reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Dziewczyny, skoro już pojawił się znowu temat badań i hormonów. Ja do tej pory nic nie badałam, bo wiem, że część badań, hormonów, trzeba robić w konkretnym dniu po owu... Z tego, co Was czytam, to chyba 7-9 dpo. Ale ja nie wiem, kiedy mam owu. :/ Wyznaczam tylko kalendarzykiem - ale to jak wróżenie z fusów przecież. Nie wiem tak naprawdę, czy danego dnia jestem 5 dpo, 7 dpo czy 10 dpo. :/ Czy jest sens tak w ciemno robić badanie? :/
Pytam o to, bo trochę podejrzewam, że mogę mieć za niski progesteron. Tak sobie googlowałam, bo mam okropne bóle głowy dzień przed miesiączką i w pierwszej fazie cyklu. W drugiej w ogóle mnie nie boli. Byłam nawet u neurologa. No i googlowałam i mi wyszło, że to może być od zbyt niskiego progesteronu. Tak samo plamienia na brązowo przed @. Do tego TSH 2.89, głód cukru, objawy alergii (nie wiadomo na co, miałam badania wielokrotnie), skrzepy krwi podczas @, zimne stopy i dłonie, bardzo miękkie i kruche paznokcie, zmęczenie, od niedawna trądzik i mam meeeega wolny metabolizm. No i google mówią, że to może być niedobór progesteronu. Czy skoro nie wiem, kiedy tak naprawdę mam owulację, to jest sens badać go w ciemno? Cykle mam bardzo regularne, jak od linijki, więc pewnie owu jest zawsze w ten sam dzień cyklu, ale tak naprawdę nie wiem w który u mnie dokładnie. ;)
Do tego mam dziwny okres w tym cyklu. Zazwyczaj mam plamienia na brązowo, a potem trzy dni cieknie ze mnie jak z zażynanej świni :D i czwartego już lekko i w sumie koniec. A teraz dwa dni miałam bardzo słabe brązowe plamienia, jeden dzień mega ze mnie ciekło i dziś już praktycznie w ogóle nie cieknie, praktycznie mam koniec @. Czy to też może wskazywać na problemy z progesteronem? Albo czymś innym?
A i w poprzedniej ciąży musiałam brać luteinę albo duphaston, nie pamiętam, bo miałam cały czas plamienia bardzo duże. Czyli coś muszę mieć z progesteronem chyba.
Kurcze, prawie pewna jestem, że mam z nim problem!! I chce go zbadać. Podpowiedzcie kiedy. I czy badać po prostu wg kalendarzyka? Cykle mam zawsze 30 dniowe.
Znalazłam w ogóle przed chwilą jakaś mieszankę ziołowa na drugą fazę cyklu wzmacniająca produkcję progesteronu:
Przywrotnik 40 g,
Pokrzywa 40 g,
Krwawnik 40 g
Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 szklanki dziennie (można zrobić zapas w termosie). Czy któreś z Was próbowały tego typu mieszanek ziołowych? Ja chyba spróbuje w tym cyklu. :) Co myślicie?
Wiem, że były tu wspominane zioła ojca Sroki, ale one pobudzają pracę jajników. A co z ziołami właśnie na zwiększenie produkcji progesteronu? Czy któraś z Was z czymś takim eksperymentowała?
Jeśli masz niski progesteron 8 dni po domniemanej owulacji to znaczy się że jej nie było. Niski progesteron świadczy o braku owulacji. Żeby sprawdzić czy masz owulacje najlepiej udać się na monitoring cyklu lub robić testy owulacyjne. Ja miałam progesteron na poziomie 0.2 więc znikoma ilość i dostałam tabletki na wywołanie owulacji najpierw Clostilbegyt ale nie działał na mnie, później Letrozol (lametta) i podziałało bo orogesteron był koło 19 w 8dpo. W ciąży z córką był już 40 w dniu spodziewanej @.
 
reklama
Zrób badania 23 DC czyli 7 dni przed @. Ja też nie wiedziałam kiedy mam owulację i robiłam dwa razy w odstępach dwa dni.
To odpisze przy krótszym😁 ja mam skrzepy podczas okresu i jest to po prostu złuszczające się Endo. U niektórych widać je bardziej u niektórych mniej 😉 metabolizm mi zwolnił po 30😅 zimne stopy staram się mieć zawsze bo jak się nagrzeją to zaczynają mnie boleć 😉 i często mam dzień przed okresem plamienie. A proga mam w porządku 😉 ale jasne zbadaj 🙃 jeśli Twoje cykle są jak w zegarku 30 dniowe, to myślę że 7/8dpo według Twoich obliczeń powinien byc okejka 😉
Dobra, to tak zrobię! Dzięki, Dziewczyny. :) Jestem bardzo ciekawa, co mi wyjdzie. :)
 
