reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Dzień dobry, chciałam się przywitać w 2dc🖐️nowy cykl nowa ja🙈🤦‍♀️ ech taki suchar🤣 ja jestem jakaś inna moja średnia temperatura przed owu 36,25 po owu utrzymuje się na ok 36,60, wczoraj skoczyła na 36,86🤷‍♀️ wam też tak podskakuje w dzień @ myślałam że powinna właśnie spaść, dzisiaj 36,77. Wieczorem jak sprawdzam to zawsze była po owu powyżej 37
 
reklama
Dzień dobry 😘
Zrobiłam rano teścik i wyszła krecha od razu 😍
Jejjjju chyba jestem faktycznie w ciąży 🤭

7573070B-5C8C-4FA5-8874-104042292F56.jpeg
 
Byłam wczoraj na becie, bo testy pokazywały delikatne kreseczki i dość brutalnie zostałam sprowadzona na ziemię beta <0,5. I byłam tak rozczarowana, że przeplakalam pół wieczoru i nie miałam siły nic robić...Po tym poronieniu jest dramat z moimi emocjami. Żyję od testu do testu, cała reszta mnie nie interesuje. Nawet nie mogę się skupić na innym celu w życiu, bo takiego po prostu nie mam...
 
Byłam wczoraj na becie, bo testy pokazywały delikatne kreseczki i dość brutalnie zostałam sprowadzona na ziemię beta <0,5. I byłam tak rozczarowana, że przeplakalam pół wieczoru i nie miałam siły nic robić...Po tym poronieniu jest dramat z moimi emocjami. Żyję od testu do testu, cała reszta mnie nie interesuje. Nawet nie mogę się skupić na innym celu w życiu, bo takiego po prostu nie mam...
 
Byłam wczoraj na becie, bo testy pokazywały delikatne kreseczki i dość brutalnie zostałam sprowadzona na ziemię beta <0,5. I byłam tak rozczarowana, że przeplakalam pół wieczoru i nie miałam siły nic robić...Po tym poronieniu jest dramat z moimi emocjami. Żyję od testu do testu, cała reszta mnie nie interesuje. Nawet nie mogę się skupić na innym celu w życiu, bo takiego po prostu nie mam...
Musisz koniecznie zająć się czymś imnym, znaleźć fajne zajęcie. Może rower cokolwiek coby trochę zapomnieć o tym. Wiem, ze to nir proste, bo sama terax czekam jak na szpilkach na testowanie..
 
Musisz koniecznie zająć się czymś imnym, znaleźć fajne zajęcie. Może rower cokolwiek coby trochę zapomnieć o tym. Wiem, ze to nir proste, bo sama terax czekam jak na szpilkach na testowanie..
Ja nie poroniłam ale staram się półtora roku. Czas mi ucieka bo mam 31 lat. I doskonale ją rozumiem bo mam tak samo. I ja mam zainteresowania i hobby ale mimo tego nawet z domu nie wychodzę.
 
reklama
Do góry