Ja akurat dzieci bardzo lubię. Pracuje w żłobku i trochę bałam się powrotu do pracy bo sama nie potrafiłam trzeźwo ocenić jakie emocje będą wzbudzać we mnie moi mali wychowankowie. Ale w pracy jest ok. Jedynie dzisiaj tak zareagowałam na wieść o tej koleżance... Dowiedziałam się że to już 8 tydzień. W piątek ma wizytę i zobaczy to czego mnie nie było dane już widzieć
ale naprawdę kibicuję jej i życzę jak najlepiej!
Straszne
potrafię sobie wyobrazić jak musiało być Ci ciężko
super że pozbylas się już Torbicka! Teraz już na pewno wszystko pójdzie sprawniej ❤
Powiem Ci że tutaj naprawdę szczerze cieszę się z tych wszystkich kreseczek ☺ jakoś tak robi mi się raźniej widząc jak Wam się udaje
ale tak na żywo to jednak co innego... Jak dzjewczyna z grupy przyszla powiedzieć że tamta czuje mdłości i jedzie po l4 bo jest w ciazy. Oczywiście moje dziewczyny obskoczyly mnie z radością że to dobra aura dla mnie i znak że też niedługo będę się cieszyć
ale nie wzięły pod uwagę że teraz faktycznie te emocje bywają trochę rozchwiane