reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

2 lata? Zaplakalabym się za moim[emoji17] to kupa czasu, co wogole o tym myślisz?
Nie mam z tym problemu. 2015-2017 też był na delegacji i pierwszy zjazd do domu na weekend był po 9 miesiącach dopiero. Wtedy mieszkałam w Pl a on jeździł za granicę. Dałam radę i teraz też dam radę. Są telefony internet więc kontakt będziemy mieć.
 
reklama
Nie mam z tym problemu. 2015-2017 też był na delegacji i pierwszy zjazd do domu na weekend był po 9 miesiącach dopiero. Wtedy mieszkałam w Pl a on jeździł za granicę. Dałam radę i teraz też dam radę. Są telefony internet więc kontakt będziemy mieć.
Podziwiam, kurcze ja to jestem taka mega rodzinna, mój jak w Niemczech pracował to tak mi ciężko było, sama pracowałam aby tak nie myśleć, bo ciągle się zastanawiałam czy wszystko u niego ok, teraz faktycznie kontakt jest o niebo lepszy niż kiedyś. I napewno kiedyś będziesz tulić swoje maleństwo w ramionach❤️
 
O tak to prawda. Aż czasami sobie myślę że jak będę miała dziecko to będzie takie rozpieszczone przeze mnie ze później sobie nie poradzę z własnym dzieckiem [emoji85]
Mój jest tak rozpieszczany przez dziadków bo jest jedyny. Nie mogę do nich dotrzeć. Ale w domu na szczęście mam spokój zna granice i nie wchodzi mi na głowę. Za to jak do nich jedzie to gra pierwsze skrzypce :)
 
Podziwiam, kurcze ja to jestem taka mega rodzinna, mój jak w Niemczech pracował to tak mi ciężko było, sama pracowałam aby tak nie myśleć, bo ciągle się zastanawiałam czy wszystko u niego ok, teraz faktycznie kontakt jest o niebo lepszy niż kiedyś. I napewno kiedyś będziesz tulić swoje maleństwo w ramionach❤
Ja się cieszę jak mój jedzie na wyjazd służbowy na dwa dni :) Ale nie wyobrażam sobie żeby pracował za granicą. Kiedyś jeszcze jak jeździł na kilka tygodni to nawet na te kilka tygodni załatwiłam sobie pracę w Niemczech niedaleko jego żeby być razem chociaż w weekendy :)
 
Podziwiam, kurcze ja to jestem taka mega rodzinna, mój jak w Niemczech pracował to tak mi ciężko było, sama pracowałam aby tak nie myśleć, bo ciągle się zastanawiałam czy wszystko u niego ok, teraz faktycznie kontakt jest o niebo lepszy niż kiedyś. I napewno kiedyś będziesz tulić swoje maleństwo w ramionach[emoji3590]
Na dzień dzisiejszy z tego co wiem będzie mógł pierwszy raz zjechać po roku ale może się coś zmieni i będzie częściej w domu. Owszem będę tęsknić za nim mimo że mnie denerwuje ale prawdę mówiąc takie tak zwane " przerwy" dużo pomagają scalają związek.
Mój jest tak rozpieszczany przez dziadków bo jest jedyny. Nie mogę do nich dotrzeć. Ale w domu na szczęście mam spokój zna granice i nie wchodzi mi na głowę. Za to jak do nich jedzie to gra pierwsze skrzypce :)
No właśnie o tym mówię ale jak ja jako matka rozpieszczę to będzie w domu armagedon ale mam nadzieję że tak nie będzie bo się wyprowadzę z domu i niech się mąż z nim / z nią męczy [emoji1787]
 
@Mooni89 ja teraz mieszkam z mężem w DE i on jedzie tu w delegacje ale kontrakt 2 letni to jest na takiej zasadzie że ileś musi przepracować żeby mógł zjechać do domu na parę dni i na wyjeździe musi być 2 lata bo inaczej kara pieniężna mu grozi za zerwanie kontraktu.
 
Dziewczyny jak często wykonujecie usg piersi? Ja robiłam badanie w styczniu 2019 roku i wszystko było ok. Mam tylko tłuszczaka pod piersią. Ale lekarz zalecił mi zrobienie usg przed zajściem w ciążę żebyśmy wiedzieli że jest czysto. Jutro jeszcze idę na badania Wit D i b12, toxo, cmv i mocz za wszystko 250 zł:/

Ja USG robię co pół roku, bo mam tam trochę podejrzanych tematów i muszę to regularnie sprawdzać. Do tego oczywiście badań sama co miesiac, plus moja ginekolog na każdej wizycie robi takie "ręczne" badanie :)

Ps. Masz bardzo ładne imię :) ogólnie interesują mnie imiona, lubię o nich czytać i jestem wielką fanką takich niecodziennych.
 
