reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

U nas 8cs
czekam na zakończenie tego dziwnego cyklu, od.3.dni mam inny termometr, bo stary wysiadł(miał dość) 😂 nie wiem co się dzieje w tym cyklu przez ta sytuacje, teoretycznie 16 dni po owu, ale chyba tak nie jest, oby to nie torbiel bo tak juz się zdarzało.
U nas o staraniach wie moja mama i siostra.
 

Załączniki

  • Screenshot_20201201-143244_OvuView.jpg
    Screenshot_20201201-143244_OvuView.jpg
    166,3 KB · Wyświetleń: 55
reklama
Pozytywny test jescze nie daje gwarancji że się uda, ale mnie również napawa nadzieja, mam nadzieję że tak będzie u Ciebie 😊 kiedy powinnaś dostać @? Ja 3.12 ;)
Dzis zrobilam test z ciekawości.. wiem troche szybko bo to tylko 9 dzien po owulacji ale niestety wyszedl negatywny ...
Do @ jeszcze mam 4 dni :(
A jak u cb?
 
Jakiś plan na ten cykl?

Nic nadzwyczajnego. Seksy mamy fajne i liczę, ze takie zostaną, suple zostają, częstotliwość wynikowo w zależności od ochoty, jak zwykle. Będę dalej weryfikować owu za pomocą testów i temperatury, bo od 3dpo wjeżdża dalej luteina. Ogolnie to uważam ze niczego nie przegapiamy i dobrze się przy tym bawimy, statystyki są jakie są [emoji2368] nie ma jakiejs specjalnej presji jeszcze, choć wiadomo, chciałabym, żeby się w końcu udało [emoji6] może w styczniu zbadamy nasienie. Grudzień będzie ciężki żeby zaciążyć, mam obecnie sporo stresu w pracy, ale mam nadzieje, ze uda mi się jakoś nad tym zapanować [emoji6] jedyny konkretny plan, którego jeszcze nie mam, ale musze go opracować, to radzenie sobie z testowaniem przed odstawianiem luteiny [emoji3061] psychicznie mnie to bardzo meczy i frustruje, bo nie jest to zgodne z moim podejściem do sprawy, ale jakoś musze sobie to w głowie poukładać, żeby nie użalać się nad każdym białym testem.
 
Dokładnie. Ja tydzień temu miałam potwierdzona owu i praktycznie jedyny objaw który mógł coś sugerować to delikatne pobolewanie brzucha jak na @. Lekarz powiedział że owu była z prawego jajnika a dzień później czułam kłucie ale w lewym także nie trzymało by się to wszystko kupy
Wiesz chyba nie ma co się sugerować tym, że bola jajniki przy domniemanej owulacji. Ja w listopadzie miałam owulacje nawet ginekolog mi powiedziała kiedy będzie I w ogóle jej nie czułam ( teraz jestem w ciąży) A wcześniejsze starania to mnie tak jajnik napierdzielal. Naprawdę czasem wystarczy zapomnieć, że się człowiek stara i przychodzi mega miła niespodzianka w postaci pozytywnego testu
 
Nic nadzwyczajnego. Seksy mamy fajne i liczę, ze takie zostaną, suple zostają, częstotliwość wynikowo w zależności od ochoty, jak zwykle. Będę dalej weryfikować owu za pomocą testów i temperatury, bo od 3dpo wjeżdża dalej luteina. Ogolnie to uważam ze niczego nie przegapiamy i dobrze się przy tym bawimy, statystyki są jakie są [emoji2368] nie ma jakiejs specjalnej presji jeszcze, choć wiadomo, chciałabym, żeby się w końcu udało [emoji6] może w styczniu zbadamy nasienie. Grudzień będzie ciężki żeby zaciążyć, mam obecnie sporo stresu w pracy, ale mam nadzieje, ze uda mi się jakoś nad tym zapanować [emoji6] jedyny konkretny plan, którego jeszcze nie mam, ale musze go opracować, to radzenie sobie z testowaniem przed odstawianiem luteiny [emoji3061] psychicznie mnie to bardzo meczy i frustruje, bo nie jest to zgodne z moim podejściem do sprawy, ale jakoś musze sobie to w głowie poukładać, żeby nie użalać się nad każdym białym testem.
Po moich badaniach proga (w 7 i 9 dpo) i plamieniach przed @, moja gin też rozważa danie mi luteiny, ale chciała poczekać aż dostanę @, zeby wiedziała na ile dni przed końcem cyklu te plamienia się zaczęły. Tym razem to były pełne 4 dni plamienia przed @, ciekawa jestem czy uzna, że tak już mam, czy da coś w końcu 🤷‍♀️ teleporada za tydzień 🙈
 
A jaki miałaś wynik proga wtedy ?
Po moich badaniach proga (w 7 i 9 dpo) i plamieniach przed @, moja gin też rozważa danie mi luteiny, ale chciała poczekać aż dostanę @, zeby wiedziała na ile dni przed końcem cyklu te plamienia się zaczęły. Tym razem to były pełne 4 dni plamienia przed @, ciekawa jestem czy uzna, że tak już mam, czy da coś w końcu [emoji2368] teleporada za tydzień [emoji85]
 
Po moich badaniach proga (w 7 i 9 dpo) i plamieniach przed @, moja gin też rozważa danie mi luteiny, ale chciała poczekać aż dostanę @, zeby wiedziała na ile dni przed końcem cyklu te plamienia się zaczęły. Tym razem to były pełne 4 dni plamienia przed @, ciekawa jestem czy uzna, że tak już mam, czy da coś w końcu [emoji2368] teleporada za tydzień [emoji85]

Ja miałam dłuższe te plamienia, krótko po owu. Ale prog w szczycie był na dobrym poziomie. Może coś było nie tak z przyrostem, tego nie sprawdzaliśmy, ale rzeczywiście po luteinie nie było ani grama plamien, już nie pamietam kiedy tak miałam [emoji23]
 
reklama
Do góry