reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
W latach 2017-2019 z rządowego programu naprotechnologii (to te wspierane przez kościół) skorzystało niecałe 3000 par. Koszt programu zakładał ponad 99 mln złotych. Urodziło się... 70 dzieci. 🤷 Tak naprawdę te metody to jest wszystko to, co tu robicie, Dziewczyny z tego, co ja rozumiem. Czyli: wyliczenie dni płodnych, testy na owulację, zdrowe odżywianie, sport, u mężczyzn odstawienie używek, zioła, olej z wiesiołka itd... 🤷 Czemu na to aż rząd musiał wydać 99 mln złotych? 🤔🤔 Trochę tego nie rozumiem. 🤷
Standardowo pewnie na sprzęt i na pensje dla lekarzy i księży 🤷‍♀️
 
W latach 2017-2019 z rządowego programu naprotechnologii (to te wspierane przez kościół) skorzystało niecałe 3000 par. Koszt programu zakładał ponad 99 mln złotych. Urodziło się... 70 dzieci. 🤷 Tak naprawdę te metody to jest wszystko to, co tu robicie, Dziewczyny z tego, co ja rozumiem. Czyli: wyliczenie dni płodnych, testy na owulację, zdrowe odżywianie, sport, u mężczyzn odstawienie używek, zioła, olej z wiesiołka itd... 🤷 Czemu na to aż rząd musiał wydać 99 mln złotych? 🤔🤔 Trochę tego nie rozumiem. 🤷
Dokładnie 🤙🤙
Dlatego ja nie rozumiem przedkładania wiary i przekonań nad lata nauki w dziedzinie ginekologi🤷‍♀️
 
Ja myślę, że jak ktoś przez rok czy dwa się już starał i podejrzewa u siebie niepłodność, to przez ostatni rok już robił wszystko - liczył owulację, dni płodne, mierzył temperaturę, śluz obserwował, szyjkę macicy, brał witaminy, suplementy, olej, zmienił dietę, schudł i w ogóle... I teraz po roku czy dwóch chce konkretnych działań - chce dziecka. A nie zaleceń tego samego, co robił do teraz, przez kolejne trzy lata - bo może w końcu mu się uda. 🤷 Skoro wykorzystał już wszystkie nieinwazyjne metody, naturalne, to widać nie zadziałały... I szuka rozwiązania dalej. Naukowego. Myślę, że nie zablokują in vitro w Polsce. To raczej nierealne... Chociaż po tym rządzie można się spodziewać wszystkiego. 🙃 Ale mogą wycofać dofinansowania do programu in vitro. 🤨
 
Swoją drogą mój facet nie chce nic łykać. Nawet witamin. Nawet głupiego kwasu foliowego czy witaminy E. Ma siedzący tryb życia, zero sportu, lubi alkohol i pali. I coca cola, kebaby i te sprawy. Chciałam, żeby chociaż witaminy łykał, ale "chyba oszalałam", bo ludzie dłużej się starają. I jak za pół roku dalej się nie uda, to wtedy może zrobić badanie nasienia i coś łykać, ale wcześniej to on nie widzi sensu i mam nie wydziwiać. 🤷 Dobrze, że chociaż współpracuje z przytulankami w okresie około owulacyjnym. 🤦‍♀️
 
Swoją drogą mój facet nie chce nic łykać. Nawet witamin. Nawet głupiego kwasu foliowego czy witaminy E. Ma siedzący tryb życia, zero sportu, lubi alkohol i pali. I coca cola, kebaby i te sprawy. Chciałam, żeby chociaż witaminy łykał, ale "chyba oszalałam", bo ludzie dłużej się starają. I jak za pół roku dalej się nie uda, to wtedy może zrobić badanie nasienia i coś łykać, ale wcześniej to on nie widzi sensu i mam nie wydziwiać. 🤷 Dobrze, że chociaż współpracuje z przytulankami w okresie około owulacyjnym. 🤦‍♀️

Mój spytał co mu to da.. Powiedziałam że seks 3 razy dziennie. Właśnie pisał czy mogę mu wysłać link na to coś bo chce zamówić 🤣🤣🤣
 
Mój tez nie chce łykać nic. Nie mówię O jakich witaminach przy staraniu nawet ale tak normalnie nawet wciskam mu multiwitamine jedna i tran zima a ten ma opory. Raz na kilka dni uda mi się go przycisnąć ale nie wiem czemu takie opory ma [emoji2358][emoji2370]

A ja garść co rano biorę lol.

Na szczęście nie pali i pije okazyjnie no ale [emoji2358]




Chociaż teraz myśle jak będzie nasienie sprawdzone i jak coś będzie nie tak na pewno zdanie zmieni ale jakoś nie widzie sensu na razie no i co zrobisz [emoji2370]
 
reklama
Ja myślę, że mężczyźni (oczywiście nie wszyscy, ale duża część) tak po prostu mają.
Mój dopiero jak się z bólu skręca to weźmie jeden apap, ale JEDEN 🙈
Jedyne co czasem bierze to jakiś plusz sobie rozpuści. Ale tak to wszystko anty. Na szczęście nie palimy obydwoje już ponad rok i 3 msc, pije nie wiele i odżywia się raczej poprawnie zresztą od zawsze bo on lubi aktywny tryb życia, spacery, rowery, kajaki i jest miłośnikiem wszelkich warzyw. Czyli moje totalne przeciwieństwo 🤫
 
Do góry