjęciach). A potem powiedziała "Jak pani weszła do gabinetu to już wiedziałam, że będą policystyczne" [emoji23] . Mam nadwagę, trochę włosków gdzie nie trzeba, wspomniałam jej, że mam też IO i że bobo-seksy są jakieś nieskuteczne..
Ja też mam IO spora nadwagę i hirsutyzm a pcos nie mam. U mnie akurat obraz usg jajników jest super. Czasami mam torbiel na jajniku ale po 2 miesiącach sam się wchłania bez ingerencji lekarzy i farmakologii.
 
reklama
Między 2 a 5dc lh fsh AMH i warto sprawdzić czy się ma IO lub cukrzycę. Wtedy trzeba zrobić krzywa cukrowa i insulinowa 2 punktowa albo 3 punktowa. Ja akurat mam zawsze robiona 2 punktowa. Jak masz nadmierne owłosienie to warto sprawdzić też androgeny testosteron androstendion (ja mam hirsutyzm i mam delikatnie podniesiony testosteron androstendion w normie i a drogeny sporo ponad normę)
Dziękuję, zrobię sobie rozpiske i będę starala się wszystko wykonać i zbadać. A te wszystkie.wyniki powinien widzieć ginekolog czy endokrynolog też? Bo z dostaniem się do gina nie ma problemu, ale.do.endokrynologa już tak, zwłaszcza teraz🙈
 
Do góry