Kurcze, nie wiem czy to Ty już pisałaś to na forum ale czytałam niedawno podobne wnioski
że zmiana diety, więcej przewiewu a mimo go wyniki gorsze
ja się tak moim S. stresuje bo on uwielbia długie, gorące kąpiele, nosi opinające bokserki, z dieta też różnie. Niby ostatnio udało się nam w pierwszym cyklu ale ciekawe jak będzie teraz
No właśnie miałam pisać, że mój małż też ma pracę gdzie musimy liczyć się z delegacjami. Teraz prawdopodobnie wyląduje ok godziny drogi od domu więc będzie zjeżdżał codziennie, ale ja już zdecydowałam że po pierwszej stracie nie ma co czekać że staraniami i trzeba żyć chwilą... Najwyżej będę większą część czasu sama z dzieckiem
ale w Twojej sytuacji jak faktycznie macie widywać się raz na kilka miesięcy to trochę mija się to z celem
ciężkie są takie sytuacje... Nie wiadomo jak postąpić żeby było dobrze
Ja musiałabym znowu wybrać się na USG piersi. W 2014r, w wieku 20 lat miałam usuwanego guza piersi
byłam sama w domu i w internecie wyskoczyła mi jakaś reklama z samobadaniem piersi, pomyślałam że co mi szkodzi i wykryłam jakieś zgrubienie! Stresowałam się żeby powiedzieć to mamie, ale jakoś się zebrałam na odwagę. Potem już cała procedura ruszyla. Ale na szczęście z biopsji wyszło że to jakaś nie groźna zmiana. Powinnam to stale kontrolować bo jeden ginekolog nastraszyl mnie że jestem w grupie ryzyka
Ps. Ja i moja posiniaczona ręka pozdrawiamy. Ciekawe jak jutro będę wyglądać
Zobacz załącznik 1157895