Ja właśnie przy poprzednich staraniach badałam tak pobieżnie i w sumie krótko, że nie pamiętam jak było. Chociaż właśnie widzę, że jest dużo niżej niż przed porodem. Zresztą nawet przed tym pierwszym okresem była wyżej, bo ledwo ją sięgałam, a teraz na luzie mogę sprawdzić
Zresztą mam wątpliwości czy dobrze ją ogarniam
Ja wczoraj nawet nie miałam kiedy sprawdzić, a później wyleciało mi z głowy. Przedwczoraj była w miarę twarda, ale zamknięta. Jedyne co zauważyłam, że zrobiło się bardzo ciasno. Nawet mąż się śmiał, że jakbym znowu dziewicą była. Dzisiaj z kolei już jest bardzo miękka i zdecydowanie otwarta. W tym cyklu nie robię nic innego poza sprawdzaniem szyjki, więc uznam, że owu była wczoraj już dzisiaj. Wiem, że ból jajników nie jest żadnym wyznacznikiem (bolało przedwczoraj o wczoraj, dzisiaj już nic), ale czymś się muszę sugerować
Ja śluzu do tej pory nie ogarnęłam do końca, wiem jedynie że na razie jest taki bardziej wodnisty. Ja się zastanawiałam, czy męża nie zaangażować w badanie szyjki (dłuższe palce), ale stwierdziłam, że jednak wolę sama badać. Wiadomo że delikatniej, no i on by mi pewnie powiedział, że nie wie co i jak. Jak tak wysoko ucieka to może ten śluz zostaje w środku i temu nie możesz zaobserwować ? Nie mam pojęcia na jakiej zasadzie to działa 
ja miałam dostać wczoraj i też narazie cisza. Ale temp spadła więc sobie czekam. Co ciekawsze to wczoraj się czułam jakbym miała owu wieczorem 
jajnik do teraz mnie boli, a szyjka jest wysoko bo jej nie czuję więc może cykl wcale nie taki bez owu I dopiero teraz będzie 
cyc mniej boli, więc chyba dzisiaj seks na wywołanie 
