Gryfin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 956
Złość to chyba delitkanie mówiąc podziwiam Cię, że tyle już wytrzymałaśJa jestem na etapie złości. Do kwietnia czekam, wtedy tez mi stuknie 4 lata i wyniki też ok
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Złość to chyba delitkanie mówiąc podziwiam Cię, że tyle już wytrzymałaśJa jestem na etapie złości. Do kwietnia czekam, wtedy tez mi stuknie 4 lata i wyniki też ok
Masakra a wy o pierwsze się staracie? Wiesz mi się wydaje że u mnie ta głowa mimo wszystko nie może odpuścić bo jednak co jakiś czas myślę na ten temat , w cyklu w którym mi się udalo zajsc to w ogole nie chcialam być w ciąży hahaJa jestem na etapie złości. Do kwietnia czekam, wtedy tez mi stuknie 4 lata i wyniki też ok
Ja się nawet nie wyładowuje tutaj zawsze odpisuje kulturalnie, no ale nie zawsze daje rade się opanowaćZłość to chyba delitkanie mówiąc podziwiam Cię, że tyle już wytrzymałaś
Tak o 1.w pierwszym roku musiałam się wyrównać po odstawieniu anty. W sumie przeciągnęło się to troszkę na 2 rok. Później badania krwi, usg, nasienia i wszystko było i jest cacy 3 ginekologów teraz mam spoko babeczkę. Stymuluje mnie 2 raz clo I dajemy sobie czas do kwietnia, wtedy dam się jej położyć na oddział i zbadać z każdej możliwej stronyMasakra a wy o pierwsze się staracie? Wiesz mi się wydaje że u mnie ta głowa mimo wszystko nie może odpuścić bo jednak co jakiś czas myślę na ten temat , w cyklu w którym mi się udalo zajsc to w ogole nie chcialam być w ciąży haha
O jak tam milutko musi byćJak tutaj komuś jest źle to zapraszam na wątek staraczek I połowy 2020 r. Tam jest miło i przyjemnie. Akceptujemy wszystkie zapytania i posty, duchy cieni, kreski po czasie i mydlimy sobie oczy jak te pizdy czy jak to tam było [emoji854][emoji6][emoji38][emoji38][emoji38]
Wierzę, miałam zbliżony bo 8 tylko mój 44 lata więcOj tak, pamiętam kiedyś nasz rekordowy dzień i teraz możecie wierzyć lub nie, ale było to 9 razy w ciągu całego dnia nigdy więcej już nic takiego nie miało miejsca
Ja przeszłam etap spontanicznych starań, staran z monitoringiem i stymulacja, później etap rozpaczy złości zalamania. Nawet zaczelam wtedy pić więcej niż zwykle [emoji1787]. Teraz nie prowadzę kalendarzyka I nie robię testow żadnych, po prostu czekam do okresu. Teraz uważam że jak ma być to będzie I nie mam już na to takiego wpływu. