reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

u Nas o staraniach wie tylko i wyłącznie moja Mama (która równocześnie jest moją najlepszą przyjaciółką- mogę z Mama rozmawiać na każdy temat przy kieliszku wina. Sama proponuje np, żebym odpoczęła a młodego weźmie na weekend)
Reszta rodziny dowie się jak już urodzę,wolę sobie zaoszczędzić- część mojej rodziny a mojego J prawie cała to takie ''przekupki dworcowe'' tylko się coś dowiedzą zapierniczają roznieść dalej-dlatego nasze relacje są ukrócone :).
 
reklama
U Nas nikt nie wie ani o staraniach, ani o ciąży, oczywiście póki co. Moja mama już ma wnuki, ale wiadomo, czeka na moje dzieci i od czasu do czasu pyta, czy przypadkiem nie jestem w ciąży... niestety ona wyznaje filozofię "Pan Bóg dał dziecko, to da i na dziecko", jakoś podczas dzieciństwa nie widziałam przelewów z "góry". Byłam dzieckiem raczej pozostawionym samej sobie. Decydując się na dziecko, wiedziałam, że mogę tylko i wyłącznie liczyć na męża, a nie na pomoc kogoś innego. Poza tym mieszkam bardzo daleko od rodziny, więc im raczej nie zrobi różnicy, czy mam dziecko, czy nie, bo i tak nikt nie przyjedzie z pomocą, ewentualną pomoc będę musiała zatrudnić. Między mną i mamą jest ogromna przepaść.
Przykre to :(
 
U mnie 16 DC, dzisiaj ma być owulacja wg wyliczeń, bo nie robię testów i nie mierze temp. O staraniach wie szwagierka, moi rodzice i moja babcia, wszyscy trzymają kciuki ale nie wypytują, tylko czekają na dobre wieści :) u Nas drugie więc już atmosfera jest inna ;)
 
U nas 8cs. Obecnie 17dc i testy owu blade. Wg jednej aplikacji owulacja przypada na 6 grudnia ale jeśli cykl wróci do 35dni a druga na 11 grudnia jeśli cykl znowu się wydłuży do 40dni. Coraz bliżej a testy ani trochę nie ciemnieją 😔
 
U nas wie tylko moja przyjaciółka, a mija nam właśnie 4 cs i już wiem, że niestety to nie będzie ostatni 😏 Ale obiecałam sobie, że zabieram się za badania i próbuję znaleźć przyczynę. Żałuję, że wcześniej się za to nie wzięłam 🥺
 
U nas wie tylko moja przyjaciółka, a mija nam właśnie 4 cs i już wiem, że niestety to nie będzie ostatni 😏 Ale obiecałam sobie, że zabieram się za badania i próbuję znaleźć przyczynę. Żałuję, że wcześniej się za to nie wzięłam 🥺
Spokojnie :) To dopiero 4cs. Przecież to praktycznie początek starań. :) Zazwyczaj ginekolodzy zalecają coś robić, badać, dopiero po roku nieudanych starań! Także skoro już chcesz badać, to to naprawdę wcześnie. :) Także absolutnie nie masz czego żałować. :)
 
Jesli komórka jajowa żyje 6 godzin a plemniki potrzebują kilka godzin by dojrzeć w organiźmie kobiety to lepiej, żeby już tam czekały ;) Byle nie za długo, niech ta komórka ma jakiś wybór, skoro taka wybredna 😁

My założyliśmy, że jak będzie to będzie, jak nie to nie. To byłoby nasze trzecie dziecko, więc nie mam parcia. Miałabym gdyby pozwoliła sobie na ześwirowanie na jego punkcie jak poprzednio, ale nie dopuszczam do tego. Dlatego liczę, że to cykl bez zabezpieczenia ;) Idzie zatem 5 cykl, 11 dc, chyba najlepsze dni, nie? 😁
 
Spokojnie :) To dopiero 4cs. Przecież to praktycznie początek starań. :) Zazwyczaj ginekolodzy zalecają coś robić, badać, dopiero po roku nieudanych starań! Także skoro już chcesz badać, to to naprawdę wcześnie. :) Także absolutnie nie masz czego żałować. :)
Dzięki za pocieszające słowa 😘 Ciężko mi chyba, bo nastawiłam się, że raz dwa i jestem w ciąży, a tu rzeczywistość mi pokazała 🖕 No nic, rok 2021 też dobry na ciążę 😂
 
reklama
Do góry