reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Ja również u mnie 19 dc i chyba owulacji nie było i chyba nie będzie, oczywiście nie wytrzymałam i zakupiłam testy owu. Wychodzą słabe :( przy PCOS właśnie powinny wychodzić pozytywne mimo, że nie ma owu a tu całkiem w druga stronę..
Tez mam PCOS i testy owu tak słabo wychodziły. Tylko raz w całek kadencji testowania (jakieś pół roku) pokazały mi się dwie grube kreski. W tym miesiącu z resztą. Ale i tak stwierdziłam, ze testów robić nie będę... temperatura i śluz bardzo dużo nam mówią :)
 
reklama
Dzień dobry dziewczyny 😊 Sprawdzałam sobie rano moja szyjkę macicy i jest miękka, wysoko i w dodatku wydaje mi się, ze zamknięta 🤔 a @ powinna przyjść za 8 dni. Z tego co wyczytałam powinna być nisko i lekko otwarta. Może jest cień nadziei 😻
Ja tak miałam i nie chce Cie źle nastawiać ale mi zeszła na dwa dni przed @ dopiero, wcześniej jej nie do sięgałam a właśnie dwa dni przed kresem zeszła maksymalnie nisko, ale trzymam kciuki może u Ciebie nie zejdzie
 
Z tego co pamiętam, to to był jakiś przypadkowy lekarz, bo @Milusia34 chyba mówiła, że u niej nikt nie przyjmuje i jest problem - dobrze kojarzę?

U Was też taki problem z ginekologiem? Mój prywatny przyjmuje normalnie, oczywiście z zachowaniem ostrożności. Ona jakieś pilne przypadki to przyjmowała nawet w czasie ścisłego zamknięcia, jeszcze w marcu. Wiem, że inne prywatne gabinety w moim mieście też działają, w sumie nie wiem jak z NFZ'em 🤔
Nigdy nie byłam na NFZ, ale w czasie szczytu pandemii byłam w ciazy i bez problemu chodziłam do ginekologa... no dobra, raz się nie udało, bo akurat przechodził kwarantannę po wakacjach :D
 
Ja miesiąc temu z rodzinnym rozmawiałam przez telefon. Pozlecał mi badania. Diagnostyka normalnie przyjmuje, usg też zrobiłam bardzo szybko bo dwa dni od otrzymania skierowania.
Robiłam też ekg i lekarz przyjął mnie w gabinecie jeszcze tego samego dnia.
Czyli u mnie z lekarzami rewelka widzę...

No wiesz u mnie też laboratoria wszystkie działają, USG piersi też zrobiłam bez problemu. Porady telefoniczne z rodzinnym oczywiście są, ale zwykłych wizyt nie - chyba, że coś bardzo poważnego. Rodzinny siedzi zamknięty, wszystko przez drzwi, paranoja. U innego rodzinnego byłam świadkiem, jak pani przez okno pokazywała wysypkę na rękach i sama opisywała, czy twarde i spuchnięte 🤦dentysta na NFZ zaczął u mnie przyjmować teraz, w lipcu, po tylu miesiącach .... Rozumiem ograniczenia, ale zaczynają przesadzać. Byłam wczoraj w szpitalu w innym mieście - normalnie się wchodzi, jest pomiar temperatury na wejściu i tyle. U mnie szpital zamkniety na 4-ry spusty. Jakoś pracownicy sklepów pracowali cały czas, a tu lekarze, ludzie z jakąś misją (przynajmniej tak by się chciało ;)) pozamykali się i bezpiecznie udzielają porad przez telefon ... Choć oczywiście uogólniam, nie wszędzie jest pewnie tak źle ;) a często to też decyzje odgórne, nie samych lekarzy.