A ja zaraz będę robiła jagodzianki i oczywiście ich nie zjem [emoji1787][emoji85] a tak z innej beczki co by nie ciągle tylko owulacja i owulacja. Jak długo jesteście że swoimi partnerami/mężami i gdzie się poznaliście? Tak z ciekawości [emoji6]

My znamy się 4 lata i w grudniu mamy 4 rocznicę ślubu, który wzięliśmy po pół roku znajomości [emoji1787][emoji108] a poznaliśmy się przez fb nasze rodziny się rąk trochę znaja i nas chcieli wyswatać [emoji1787]
Ja ze swoim poznałam się 5 lat temu jak pracowałam w sklepie jako sprzedawca. Wielu klientów lubiło z nami posiedzieć, pogadać, on był jednym z takich. Któregoś razu mówi, że wraca do domu pić, a ja spytałam "tak beze mnie?" to mnie, powiedzmy że, zaprosił [emoji1787] od tego picia się przyjaźniliśmy, ale na zmianę jedno, albo drugie było w związku. Później miał laske, która zabraniała mu spotkań z koleżankami, jak się rozstali napisał czy wpadam na flaszkę, a ja właśnie wracałam wku* **ona z kontroli w jednym z podległych mi sklepów, więc jak tu odmówić? 2dni później już byliśmy nierozłączni, po 2 miesiącach wprowadził się do mnie i mojego skunksa (tak, dobrze przeczytałyście). I tak już 1.5roku, ale chyba oboje wiemy, że tak już zostanie. Dogadujemy się wręcz idealnie :)
Ja mam 32 lata, mój 35 [emoji846]
 
Ostatnia edycja:
Ja USG robię co pół roku, bo mam tam trochę podejrzanych tematów i muszę to regularnie sprawdzać. Do tego oczywiście badań sama co miesiac, plus moja ginekolog na każdej wizycie robi takie "ręczne" badanie :)

Ps. Masz bardzo ładne imię :) ogólnie interesują mnie imiona, lubię o nich czytać i jestem wielką fanką takich niecodziennych.
Dziękuję bardzo :) babcia mi je wybrała (moi rodzice wtedy nie mieli nic do gadania 🤣) miało brzmieć twardo i konkretnie:) oczywiście mnie za dzieciaka się bardzo nie podobało, zawsze chciałam je zmienić. Mój tata całe życie mówi na mnie "Mańka" od Marysi. Może tak docelowo chcieli Ale babcia postawiła na swoim :) A po czasie wraz z wiekiem dostrzegłam plusy swojego imienia A przede wszystkim to że jest rzadko spotykane i w niczym mi nie przeszkadza :) mało tego mam serialowe nazwisko więc jak się przedstawiam to już jest kosmos wszyscy kojarzą z serialem :)
 
reklama
Nie 2 raz. W zeszłym roku miał u urologa - androloga i wyszły o wiele lepsze przy nie zdrowym stylu życia. A teraz 15.06 robił i wyszły kiepskie 0% gdzie chodzi w luźnych gaciach ograniczył palenie nie pije alko kąpię się w chłodnej wodzie ma więcej ruchu lepiej się odżywia a tu taki klops. I mój m się trochę przejął "obraził" że nie chce powtarzać badań w połowie sierpnia.
Kurcze, nie wiem czy to Ty już pisałaś to na forum ale czytałam niedawno podobne wnioski 🤦‍♀️ że zmiana diety, więcej przewiewu a mimo go wyniki gorsze😱 ja się tak moim S. stresuje bo on uwielbia długie, gorące kąpiele, nosi opinające bokserki, z dieta też różnie. Niby ostatnio udało się nam w pierwszym cyklu ale ciekawe jak będzie teraz 🙄
Ooo aż na 2 lata ? Strasznie długo, pierwsza myśl to że jeszcze macie szanse teraz może by sie udało :) ale jak masz zostać sama z maluszkiem na tak długo to warto poczekać na męża :)

Nie mam z tym problemu. 2015-2017 też był na delegacji i pierwszy zjazd do domu na weekend był po 9 miesiącach dopiero. Wtedy mieszkałam w Pl a on jeździł za granicę. Dałam radę i teraz też dam radę. Są telefony internet więc kontakt będziemy mieć.
No właśnie miałam pisać, że mój małż też ma pracę gdzie musimy liczyć się z delegacjami. Teraz prawdopodobnie wyląduje ok godziny drogi od domu więc będzie zjeżdżał codziennie, ale ja już zdecydowałam że po pierwszej stracie nie ma co czekać że staraniami i trzeba żyć chwilą... Najwyżej będę większą część czasu sama z dzieckiem 🙄 ale w Twojej sytuacji jak faktycznie macie widywać się raz na kilka miesięcy to trochę mija się to z celem 😞 ciężkie są takie sytuacje... Nie wiadomo jak postąpić żeby było dobrze 😔

Dziewczyny jak często wykonujecie usg piersi? Ja robiłam badanie w styczniu 2019 roku i wszystko było ok. Mam tylko tłuszczaka pod piersią. Ale lekarz zalecił mi zrobienie usg przed zajściem w ciążę żebyśmy wiedzieli że jest czysto. Jutro jeszcze idę na badania Wit D i b12, toxo, cmv i mocz za wszystko 250 zł:/
Ja musiałabym znowu wybrać się na USG piersi. W 2014r, w wieku 20 lat miałam usuwanego guza piersi 😱 byłam sama w domu i w internecie wyskoczyła mi jakaś reklama z samobadaniem piersi, pomyślałam że co mi szkodzi i wykryłam jakieś zgrubienie! Stresowałam się żeby powiedzieć to mamie, ale jakoś się zebrałam na odwagę. Potem już cała procedura ruszyla. Ale na szczęście z biopsji wyszło że to jakaś nie groźna zmiana. Powinnam to stale kontrolować bo jeden ginekolog nastraszyl mnie że jestem w grupie ryzyka 🙄

Ps. Ja i moja posiniaczona ręka pozdrawiamy. Ciekawe jak jutro będę wyglądać 😁
IMG_20200803_221326_compress62.jpg
 
Do góry