Staraczki - II połowa 2020 roku

[PaulinaMalina91]

Ja chyba z 4 lata bralam, ale odrazu po odstawieniu cykl mi wrocil na 27 28 dni noo tylko, ze mniej obfity[emoji3]

Ja dość długo brałam anty bo jakieś 9 lat. Po odstawieniu rok zajęło mi wyrównanie, bo cykl wahał się ciągle między 24 dni, a czasami 32. Teraz cykl zazwyczaj 25 dni I 3 dniowy okres [emoji28] niby spoko ale ile to mi stresu dostarczało, że cos ze mną nie tak itd [emoji37][emoji854]

 

[93kora]

No na razie jeszcze mam swoje oszczędności, bo co miesiąc coś tam zawsze odkładałam, ale już się bardzo skurczyły i ciężko mi trochę psychicznie, że będę finansowo uzależniona, ale mój facet w tym aspekcie to naprawdę złoto, nawet jak chciałam zrezygnować z ubezpieczenia na życie (wysokie, bo 500zł, ale z odkładaniem kapitału, a teraz bym śmieszne grosze z tego dostała) to wręcz zabronił, mimo, że w razie w. dostanie tylko 30% [emoji23] więc problemem będzie tylko mój komfort, ale wierzę, że jakoś się to poukłada [emoji846]

To dobrze,że odkładasz. Super Mąż będzie dobrze. Ważne,że rozmawiacie wspólnie o finansach

 

[93kora]

Ja za to uwielbiam zero straty czasu na dojazdy, cały dzień w dresie, jak mam mniej pracy to i obiad w międzyczasie upichcę tak się przyzwyczaiłam do zdalnej, że jak mam teraz jechać do biura (a raz lub dwa razy w tygodniu mam dyżur w biurze) to mnie frustracja łapie

święta prawda

 

[HeraUnique]

Ja chyba z 4 lata bralam, ale odrazu po odstawieniu cykl mi wrocil na 27 28 dni noo tylko, ze mniej obfity[emoji3]

Ja żałuję, że tak długo brałam. Najpierw plastry, później tabsy. Gdybym wtedy wiedziała, że to nie jest tak lekko

 

[93kora]

Ja żałuję, że tak długo brałam. Najpierw plastry, później tabsy. Gdybym wtedy wiedziała, że to nie jest tak lekko

no i rybki bezpłodne są przez Nas hahaha

 

[Kalina84]

Hej dziewczynki
Jestem w 24 dc i dzis na papierze widzialam róż..nie wiem o co chodzi,nigdy tak nie mialam,ostatnio mialam sluz plodny przed 6 dni ale od wczoraj juz go nie mam, test owu wczoraj wyszedl bladzioch,dzis jeszcze nie robilam testu bo nie jestem w domu.. czy to może być owulacja?byc moze spowodowane to jest metformina bo mam dwa razy większa dawkę 2x1000mg.. co sądzicie?

 

[PaulinaMalina91]

Niby tabletki nie wplywaja na plodnosc kobiety i gdy juz je odstawi to wszystko wraca do normy [emoji16][emoji16]

Ja żałuję, że tak długo brałam. Najpierw plastry, później tabsy. Gdybym wtedy wiedziała, że to nie jest tak lekko [emoji28]

 

[HeraUnique]

Niby tabletki nie wplywaja na plodnosc kobiety i gdy juz je odstawi to wszystko wraca do normy [emoji16][emoji16]

Niby

 

[Carry88]

Trochę mnie tu nie było ale naskrobalyscie dużo. Nie mam teraz czasu za bardzo i tylko na chwilę wpadłam. Dostałam wyniki narazie tylko tsh. Możecie pomóc mi to zinterpretować? Zobacz załącznik 1200855

Skonsultuj z endo, ale myślę, że nie ma powodu żeby wstrzymywać starania
Tsh idealne na starania.

 

[coca]

Hej dziewczyny, ostatnio się nie udzielałam ale czytam was na bieżąco i potrzebuję porady. Ostatnio cykle mam 36 dniowe. ostatnia miesiączka była nietypowa bo trwała tylko ok 4 dni i była skąpa (do tej pory miałam bardzo obfite i ok 10 dniowe miesiączki) ok 22 dnia cyklu czyli 10 listopada powinnam mieć owulację ale niestety rzadko bywałam w domu, testy owulacyjne robiłam w nocy i tylko 1 raz dziennie i prawdopodobnie przegapiłam peak. Od 11.11 mam dosyć spore plamienia taka kawa z mlekiem i trochę się martwię ponieważ trwają już 3 dzień. Czy któraś z Was miała takie długie plamienia śródcykliczne i nie oznaczały nic złego? Czy takie plamienia oznaczają, że ten cykl starań muszę spisać na straty? Niestety nie mogę pójść do ginekologa bo jest na zwolnieniu A na kolejną wizytę muszę czekać jeszcze prawie miesiąc.

Ja właśnie z tydzień przed miesiączka miewam takie plamienia. Zrobiłam masę badań i wszystko jest u mnie w porządku [emoji2368] jeszcze dziś zrobiliśmy na wszelki wypadek posiew, ale nic nie wskazuje na to, ze miałoby być coś nie tak. Póki co dostałam luteinę na to, zobaczymy czy pomoże.