reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Ale jeśli AMH 1.34 i stosunek lh do fsh jest niższy niż 1 jajniki czyste to pcos i pco jest wykluczone. Badania byky robione w 3dc.
Mi lekarze zawsze tłumaczyli, że wystarczy część objawów. Ale faktycznie ja miałam stosunek LH do FSH przed leczeniem jakoś 1,5 czy coś takiego bo miałam mega rozjechane hormony, w tym te męskie. Potem to się unormowało na leczeniu.
 
reklama
A ja z kolei przed leczeniem miałam co prawda sporo pęcherzyków w jajnikach (trochę „za dużo”), ale bez torbieli, a dodatkowo brak @, trądzik oporny na leczenie dermatologiczne, przerzedzanie włosów na skroniach i stany depresyjne, przytyłam w ciągu roku z 47 kg do 59 kg i nie mogłam nijak tego zrzucić. Czułam się okropnie. No i wyszło PCOS.

Przez to, że to zespół objawów/nieprawidłowości, to macie rację, że u każdej wygląda to inaczej i dlatego też jedne nie mają większych problemów z zajściem, a inne mają bardzo duże [emoji2372]

U mnie pomogło leczenie metforminą i duphastonem, dodatkowo regulacja TSH euthyroxem. W ciągu 6 miesięcy schudłam z 59 kg do 52 kg i ta waga już mnie satysfakcjonowała :) W sensie nie próbowałam już chudnąć do wyjściowych 47 kg, bo wtedy byłam za chuda. Zmieniła mi się też figura, urosły mi piersi z miseczki A do C. To też swoje zrobiło [emoji1787]A zaszliśmy w 14 cyklu starań po odstawieniu antykoncepcji :)
No dobrze ale powiedz mi mimo że AMH mam ok stosunek lh do fsh mam niższy niż 1 obraz usg "czysty" mimo tego mogą być policystyczne jajniki? Dodam że lekarze z pl i z de wykluczyli nawet pani doktor z kliniki pow że pcos nie ma na 100% a 8.07 na usg powiedziała że dawno nie widziała tak ładnego obrazu usg "czystego"
 
No dokładnie... Ale ja już się nie sprzeczam... Mi dopiero w klinice lekarz stwierdził pcos. Wcześniej wszyscy mówili że tak mam poprostu [emoji2368]
Samo to że miesiączki są nieregularne to coś nie halo jest.
A pcos często idzie w parze z IO
Kochana mi pani w klinice leczenia nie płodności między innymi też robiła badania bo przed wykonaniem badań powoedziala że na 100% pcos a po badaniach i obrazie usg okazało się że tego nie ma. To jak to można jeszcze sprawdzić?
 
No dobrze ale powiedz mi mimo że AMH mam ok stosunek lh do fsh mam niższy niż 1 obraz usg "czysty" mimo tego mogą być policystyczne jajniki? Dodam że lekarze z pl i z de wykluczyli nawet pani doktor z kliniki pow że pcos nie ma na 100% a 8.07 na usg powiedziała że dawno nie widziała tak ładnego obrazu usg "czystego"
Ciężko stwierdzić 🤷🏼‍♀️ Mi AMH nigdy nie badali. Lekarze bardzo różnie do tego podchodzą i w ogóle do diagnostyki PCOS. U mnie też jajniki super a w diagnozie PCOS. Aż byłam zdziwiona. Z tego co pamiętam, to oni pod PCOS w PL podciągają niewyjaśnione problemy hormonalne, na które składa się X nieprawidłowości. Ja właśnie takie „niewyjaśnione” problemy miałam. Cholera wie skąd się to wzięło u mnie 🤣 Wciąż powątpiewam w tę diagnozę, no ale cóż. Mam nadzieję, że po ciąży może jakoś samoistnie się to wyreguluje :D
 
Mi lekarze zawsze tłumaczyli, że wystarczy część objawów. Ale faktycznie ja miałam stosunek LH do FSH przed leczeniem jakoś 1,5 czy coś takiego bo miałam mega rozjechane hormony, w tym te męskie. Potem to się unormowało na leczeniu.
No tak. To ja tak naprawdę mam tylko jeden objaw właśnie hirsutyzm. Bo jeśli chodzi o nieregularne okresy to jestem dopiero 2 okres po poronieniu i gin mi pow że organizm musi dojść do siebie. I mogą być nieregularne okresy.
 
