reklama
Mystriousmc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2020
- Postów
- 507
Kalendarzyk to niech spada na drzewo, masz nie dostać okresu i koniec!! Na taką okazję musi być 'niespodzianka'Ja będę miała 25 listopada 31 lat i wtedy też mam dostać okres według kalendarzyka
Ja i mój też jesteśmy z listopada
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 681
No widzisz, to dobrze że wcześniej zaczęliście, my z mężem niestety czekalismy, a to praca inna, inne miasto, a to mieszkanie, a to samochód, a trzeba było działać już dawno. W sumie i tak długo się staraliśmy.Ja mam 25, mój mąż 28 to prawda, że się mniej przejmuje głównie ze jestem dość młoda, ale to nie znaczy że mniej chce być mamą
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 681
O widzę, mój rocznikKurczę ale tu się dużo dzieje, aż ciężko nadrobić Ja mam 30 lat (chociaż czuje się na dużo mniej ), mąż 32, a obecnie jestem w 14dc
Agnness
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2019
- Postów
- 6 505
A który to Twój cykl starań? Niestety wiem jak to jest się, gdy się cieszysz, a tu jednak się okazuje, że nic z tego. Chociaż może jednak co jest w tym, że później dużo łatwiej zajść w ciążę. Mi się udało w 2 cyklu po biochem. Plus był taki, że wiedziałam, że jednak mogę zajść w tą ciąże i pomimo straty, podbudowało mnie to.No właśnie ja też miałam stymulację owulacji i się udało, niestety poroniłam, puste jajo. No i zobaczymy jak to bedzie teraz.
Mystriousmc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2020
- Postów
- 507
No niby wcześnie ale my jesteśmy razem już 8 lat i mi to się wydaje jakby to już tak dlugo byłoNo widzisz, to dobrze że wcześniej zaczęliście, my z mężem niestety czekalismy, a to praca inna, inne miasto, a to mieszkanie, a to samochód, a trzeba było działać już dawno. W sumie i tak długo się staraliśmy.
Rozumiem, też myśleliśmy czy jeszcze nie poczekac, lepiej zabezpieczyć swoją przyszłość itp.. to normalne wydaje mi się w tych czasach..
A ile ogólnie się staraliscie?
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 681
Zaczęłam chodzić do kliniki pod koniec marca i stymulację zastrzykami i monitoring miałam od kwietnia i w czerwcu zaszłam, w lipcu nie dostałam okresu, taki prezent na urodziny, ale szybko się skończyło. 14 września poroniłam, ale w sumie dobrze z tym sobie poradziłam. Wlansie pocieszałam się tym faktem, że jednak jestem zdolna zajść naturalnie. Teraz jestem po pierwszej miesiączce po poronieniu i dziś 21 dc. Lekarz właśnie kazał nie czekać, tylko dzialac.A który to Twój cykl starań? Niestety wiem jak to jest się, gdy się cieszysz, a tu jednak się okazuje, że nic z tego. Chociaż może jednak co jest w tym, że później dużo łatwiej zajść w ciążę. Mi się udało w 2 cyklu po biochem. Plus był taki, że wiedziałam, że jednak mogę zajść w tą ciąże i pomimo straty, podbudowało mnie to.
Mam nadzieję, że nie dostanę jutro idę do ginka i zobaczymy jak tam pęcherzyki , bo jestem na cyklu stymulowanym. Dziś mój 8 dc . Dam znać jutroKalendarzyk to niech spada na drzewo, masz nie dostać okresu i koniec!! Na taką okazję musi być 'niespodzianka'
Ja i mój też jesteśmy z listopada
reklama
agaaataaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Wrzesień 2020
- Postów
- 1 681
W styczniu będzie dwa lata...No niby wcześnie ale my jesteśmy razem już 8 lat i mi to się wydaje jakby to już tak dlugo było
Rozumiem, też myśleliśmy czy jeszcze nie poczekac, lepiej zabezpieczyć swoją przyszłość itp.. to normalne wydaje mi się w tych czasach..
A ile ogólnie się staraliscie?
Tylko ja mam jeden jajnik niedrożny też, no i miałam stymulację, bo z owulacja też coś tam swiarowalo.
A macie regularne cykle?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: