Staraczki - II połowa 2020 roku

[MamaR]

O nie :-( Są wyniki i teraz nie wiem co robić Wynik 0.2 dokładnie taki sam jaki miałam w ciazy z synem też w tym samym czasie Wiem że ciąża od 5 ale robię w tym laboratorium zawsze testy beta hcg i jak nie ma ciazy to jest <0.1 .

Zapobiegawczo będę brać luteine do poniedziałku bo dopiero wtedy będę mogła badanie powtorzyc, jutro nie ma sensu a w niedzielę u nas nie robią wyników.

U mnie dopiero 25 dzień cyklu temu takie małe wartości owu była w 15 dc bo byłam na monitoringu akurat wtedy.

 

[coca]

Chyba nie ogarniam tych testów owulacyjnych, ale to dopiero pierwsze dni z nimi. Wczoraj rano miałam wyraźną kreskę testową, ale nie była aż tak mocna jak kontrolna. Powtórzyłam test o 15:00 i 20:00 i to samo było. To był 10 dc. Dzisiaj o 11:00 kreska słabsza niż wczoraj, o 16:00 jeszcze bardziej i o 20:00 jakby mocniejsza delikatnie. Myślicie, że wczoraj był peak czy mam dalej robić testy?

A była testowa tak samo ciemna lub ciemniejsza niż kontrolna?

 

[coca]

O nie :-( Są wyniki i teraz nie wiem co robić [emoji87] Wynik 0.2 dokładnie taki sam jaki miałam w ciazy z synem też w tym samym czasie [emoji85] Wiem że ciąża od 5 ale robię w tym laboratorium zawsze testy beta hcg i jak nie ma ciazy to jest
Zapobiegawczo będę brać luteine do poniedziałku bo dopiero wtedy będę mogła badanie powtorzyc, jutro nie ma sensu a w niedzielę u nas nie robią wyników.

U mnie dopiero 25 dzień cyklu temu takie małe wartości owu była w 15 dc bo byłam na monitoringu akurat wtedy.

Dlatego moja gin zdecydowała o przedłużeniu cyklu o 2 dni z luteina. Ja bym brała i w poniedziałek powtorzyla.

 

[MamaR]

Dlatego moja gin zdecydowała o przedłużeniu cyklu o 2 dni z luteina. Ja bym brała i w poniedziałek powtorzyla.

Dziękuję tak zrobię, teraz sprawdziłam w historii wyników że też po 3 dniach powtarzałam i druga beta była tylko 2.6 a dwa dni później już 34 Oby to była ciąża!

 

[Małasyrenka]

A była testowa tak samo ciemna lub ciemniejsza niż kontrolna?

Nie, wczoraj były mocne, ale jeszcze odrobinę im brakowało. Na zdjęciu już trochę zjaśniały. Ale dziś są jaśniejsze niż wczoraj.

 

[coca]

Dziękuję tak zrobię, teraz sprawdziłam w historii wyników że też po 3 dniach powtarzałam i druga beta była tylko 2.6 a dwa dni później już 34 [emoji87] Oby to była ciąża! [emoji16]

10dpo to jednak jest dość wcześnie, jeśli zagnieżdżenie dopiero się odbywa to trzeba jeszcze chwilke poczekać [emoji6] mi ginka kręciła nosem bo w sumie to tez planowała 10 dni na luteinie pierwotnie, ale ostatecznie zdecydowała się na niewielkie wydłużenie cyklu dla pewności. W 10dpo to mogłoby wyjść właśnie taka wartość ani w jedna ani w druga i i tak trzeba by powtarzać [emoji39] a ze mi prawdopodobnie za szybko prog spada i dlatego mam plamienia to kazała brać dłużej [emoji6] do poniedziałku jak będzie wzrost to chyba będzie coś na rzeczy [emoji16][emoji110][emoji122]

 

[angeel]

Dziękuję tak zrobię, teraz sprawdziłam w historii wyników że też po 3 dniach powtarzałam i druga beta była tylko 2.6 a dwa dni później już 34 [emoji87] Oby to była ciąża! [emoji16]

Kciuki w takim razie [emoji4]
Mi też zawsze jak nie było ciąży to beta poniżej 1.2 miałam oznaczoną a kuźwa we wrześniu miałam 2.3 , ale jak już wcześniej dziewczyną pisałam nie zagłębiałam się w to a cykl wtedy był 36 dyniowy gdzie zawsze jest 31-33.

 

[coca]

Nie, wczoraj były mocne, ale jeszcze odrobinę im brakowało. Na zdjęciu już trochę zjaśniały. Ale dziś są jaśniejsze niż wczoraj.

Ja bym testowała dalej. Jeśli przez następne dni nie będą już ciemniec znacząco to zrobiłabym proga 8 dni po najciemniejszej kresce lub poszła na monit [emoji16]

 

[Małasyrenka]

Ja bym testowała dalej. Jeśli przez następne dni nie będą już ciemniec znacząco to zrobiłabym proga 8 dni po najciemniejszej kresce lub poszła na monit [emoji16]

Dzięki. Planuję w tym miesiącu iść na proga tylko muszę ogarnąć kiedy Przytulanki dla pewności od wczoraj uskuteczniamy

 

[MamaR]

10dpo to jednak jest dość wcześnie, jeśli zagnieżdżenie dopiero się odbywa to trzeba jeszcze chwilke poczekać [emoji6] mi ginka kręciła nosem bo w sumie to tez planowała 10 dni na luteinie pierwotnie, ale ostatecznie zdecydowała się na niewielkie wydłużenie cyklu dla pewności. W 10dpo to mogłoby wyjść właśnie taka wartość ani w jedna ani w druga i i tak trzeba by powtarzać [emoji39] a ze mi prawdopodobnie za szybko prog spada i dlatego mam plamienia to kazała brać dłużej [emoji6] do poniedziałku jak będzie wzrost to chyba będzie coś na rzeczy [emoji16][emoji110][emoji122]

Dziękuję , nie nakręcam się ale nadzieja jest Ja biorę luteine bo w lipcu poronilam ciążę, był już widoczny zarodek ale serduszka nie doczekalam. Dostałam krwawienia i we wtorek na USG był dzidziuś a następnego dnia już nic. Nie badałam wtedy poziomu progesteronu. Lekarz zalecił odczekać 3 cykle więc teraz dostaliśmy zielone światło :-)

Kciuki w takim razie [emoji4]
Mi też zawsze jak nie było ciąży to beta poniżej 1.2 miałam oznaczoną a kuźwa we wrześniu miałam 2.3 , ale jak już wcześniej dziewczyną pisałam nie zagłębiałam się w to a cykl wtedy był 36 dyniowy gdzie zawsze jest 31-33.Zobacz załącznik 1204282

Jestem tu od niedawna, jak wyszło Ci 2.3 to byłaś w ciazy czy błąd pomiaru?