O kurczę nie wiedziałam 😱 Na przyszłość będę pamiętać, chociaż mam wielka nadzieje ze już nie będę musiała 😊

Ja to też nie wiem, czy tak jest na pewno ;) gdzieś tak mi się rzuciło w oczy, już nawet nie pamiętam gdzie. Może tu ktoś inny, bardziej doświadczony, powie coś na ten temat.
 
Dzień dobry dziewczyny 😊 Sprawdzałam sobie rano moja szyjkę macicy i jest miękka, wysoko i w dodatku wydaje mi się, ze zamknięta 🤔 a @ powinna przyjść za 8 dni. Z tego co wyczytałam powinna być nisko i lekko otwarta. Może jest cień nadziei 😻
W okresie niepłodności przed owu i po jajeczkowaniu jest nisko położona, zamknięta i twarda. W okresie płodności wysoko, rozwarta i miękka.... Ale u kobiet które mają tyłozgięcie macicy położenie szyjki może być odwrotne. Więc trzeba zwrócić na to uwagę.
 
Tez mam PCOS i testy owu tak słabo wychodziły. Tylko raz w całek kadencji testowania (jakieś pół roku) pokazały mi się dwie grube kreski. W tym miesiącu z resztą. Ale i tak stwierdziłam, ze testów robić nie będę... temperatura i śluz bardzo dużo nam mówią :)
Problem w tym, że ja kompletnie nie mogę się poznać na śluzie. Miałam kilka dni temu taki mega lepiący jak bialko, ale testy nic nie pokazały 🤨🤨🤨
 
No wiesz u mnie też laboratoria wszystkie działają, USG piersi też zrobiłam bez problemu. Porady telefoniczne z rodzinnym oczywiście są, ale zwykłych wizyt nie - chyba, że coś bardzo poważnego. Rodzinny siedzi zamknięty, wszystko przez drzwi, paranoja. U innego rodzinnego byłam świadkiem, jak pani przez okno pokazywała wysypkę na rękach i sama opisywała, czy twarde i spuchnięte 🤦dentysta na NFZ zaczął u mnie przyjmować teraz, w lipcu, po tylu miesiącach .... Rozumiem ograniczenia, ale zaczynają przesadzać. Byłam wczoraj w szpitalu w innym mieście - normalnie się wchodzi, jest pomiar temperatury na wejściu i tyle. U mnie szpital zamkniety na 4-ry spusty. Jakoś pracownicy sklepów pracowali cały czas, a tu lekarze, ludzie z jakąś misją (przynajmniej tak by się chciało ;)) pozamykali się i bezpiecznie udzielają porad przez telefon ... Choć oczywiście uogólniam, nie wszędzie jest pewnie tak źle ;) a często to też decyzje odgórne, nie samych lekarzy.
Z tą wysypka to przesada faktycznie.
Ja do dentysty chodzę bez problemu, tylko temperaturę mierzą.
Może niektórzy muszą być tak pozamykani, nie mam pojęcia....
 
Problem w tym, że ja kompletnie nie mogę się poznać na śluzie. Miałam kilka dni temu taki mega lepiący jak bialko, ale testy nic nie pokazały 🤨🤨🤨
Niestety może być tak, że nawet przy płodnym śluzie do owulacji nie dojdzie. Na to sposobu nie ma. Nawet test pokaże ci wzrot LH, ale pewności nie masz. Tak na prawdę możemy to ocenić dopiero "po" badając progesteron lub robiąc USG.
Także traktujemy to wszystko jako wskazówki, które mogą nam pomóc w wyznaczeniu czasu poczęcia, ale gwarancji nigdy nie mamy... nawet monitoring nam tego nie da... Wygląda, że pęcherzyk zaraz pęknie, a tu nic z tego...

A z ciekawostek. Ja w tym miesiącu mocne krechy na teście owu, a śluz przed testem i po cały czas był sklejony, nie przejrzysty i sklejał się okropnie. Żaden plemnik by w tym nie przeżył... no a test jak złoto wyszedł :D
 
reklama
Do góry