Staraczki - II połowa 2020 roku

[93kora]

cześć dziewczyny , miłego dla Was . która dzisiaj testuje ? .
Fajny sen miałam w sumie, śniły mi się testy ciążowe a w zasadzie to mój J,że przyniósł mi 2 które wczesniej zrobiłam i odłożyłam na szafkę oba pozytywne

 

[Paula33.]

Hej dziewczyny. Ja siedze sobie w poczekalni i zrobiłam dzisiaj badania krzywą insulinową, ft3,ft4, morfologię ogólną, mocz i estradiol. AHM już nie robiłam bo za samą krzywą insulinową zapłaciłam 88zł plus reszta badań. Teraz będę czekać co moja gin powie na wyniki.

 

[x]

No to piąteczka bo u mnie dokładnie to samo.

Jak do jutra nic to testuje i jadę od razu na bete bo już mam dosyć.
Jak wyjdzie negatywna (a na pewno tak będzie).
To do ginekologa... Chociaż moja pani ginekolog w tym roku już nie ma miejsc [emoji33][emoji33][emoji33] i dopiero jak rusza zapisy na nowy to może w styczniu..
Ale trudno najwyżej poszukam innego

Dzień dobry dziewczyny [emoji846]
U mnie @ dalej ni widu ni słychu... Jeszcze temperatura mi się dziwnie zachowuje... 2dni temu standardowo jak to 2dni przed @ u mnie spadła o ok. 0.25, wczoraj standardowo o 0.1 w górę i dzisiaj powinna być ciut niższa niż wczorajsza, a tutaj +0.1 [emoji15] miałam ogólnie od owu (której według proga nie było) dwa spadki - w 8 i 13 dpo, a pomiędzy ładnie rosło od 36.65 do 37.00... Dzisiaj 36.95, a zawsze na @ miałam ok. 36.55-36.7... Juz nic nie rozumiem.... Jak dziś się nie zjawi to faktycznie jutro test, ale czy jest sens jak progesteron był za niski? Sprowadźcie mnie proszę na ziemię, bo znowu zaczynam robić sobie nadzieję[emoji52]

 

[naomi89]

cześć dziewczyny , miłego dla Was . która dzisiaj testuje ? .
Fajny sen miałam w sumie, śniły mi się testy ciążowe a w zasadzie to mój J,że przyniósł mi 2 które wczesniej zrobiłam i odłożyłam na szafkę oba pozytywne

Mi z kolei śniło sie, że obudziłam sie w zakrwawionej pościeli :/

 

[Magdusia88]

hmm [emoji848][emoji848] mi dwuch lekarzy w klinice leczenia nie płodności kazało to badanie robić między 2 a 5dc. Ja już zglupialam [emoji2356]mi się rezerwa jajnikowa zmieniła w ciągu 14 miesięcy z 1.97 zeszła mi na 1.34 [emoji2368]

W dowolnym, ale najczesciej robi się w 2 dc z innymi hormonami. Pewnie już tak się przyjęło.

 

[HeraUnique]

.

 

[blanny]

Dzień dobry dziewczyny [emoji846]
U mnie @ dalej ni widu ni słychu... Jeszcze temperatura mi się dziwnie zachowuje... 2dni temu standardowo jak to 2dni przed @ u mnie spadła o ok. 0.25, wczoraj standardowo o 0.1 w górę i dzisiaj powinna być ciut niższa niż wczorajsza, a tutaj +0.1 [emoji15] miałam ogólnie od owu (której według proga nie było) dwa spadki - w 8 i 13 dpo, a pomiędzy ładnie rosło od 36.65 do 37.00... Dzisiaj 36.95, a zawsze na @ miałam ok. 36.55-36.7... Juz nic nie rozumiem.... Jak dziś się nie zjawi to faktycznie jutro test, ale czy jest sens jak progesteron był za niski? Sprowadźcie mnie proszę na ziemię, bo znowu zaczynam robić sobie nadzieję[emoji52]

Mi temp spadła przed @, ale w czasie @ zaczęła rosnąć i całkiem nieźle jej się udało. A potem znowu spadła. W ciąży nie jestem. Z temp mogą być różne anomalie. Pamiętajmy, że rośnie nie tylko od ciąży czy owulacji, ale też np. od tego, że Cię dzień wcześniej przewiało. Albo dlatego, że ktoś dzień czy dwa wcześniej na Ciebie kichnął w sklepie i teraz temperatura trochę skoczyła, bo organizm walczy z wirusami lub zarazkami. Polecam się nie nakręcać. Czekać spokojnie do dnia @, a najlepiej nawet kilka dni dłużej.

 

[93kora]

Mi z kolei śniło sie, że obudziłam sie w zakrwawionej pościeli :/

no to nieciakwy sen miałaś... ja zawsze na sennik idę. Szukałam Twojego ale znaleźć nie mogę

 

[Gryfin]

Nadrobiłam 30 stron ale jestem na bieżąco ❤
Trochę się zdołowałam jak zaczęłam czytać o waszych wieloletnich staraniach, bo niestety sama od samego początku mam przeczucie, że albo uda się za pierwszym razem albo będziemy się tak bujać latami jak wiadomo w 1 się nie udało, więc trochę mnie przeraża wizja nr 2. Ale ja jestem zadaniowcem, więc dałam nam 6 msc na zajście naturalne, potem badamy się od stop do głów, a po 1.5 roku wizyta w klinice. Wiem, że in vitro nie jest lekarstwem na całe zło tego świata, ale jakoś tak lepiej mi się żyje z myślą, że jest jeszcze taka furtka i może akurat nam będzie dane.
Ale na etapie starań fajnie widać różnice w podejściu. Mamy znajomych którzy starają się już rok i oprócz badania nasienia i ona monitoringu (raz) nic nie robią, po prostu czekają aż się uda. A po drugiej stronie jesteśmy my którzy najchętniej po pierwszym nie udanym cyklu chcielibyśmy iść do kliniki niepłodności
Żadna metoda nie jest dobra, ani żadna nie jest zła. Każdy musi sam znaleźć sposób żeby sobie z tym poradzić. Szkoda tylko, że wgl nas to spotyka, że coraz więcej par ma problem i mimo, że chce to musi starać się miesiącami/ latami

Dokładnie Cię rozumiem, ja właśnie jestem w 5 cyklu starań a już mam plan co będę robić w styczniu...Jakie dodatkowe badania etc. Narazie od tego cyklu badam wszystkie hormony i witaminy i idę na monitoringu. Zazdroszczę parom które podchodzą tak lajtowo do tego, ale równocześnie ich nie rozumiem

 

[Carry88]

Dziewczyny o jakie badania powinien zrobić facet? W sensie z krwi, podpowiedźcie

Prawie takie same jakie my Tarczyca, hormony tj. FSH, LH, prolaktyna, testosteron, glukoza, insulina.