Ciężko stwierdzić [emoji2372] Mi AMH nigdy nie badali. Lekarze bardzo różnie do tego podchodzą i w ogóle do diagnostyki PCOS. U mnie też jajniki super a w diagnozie PCOS. Aż byłam zdziwiona. Z tego co pamiętam, to oni pod PCOS w PL podciągają niewyjaśnione problemy hormonalne, na które składa się X nieprawidłowości. Ja właśnie takie „niewyjaśnione” problemy miałam. Cholera wie skąd się to wzięło u mnie [emoji1787] Wciąż powątpiewam w tę diagnozę, no ale cóż. Mam nadzieję, że po ciąży może jakoś samoistnie się to wyreguluje :D
W Pl to wiadomo ale ogólnie hormony mam w porządku prócz właśnie tych męskich. Testosteron i androgeny podwyższone. Nic poza tym. Ehh brak słów [emoji2368]
 
No tak. To ja tak naprawdę mam tylko jeden objaw właśnie hirsutyzm. Bo jeśli chodzi o nieregularne okresy to jestem dopiero 2 okres po poronieniu i gin mi pow że organizm musi dojść do siebie. I mogą być nieregularne okresy.
IO też podciągają pod „element” PCOS. U mnie akurat IO jeszcze nie ma i nie było, ale była/jest hiperinsulinemia. To też dodali jako objaw PCOS 🤷🏼‍♀️
 
IO też podciągają pod „element” PCOS. U mnie akurat IO jeszcze nie ma i nie było, ale była/jest hiperinsulinemia. To też dodali jako objaw PCOS [emoji2372]
No ja mam IO od ponad 9 lat i do tamtego roku mam dopiero okresy nie regularne. W zeszłym roku endo wykluczył pcos i pco i tak samo w czerwcu w tym roku pani doktor z kliniki wykluczyła [emoji2368]
 
Ciekawe jest to że wiele razy miałam usg jajników (raz do roku) a dopiero ostatnio pojawiły się kuleczki na nich a byłam pewna, że nic takiego nie mam.. Natomiast już wiele lat miałam objawy typu szybkie tycie mimo diety, rozjechane nieregularne cykle itp.. Pojawienie się tych cyst się zbiegło w czasie z zaostrzeniem objawów i wykryciem IO.. LH do FSH mi ginekolog nie badała ale sama zbadałam w kwietniu (jeszcze przed diagnozą) i LH wynosiło 8,65 a FSH 3,83.. Bardziej to wygląda na stosunek 2:1 niż 1, więc może być coś w tym co mówisz @młoda1994..
 
reklama
Ciekawe jest to że wiele razy miałam usg jajników (raz do roku) a dopiero ostatnio pojawiły się kuleczki na nich a byłam pewna, że nic takiego nie mam.. Natomiast już wiele lat miałam objawy typu szybkie tycie mimo diety, rozjechane nieregularne cykle itp.. Pojawienie się tych cyst się zbiegło w czasie z zaostrzeniem objawów i wykryciem IO.. LH do FSH mi ginekolog nie badała ale sama zbadałam w kwietniu (jeszcze przed diagnozą) i LH wynosiło 8,65 a FSH 3,83.. Bardziej to wygląda na stosunek 2:1 niż 1, więc może być coś w tym co mówisz @młoda1994..
Nie mam pojęcia. Może bym miała powody nie wierzyć lekarzom w Pl i endo w DE i wątpliwości co do ich diagnozy ale myślę że pani doktor z kliniki leczenia niepłodności lepiej się zna niż np ja i mogę jej ufać. Tym bardziej że badania byly robione w odpowiednim dc więc wyniki nie wyszły zawyzone. PRL też w porządku a nieregularne cykle miga być przez poronienie w kwietniu tak samo jak przez podwyższone hormony męskie.
 
Do góry