HeraUnique
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 8 109
Odwal się już ode mnie dziewczyno i wrzuć na luz.Tylko ppinie na ten temat są sprzed paru/ parunastu miesięcy i każdy pisze o Herze i o młodej. Nie mokj problem
Pozdro
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Odwal się już ode mnie dziewczyno i wrzuć na luz.Tylko ppinie na ten temat są sprzed paru/ parunastu miesięcy i każdy pisze o Herze i o młodej. Nie mokj problem
Dam znać. Piszę teraz bo czekam. Tylko polozna co chwilę dzwoni. Brzuch mnie nie boli jakoś mocniej niż zwykle. Krwawic też przestałam. W domu mi ciurkiem po nodze leciałodaj znać co i jak a myślałam , dziś o tobie....
Będzie wszystko dobrze... Musi byćDam znać. Piszę teraz bo czekam. Tylko polozna co chwilę dzwoni. Brzuch mnie nie boli jakoś mocniej niż zwykle. Krwawic też przestałam. W domu mi ciurkiem po nodze leciało
Czekamy [emoji1364][emoji1364]Dam znać. Piszę teraz bo czekam. Tylko polozna co chwilę dzwoni. Brzuch mnie nie boli jakoś mocniej niż zwykle. Krwawic też przestałam. W domu mi ciurkiem po nodze leciało
Nic do ciebie nie mam. Ty jakoś Próbujesz pomoc, inaczej. Przez jie czuje się atakowana, a jak tak się czuje to atakiem odpowiadam.
Dam znać. Piszę teraz bo czekam. Tylko polozna co chwilę dzwoni. Brzuch mnie nie boli jakoś mocniej niż zwykle. Krwawic też przestałam. W domu mi ciurkiem po nodze leciało
Ale jednak to do mnie niemiło odpowiedziałaś zniechęcając kolejna osobę do siebie. Wiesz jaka była moja pierwsza reakcja? Taka jak Twoja, atak. Ale ugryzłam się w język, usunęłam to co chciałam napisać i napisałam w cywilizowany sposób. Nie doszukuj się we wszystkich wypowiedziach różnych osób drugiego dna, większość jak nie wszyscy starają się zrozumieć sytuacje tak samo jak Ty, a nie są Tobą, stad tak dużo pytan. Uczestnicząc aktywnie w rozmowie sama zezwalasz na jej kontynuowanie.
Niemniej uważam ze przede wszystkim powinnaś znaleźć innego lekarza od następnego cyklu i być pod czyjaś inna opieka. Cokolwiek się wydarzyło lub nie wydarzylo - moim zdaniem lekarz konowal, może inny pokieruje Tobą inaczej. Sama 2 tygodnie temu zmieniłam lekarza i od razu inne podejście, inna rozmowa, inny sposób postępowania. I pamiętaj ze testy to tylko testy, wychodzą wadliwe, szczególnie tak wcześnie robione. Lepiej już zrobić betę zamiast testu, nawet bez przyrostu, ale przynajmniej wynik będzie miarodajny i jednoznacznie potwierdzi lub zaprzeczy Twoim podejrzeniom.
Ale jednak to do mnie niemiło odpowiedziałaś zniechęcając kolejna osobę do siebie. Wiesz jaka była moja pierwsza reakcja? Taka jak Twoja, atak. Ale ugryzłam się w język, usunęłam to co chciałam napisać i napisałam w cywilizowany sposób. Nie doszukuj się we wszystkich wypowiedziach różnych osób drugiego dna, większość jak nie wszyscy starają się zrozumieć sytuacje tak samo jak Ty, a nie są Tobą, stad tak dużo pytan. Uczestnicząc aktywnie w rozmowie sama zezwalasz na jej kontynuowanie.
Niemniej uważam ze przede wszystkim powinnaś znaleźć innego lekarza od następnego cyklu i być pod czyjaś inna opieka. Cokolwiek się wydarzyło lub nie wydarzylo - moim zdaniem lekarz konowal, może inny pokieruje Tobą inaczej. Sama 2 tygodnie temu zmieniłam lekarza i od razu inne podejście, inna rozmowa, inny sposób postępowania. I pamiętaj ze testy to tylko testy, wychodzą wadliwe, szczególnie tak wcześnie robione. Lepiej już zrobić betę zamiast testu, nawet bez przyrostu, ale przynajmniej wynik będzie miarodajny i jednoznacznie potwierdzi lub zaprzeczy Twoim podejrzeniom.
Witaj. Dramą się nie przejmuj. Opowiedz coś o sobie. Jak długo się starasz? [emoji6]Witam wszystkich... Trafiłam na to forum zupełnie przypadkiem, szukając pewnej informacji w google. Odpowiedzi mnie zasmuciły. Ale może nie będę się tu wcinać na razie ze swoimi przemyśleniami, bo widzę, że jakaś drama jest też i nie chcę się tak wbić w rozmowę...
Chciałam się przywitać po prostu z Wami, Dziewczyny i dać znać, że też tu jestem i się staram. Bardzo mnie zasmuciły ostatnie wiadomości Silence85. Mam nadzieję, że to nic poważnego, mocno trzymam kciuki! Krwawienie ustało, to chyba dobrze. Bardzo myślami jestem z Tobą!