Staraczki - II połowa 2020 roku

[Gryfin]

Hej, mogę dołączyć? Czytam Was od wczoraj
Ja jestem z 23 dc, cykle mam między 26 a 30 (ostatni miałam 26, wcześniejszy 30, a jeszcze wcześniejszy 28). W tym cyklu intensywnie staraliśmy się o dziecko, kupiłam testy owu i lekka kreska była przez kilka dni w połowie cyklu ale ani razu nie byłam mocniejsza niż testowa.
Od tygodnia boli mnie podbrzusze, raz miałam klocie jajnika, dużo chodzę do toalety - może to zapalenie pęcherza bo w poprzedni weekend zmarzłam w lesie na spacerze.
Zazwyczaj boli mnie brzuch kilka dni przed @ a teraz właściwie od połowy cyklu.
Jestem niecierpliwia i zrobiłam dzisiaj test z moczu,z ciekawości, negatywny, za wcześnie
Tego bólu podbrzusza sobie nie wkrecam, boli od tygodnia, dodatkowo mam wyraźnie mniej siły na rowerze.
Od wczoraj mam temp 37,1-37,2. Moja standardowa to 36,6
Wiem,że to niemożliwe czuć takie objawy od owulacji ale ... już sama nie wiem.
Zastanawiam się czy iść jutro na betę czy lepiej poczekać?

A długo się staracie? To będzie Wasze pierwsze dziecko? Dużo dziewczyn ze mną włącznie wmawiało sobie każdy nawet najmniejszy objaw, jako na 99% objaw ciążowy, myślę że warto poczekać do dnia planowanej @ ale jeśli bardzo chcesz idź na betę może już coś pokaże

 

[HeraUnique]

Hej, mogę dołączyć? Czytam Was od wczoraj
Ja jestem z 23 dc, cykle mam między 26 a 30 (ostatni miałam 26, wcześniejszy 30, a jeszcze wcześniejszy 28). W tym cyklu intensywnie staraliśmy się o dziecko, kupiłam testy owu i lekka kreska była przez kilka dni w połowie cyklu ale ani razu nie byłam mocniejsza niż testowa.
Od tygodnia boli mnie podbrzusze, raz miałam klocie jajnika, dużo chodzę do toalety - może to zapalenie pęcherza bo w poprzedni weekend zmarzłam w lesie na spacerze.
Zazwyczaj boli mnie brzuch kilka dni przed @ a teraz właściwie od połowy cyklu.
Jestem niecierpliwia i zrobiłam dzisiaj test z moczu,z ciekawości, negatywny, za wcześnie
Tego bólu podbrzusza sobie nie wkrecam, boli od tygodnia, dodatkowo mam wyraźnie mniej siły na rowerze.
Od wczoraj mam temp 37,1-37,2. Moja standardowa to 36,6
Wiem,że to niemożliwe czuć takie objawy od owulacji ale ... już sama nie wiem.
Zastanawiam się czy iść jutro na betę czy lepiej poczekać?

Na pęcherz za wcześnie, żeby uciskało dziecko. Mówisz, że masz 36,6 ale zaraz po obudzeniu czy w ciągu dnia masz 37,2? Takie objawy są też objawami PMS. I tak jak nas tu wiele, tak każda z nas przeszła przez każdy możliwy objaw ciążowy, a ciąży nie było. I tak jak nas wiele każda z Nas stara się intensywnie w okolicach owu a na zajscie w ciążę jest 30% szans

 

[młoda1994]

@Kruczka wyniki dawaj dawaj

 

[Mecenasowa27]

Też jestem.ciekawa ale na bank będzie piękny wynik [emoji16]

Stale patrzę na zegarek [emoji41][emoji1695]

 

[Silence85]

