reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Hej dziewczyny, nigdy się nie udzielalalm na żadnym forum ale chyba nadszedł czas. Tak po krotce, bo nie chce Was zanudzać swoją historią: staramy się o dziecko już ok 10 miesięcy. Nie udaje się. W międzyczasie po jakichs 5 miesiącach byłam u gin, który zbadał, zrobił USG, i powiedział że dopiero po roku starań mam wrócić bo ludzie są mniej płodni niż zwierzęta...teraz zapisałam się do takiego, który raczej potraktuje mnie poważniej, ale wizyta dopiero w marcu...trochę dobil mnie ten termin, bo chciałabym szybciej dowiedzieć się co jest nie tak. W 21 roku kończę 35 lat, więc zegar tyka bardzo głośno. Czy doradzicie czy jest sens przed wizytą zrobić jakieś badania, żeby pójść już z podstawowymi wynikami? Może to ułatwi sprawę a marzec wydaje się okrutnie odległy....

Tak jak [mention]HeraUnique [/mention] napisała. Ja zrobiłam zanim poszłam do lepszego i oszczędziłam sobie czasu na robienie ich później a gin wszystko sobie zanotował co porobilam. Ale miałam świeże badania z nie więcej niż miesiąc przed wizyta. Myśle ze warto je porobić jakoś właśnie w lutym skoro wizyta na marzec, żeby nie stwierdził, ze minęły 4 miesiące i masz powtórzyć [emoji6]
 
reklama
True... Dlatego ja chyba się już nie nadaje do wątków staraczkowych[emoji2368] czas powoli pomyśleć o opuszczeniu [emoji4][emoji4]
A kto będzie sprowadzał nas na ziemię? Często jesteś tu głosem rozsądku i może niektórym nie podoba się Twoja bezpośredniość, ale są tacy którym odpowiada Twoje chłodne podejście [emoji846] powinnaś zostać, bo jak wszystkie tylko będą się po główkach głaskać i podsycać nadzieję to połowa na terapiach u psychiatry wyląduje po rozczarowaniu [emoji12]
 
Ja jak zaszłam w pierwszą ciążę to nie miałam ŻADNYCH, ale to ŻADNYCH objawów. Jak mi się zaczęła spóźniać miesiączka, to byłam wręcz w szoku. 🤣 To był pierwszy cykl starań. Ja byłam gotowa rok się starać i byłam pewna, że w pierwszym się nie uda. A tu szok.
A teraz byłam pewna, że zajdę w pierwszym. I co. I pstro 🤣🤣
jak zaszłam w ostatnia ciąże to temp skoczyła mi mizernie po owu 4 dni mierzyłam i odpuściłam wkurzyłam się po prostu, @sie spozniała tydzień pomyślałam super znowu pewnie jakąś cysta 😂 dzień później tłuste krechy
 
A kto będzie sprowadzał nas na ziemię? Często jesteś tu głosem rozsądku i może niektórym nie podoba się Twoja bezpośredniość, ale są tacy którym odpowiada Twoje chłodne podejście [emoji846] powinnaś zostać, bo jak wszystkie tylko będą się po główkach głaskać i podsycać nadzieję to połowa na terapiach u psychiatry wyląduje po rozczarowaniu [emoji12]
O widzisz, nie pomyślałam o tym🤔 znam dobrą terapeutke😁 może się dogadam na jakiś % i raz na jakiś czas będę podawać namiary 😂
 
Ja zrobiłam test z krwi bo mam jutro termin u stomatologa. W takim czasie robienie testu ciążowego z moczu ma mały sens bo jest szansa 50/50. Ale skoro krew poszła do badań to wiadomo, że nie mogę doczekać się wyników.
Widze że nie ma wyników ale nie przejmuj się znieczuleniem jutro. Ja byłam w ciąży i miałam znieczulenie u dentysty, lekarz mówi że teraz są bezpieczne. Powiedz tylko że jesteś przed testowaniem na wszelki wypadek. No i powodzenia z wynikiem :-)
 
reklama
Widze że nie ma wyników ale nie przejmuj się znieczuleniem jutro. Ja byłam w ciąży i miałam znieczulenie u dentysty, lekarz mówi że teraz są bezpieczne. Powiedz tylko że jesteś przed testowaniem na wszelki wypadek. No i powodzenia z wynikiem :-)
Dziękuję. To na pewno powiem mojej stomatolożce. Oby tylko utrzymała język za zębami bo to przyjaciółka teściowej. 🤣
 
Do góry