Hey dziewczyny byłam dzisiaj u ginekologa . To był mój 17 dzień cyklu wcześniej po prostu nie mogłam . Na monitoringu było widać ze jest trochę płynu w zatoce douglasa ale Pani nie potrafiła stwierdzić kiedy mniej więcej była owulacja . Jak myślicie ile utrzymuje się płyn po owulacji w zatoce możliwe ze więcej niż dwa dni ?
U mnie było widać dziś ciałko żółte i gin stwierdził że owulacja była wczoraj, max w poniedziałek . Powiedział że dokładnie nie da się wyliczyć bo każdy organizm jest inny. A były starania u Was w tym czasie? Ja mojego mecze od końca okresu co drugi dzień na wszelki wypadek.
 
@princess_88 gratulacje! Ja po zastrzyku z hcg po 11 dniach już miałam beta hcg 0 także jest szansa że to nie pozostałości. A ile lat mają Twoje dzieci? Ja mam corke 2latka i 4 miesiące i syna 8 miesięcy :-) Idę za ciosem póki w pieluchach siedzę :-D Mój gin już mnie dziś pytał o imię trzeciego dziecka haha ale przepisał mi leki na najbliższe 4 miesiące na owulacje także się nie podniecam że się teraz uda. Choć nadzieja jest :-) Będę testować na wigilię bo ja wczoraj była owu to @ ma przyjść 24 :-D
@coca robisz już testy owu? Jak u Ciebie sytuacja?
Aż się boje nastawiać, bo w zeszłym cyklu 10 dpo miałam jeszcze cień cienia na teście ale tym razem to nie cień wiec gdzieś się nadzieja tli. Moje chłopaki maja już 5 i 7 lat! Ale staramy się od 20 cykli - wiec chciałam mniejsza różnice ale nie pyklo ;) przez te 20 cykli łącznie 7 było na CLO i była tragedia bo pecherzyki mi nie pękały, endo beznadziejne itp :( dopiero na femarze(letrozol) i gonadotropinach mam piękne owulki, pojedyncze pecherzyki i piękne endo! Wiec jak będziesz rozważać stymulację to polecam letrozol! Ale trzymam kciuki żeby nic takiego nie było potrzebne i żebyś miała piękny prezent pod choinkę ❤️
 
Bylam dzis na monitoringu 14dc i było ciałko żółte i grube endometrium. Lekarz stwierdził że owu była wczoraj max w poniedziałek. Będę testować w wigilię lub po świętach w zależności ile wytrzymam. Mam dwa testy 10ml już naszykowane. Luteiny mam nie brać bo jak stwierdził nie jest mi potrzebna a to poronienie w lipcu to natura tak chciała i 15% ciaz na tym etapie zostaje poronionych. Mam dwoje zdrowych dzieci z bezproblemowych ciąż. Jednak jakby były jakieś plemienia w ewentualnej ciąży to mam i duphaston i luteine i mam dzwonić to mi powie co robić. Mam też już nie chodzić na monit cyklu tylko starać się intensywnie i przyjść za 4 miesiące jak ciąży nie będzie [emoji85] A jak będzie to w 6 /7 tygodniu dopiero. (Luteine w poprzednim cyklu zapisała mi inna lekarka bo mojego nie było wtedy).

Powodzenia [emoji110][emoji110][emoji3590][emoji3590]
 
