Nic tylko się cieszyć mój też kiedyś miał, ale praca go trochę zniszczyła psychicznie i fizycznie
Na początku nasz seks trwał po 3 godziny i to był koszmar!
Żadnego orgazmy, a pot i odciski wszędzie
Teraz trwa to do pół godziny i to jest maksymalny czas dla mnie, ale zauważyłam że ten rok bardzo nas wymęczył i zdecydowanie rzadziej mamy ochotę na seks, a kilka razy pod rząd nie zdarza się w ogóle. Chociaż kiedyś dawaliśmy radę po 3 razy dziennie