93kora
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Październik 2020
- Postów
- 3 287
myślałam,że tryb leżąco-siedzący musiałaś przy okazji przyjąćNie leżę palców nie wkładam,
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
myślałam,że tryb leżąco-siedzący musiałaś przy okazji przyjąćNie leżę palców nie wkładam,
Mam nadzieję, że nie. Jeszcze jestem przed wizytąmyślałam,że tryb leżąco-siedzący musiałaś przy okazji przyjąć
Kurczę oby było wszystko okej (bęedzie) !!! Ja jeszcze 5/6 dni do testowania jakbym czekała na wyrok dożywotni . Tylko coś mnie wzięło.2 dzień stan podgorączkowy mam i jakaś blada się zrobiłam hahaMam nadzieję, że nie. Jeszcze jestem przed wizytą
Moja gin nie zwraca uwagi wcale. Mówi, że to dla mnie pomoc, dla niej 0,2 stopnia to normalne wahania ona ma moje wyniki krwi i monitoring temp jej nie interesuje bo to nie jest wskaźnik owu w 100% pewnyA ja mam jeszcze pytanie odnośnie mierzenia temperatury czy gin zwraca na te Wasze wykresy uwagę czy to tylko dla Was, żeby wiedzieć czy warto testować czy nie?
Świat się kończyHera musze sie z Toba zgodzic. [emoji870]
Dzięki, w takim razie już wiem że mierzenie temperatury nie jest dla mnie przynajmniej teraz, może kiedyś zmienię zdanieMoja gin nie zwraca uwagi wcale. Mówi, że to dla mnie pomoc, dla niej 0,2 stopnia to normalne wahania ona ma moje wyniki krwi i monitoring temp jej nie interesuje bo to nie jest wskaźnik owu w 100% pewny
Bo przy tylozgieciu jest jakby odwrotnie. Mi na owulacje się robiła taka że mogłam jej dosięgnąć. Ale była mieciutka i prawie zła a z pochwa. Na okres mi się znów miękka robiła, ale nie aż tak jak przy owu, ale zamiast iść w dół to unosił się do góryno twarda miękka to i ja wiem tyle,że mam tyłozgięcie i mi się ''zlewa'' a nie bedę się tak badała bo się uszkodzę jeszcze
Ty to masz spoko ginekolożkę z tego co czytałam . Taka od serca dla serca .Moja gin nie zwraca uwagi wcale. Mówi, że to dla mnie pomoc, dla niej 0,2 stopnia to normalne wahania ona ma moje wyniki krwi i monitoring temp jej nie interesuje bo to nie jest wskaźnik owu w 100% pewny
Ja mierze z przyzwyczajenia i nie zawsze idę na monitoring, i oszczędzam na testach ciążowychDzięki, w takim razie już wiem że mierzenie temperatury nie jest dla mnie przynajmniej teraz, może kiedyś zmienię zdanie
no własnie czytałam,że przy tyłozgięciu jest wszystko na odwrót. Ale doczytałam też coś o wypadaniu macicy ;/ . a jak się czujesz ?Bo przy tylozgieciu jest jakby odwrotnie. Mi na owulacje się robiła taka że mogłam jej dosięgnąć. Ale była mieciutka i prawie zła a z pochwa. Na okres mi się znów miękka robiła, ale nie aż tak jak przy owu, ale zamiast iść w dół to unosił się do góry