Dziewczyny, skoro już pojawił się znowu temat badań i hormonów. Ja do tej pory nic nie badałam, bo wiem, że część badań, hormonów, trzeba robić w konkretnym dniu po owu... Z tego, co Was czytam, to chyba 7-9 dpo. Ale ja nie wiem, kiedy mam owu. :/ Wyznaczam tylko kalendarzykiem - ale to jak wróżenie z fusów przecież. Nie wiem tak naprawdę, czy danego dnia jestem 5 dpo, 7 dpo czy 10 dpo. :/ Czy jest sens tak w ciemno robić badanie? :/
Pytam o to, bo trochę podejrzewam, że mogę mieć za niski progesteron. Tak sobie googlowałam, bo mam okropne bóle głowy dzień przed miesiączką i w pierwszej fazie cyklu. W drugiej w ogóle mnie nie boli. Byłam nawet u neurologa. No i googlowałam i mi wyszło, że to może być od zbyt niskiego progesteronu. Tak samo plamienia na brązowo przed @. Do tego TSH 2.89, głód cukru, objawy alergii (nie wiadomo na co, miałam badania wielokrotnie), skrzepy krwi podczas @, zimne stopy i dłonie, bardzo miękkie i kruche paznokcie, zmęczenie, od niedawna trądzik i mam meeeega wolny metabolizm. No i google mówią, że to może być niedobór progesteronu. Czy skoro nie wiem, kiedy tak naprawdę mam owulację, to jest sens badać go w ciemno? Cykle mam bardzo regularne, jak od linijki, więc pewnie owu jest zawsze w ten sam dzień cyklu, ale tak naprawdę nie wiem w który u mnie dokładnie. ;)
Do tego mam dziwny okres w tym cyklu. Zazwyczaj mam plamienia na brązowo, a potem trzy dni cieknie ze mnie jak z zażynanej świni :D i czwartego już lekko i w sumie koniec. A teraz dwa dni miałam bardzo słabe brązowe plamienia, jeden dzień mega ze mnie ciekło i dziś już praktycznie w ogóle nie cieknie, praktycznie mam koniec @. Czy to też może wskazywać na problemy z progesteronem? Albo czymś innym?
A i w poprzedniej ciąży musiałam brać luteinę albo duphaston, nie pamiętam, bo miałam cały czas plamienia bardzo duże. Czyli coś muszę mieć z progesteronem chyba.
Kurcze, prawie pewna jestem, że mam z nim problem!! I chce go zbadać. Podpowiedzcie kiedy. I czy badać po prostu wg kalendarzyka? Cykle mam zawsze 30 dniowe.
Znalazłam w ogóle przed chwilą jakaś mieszankę ziołowa na drugą fazę cyklu wzmacniająca produkcję progesteronu:
Przywrotnik 40 g,
Pokrzywa 40 g,
Krwawnik 40 g
Łyżkę zaparzyć szklanką wrzątku, pić 3 szklanki dziennie (można zrobić zapas w termosie). Czy któreś z Was próbowały tego typu mieszanek ziołowych? Ja chyba spróbuje w tym cyklu. :) Co myślicie?
Wiem, że były tu wspominane zioła ojca Sroki, ale one pobudzają pracę jajników. A co z ziołami właśnie na zwiększenie produkcji progesteronu? Czy któraś z Was z czymś takim eksperymentowała?

Bardzo długi post [emoji23] a te 7-8dpo to w zasadzie badaj proga, jeśli będziesz chciała inne badania (AMH, FSH itp.) to większość w 3dc. Robisz coś z tym TSH? Badalas resztę hormonów tarczycy?
 
Dziewczyny mówiłam Wam że boje się cieszyć i miałam racje dzisiaj zrobiłam test A on negatywny 😭 nie mam pojęcia o co chodzi miałam iść jutro na betę ale juz mi się nawet nie chce mam dosyć 😭😭
Bardzo mi przykro... Rozumiem, że wczorajszy był przed terminem @?
Zresztą pamiętaj, póki nie ma @ jest nadzieja ❤️
 
Bardzo długi post [emoji23] a te 7-8dpo to w zasadzie badaj proga, jeśli będziesz chciała inne badania (AMH, FSH itp.) to większość w 3dc. Robisz coś z tym TSH? Badalas resztę hormonów tarczycy?
Rodzinna mi powiedziała, że to TSH mieści się w normie, jest bardzo ładne i nic nie trzeba robić... Już sama nie wiem. 🤔 Nie badałam reszty, bo powiedziała, że jak TSH jest w normie, to nie ma sensu badać reszty. 🤔 Myślisz, że zbadać? Które konkretnie?
 
reklama
Dziewczyny mówiłam Wam że boje się cieszyć i miałam racje dzisiaj zrobiłam test A on negatywny 😭 nie mam pojęcia o co chodzi miałam iść jutro na betę ale juz mi się nawet nie chce mam dosyć 😭😭
Jeśli jest przed terminem @, to niektóre mimo ciąży mogą wychodzić negatywne, tak mi się wydaje... To może jutro rano zrob kolejny? A kiedy masz termin @?
 
Do góry