reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Jeżeli owulacja faktycznie była w piątek i sobotę bo tak pokazowaly testy to okres powinien być max jutro? Czy w niedziele ? Testy owulacyjnych byly robione w piątek i sobotę o 18.00. Wspomnę tylko ze w niedziele test już nie wykazał owulacji, była jedna delikatna kreska.
teoretycznie @ powinna byc w ciągu 14 dni. Ja u siebie nigdy nie kontrolowałam kiedy owulacja, starałam się pilnować :)) i sama nie wiem czy miało to sens bo jednak raczej mam problem z zajściem
 
reklama
Mam wynik AMH i nie wiem o co w nim chodzi, jest dobrze czy słabo...? Wizyta dopiero 17 grudnia
Zakres wieku 30-34
9E05B55E-5514-4D8C-BCDD-6707C8D204BF.png
 
Mam wynik AMH i nie wiem o co w nim chodzi, jest dobrze czy słabo...? Wizyta dopiero 17 grudnia
Zakres wieku 30-34Zobacz załącznik 1207278

Jest w normie dla wieku. Nie wskazuje na PCOS.
Z tym, że mi lekarz ostatnio powiedział, że jajniki wyglądają dużo dużo lepiej niż to wynika z licz na wyniku badania 🤷‍♀️ ale tutaj wynikiem też nie masz się co martwić. 😉
 
Jest w normie dla wieku. Nie wskazuje na PCOS.
Z tym, że mi lekarz ostatnio powiedział, że jajniki wyglądają dużo dużo lepiej niż to wynika z licz na wyniku badania 🤷‍♀️ ale tutaj wynikiem też nie masz się co martwić. 😉
Dziekuje bo w zasadzie wszędzie gdzie nie czytam to pisza, ze wynik między 1-3 jest właściwy dla wieku rozrodczego.
To w zasadzie nie wiem czemu te poronienia... może faktycznie genetyka
 
Dziekuje bo w zasadzie wszędzie gdzie nie czytam to pisza, ze wynik między 1-3 jest właściwy dla wieku rozrodczego.
To w zasadzie nie wiem czemu te poronienia... może faktycznie genetyka

Ja też jestem po poronieniu.
No niestety tak się zdarza. A robiłaś jakieś badania jeszcze? Dobrze kojarzę, że coś w kierunku krzepliwości krwi?
 
Hej! Co tam?
U mnie kiepsko. Baba wyujala mnie na 100 zł. Miałam iść umyć 5 okien, jak się okazało było 6, ale 6 nie umyłam, dodatkowo zanim miałam je umyć to musiałam posprzątać syf, bo nie szło dojść do okna, z okna wszystko wziąć, meble przesuwać, zdjąć firanki, wyprac je, wyprasować i powiesić, a szlam tam tylko umyć okna.... A kazała wszystko robić, głupia byłam, bo 1 raz to robiłam. Powiedziała, że zapłaci mi 100 zł, jak dokończę swoją pracę, czyli powieszę firanki. Zawiadomiłam policje i policja stanęła po mojej stronie, że rzeczywiście umyłam 5 okien z czego dodatkowo powinna zapłacić mi za pracę oprócz okien. Zaczęła się drzeć po mnie i nie zapłaciła mi w ogóle. Na szczęście z urzędu pracy dzisiaj babeczka dzwoniła akurat jak kłóciłam się z tą baba... Ze mam przyjść w poniedziałek złożyć papiery, a chciałam dorobić parę groszy, bo dziecko nie miało już jedzenia.... Jestem tak wkurzona, że siedzę i płaczę. Byłam tam od 10 do 15.30.... Ogarniacie jaki był tam syf żeby dojść do okna? Mam dość [emoji31]
Screenshot_20201127_185912_com.google.android.apps.messaging.jpeg
 
reklama
Hej! Co tam?
U mnie kiepsko. Baba wyujala mnie na 100 zł. Miałam iść umyć 5 okien, jak się okazało było 6, ale 6 nie umyłam, dodatkowo zanim miałam je umyć to musiałam posprzątać syf, bo nie szło dojść do okna, z okna wszystko wziąć, meble przesuwać, zdjąć firanki, wyprac je, wyprasować i powiesić, a szlam tam tylko umyć okna.... A kazała wszystko robić, głupia byłam, bo 1 raz to robiłam. Powiedziała, że zapłaci mi 100 zł, jak dokończę swoją pracę, czyli powieszę firanki. Zawiadomiłam policje i policja stanęła po mojej stronie, że rzeczywiście umyłam 5 okien z czego dodatkowo powinna zapłacić mi za pracę oprócz okien. Zaczęła się drzeć po mnie i nie zapłaciła mi w ogóle. Na szczęście z urzędu pracy dzisiaj babeczka dzwoniła akurat jak kłóciłam się z tą baba... Ze mam przyjść w poniedziałek złożyć papiery, a chciałam dorobić parę groszy, bo dziecko nie miało już jedzenia.... Jestem tak wkurzona, że siedzę i płaczę. Byłam tam od 10 do 15.30.... Ogarniacie jaki był tam syf żeby dojść do okna? Mam dość [emoji31] Zobacz załącznik 1207296
Mamba Twoje dziecko serio nie ma co jeść? Może ci wyśle mleko dla małej...zadne dziecko nie powinno być głodne
 
Do góry