Cześć Dziewczyny, bardzo dawno mnie tutaj nie było i większość osob, ktore mogłyby mnie pamiętać zaszło już w upragnioną ciążę. Ja zrobiłam sobie przerwę od pisania na forum, ale nie przestawałam Was czytać. Gratuluje wszytkim, ktorym się udało i zobaczyły dwie kreski
My z mężem staramy się już ponad 1,5 roku, kilka dni temu zobaczyłam swoje pierwsze w życiu dwie kreseczki, ale bardzo blade. Kreska niestety od kilku dni nie ciemnieje (testy robię codziennie rano), dzisiaj poszłam na betę i czekam na wynik, mega się stresuje. Boję się, że moja radość była przedwczesna.