Na pęcherz na wcześnie, żeby uciskało dziecko. Mówisz, że masz 36,6 ale zaraz po obudzeniu czy w ciągu dnia masz 37,2? Takie objawy są też objawami PMS. I tak jak nas tu wiele, tak każda z nas przeszła przez każdy możliwy objaw ciążowy, a ciąży nie było. I tak jak nas wiele każda z Nas stara się intensywnie w okolicach owu a na zajscie w ciążę jest 30% szans

Dokładnie, ja objawy ciążowe miałam co miesiąc. A w cyklu w którym odpuściłam a się udało właśnie bez objawów było

 

[coca]

Na pęcherz na wcześnie, żeby uciskało dziecko. Mówisz, że masz 36,6 ale zaraz po obudzeniu czy w ciągu dnia masz 37,2? Takie objawy są też objawami PMS. I tak jak nas tu wiele, tak każda z nas przeszła przez każdy możliwy objaw ciążowy, a ciąży nie było. I tak jak nas wiele każda z Nas stara się intensywnie w okolicach owu [emoji16] a na zajscie w ciążę jest 30% szans [emoji2368]

I to w najlepszym momencie przy dobrym zdrowiu jest te 30% szans [emoji16]

 

[HeraUnique]

Hej, mogę dołączyć? Czytam Was od wczoraj
Ja jestem z 23 dc, cykle mam między 26 a 30 (ostatni miałam 26, wcześniejszy 30, a jeszcze wcześniejszy 28). W tym cyklu intensywnie staraliśmy się o dziecko, kupiłam testy owu i lekka kreska była przez kilka dni w połowie cyklu ale ani razu nie byłam mocniejsza niż testowa.
Od tygodnia boli mnie podbrzusze, raz miałam klocie jajnika, dużo chodzę do toalety - może to zapalenie pęcherza bo w poprzedni weekend zmarzłam w lesie na spacerze.
Zazwyczaj boli mnie brzuch kilka dni przed @ a teraz właściwie od połowy cyklu.
Jestem niecierpliwia i zrobiłam dzisiaj test z moczu,z ciekawości, negatywny, za wcześnie
Tego bólu podbrzusza sobie nie wkrecam, boli od tygodnia, dodatkowo mam wyraźnie mniej siły na rowerze.
Od wczoraj mam temp 37,1-37,2. Moja standardowa to 36,6
Wiem,że to niemożliwe czuć takie objawy od owulacji ale ... już sama nie wiem.
Zastanawiam się czy iść jutro na betę czy lepiej poczekać?

Także witamy Cię serdecznie, życzymy jak najszybszych 2 kreseczek i możesz się od nas spodziewać szybkiego sprowadzania na ziemię jak i pomocy I wsparcia w staraniach

 

[coca]

[mention]Kruczka [/mention] bidulo torpedują Cię z każdej strony [emoji16] DAWAJ TE WYNIKI bo chce ładnie złożyć gratulacje [emoji16]

 

[Paulahopsa]

A długo się staracie? To będzie Wasze pierwsze dziecko? Dużo dziewczyn ze mną włącznie wmawiało sobie każdy nawet najmniejszy objaw, jako na 99% objaw ciążowy, myślę że warto poczekać do dnia planowanej @ ale jeśli bardzo chcesz idź na betę może już coś pokaże

Mamy w domu 3latka. To dopiero pierwszy cykl starań. Wiem o tym, że łatwo sobie wmówić i staram się o tym nie myśleć.
Tylko zastanawiam się skąd ból podbrzusza od połowy cyklu. ale może poczekam jeszcze kilka dni...
Przy 1 ciąży koleżanka w drugiej połowie cyklu powiedziała, że piersi mi urosły, bolało mnie podbrzusze ale nie tak intensywnie, poszłam do ginekologa ale był tylko pęcherz widoczny i lekarka nie wiedziała czy to wodny czy ciążowy. Dopiero po terminie @ zobaczyła pęcherzyk ciążowy.
Ah ta niecierpliwość

 

[Silence85]

@Kruczka @Kruczka @Kruczka !!!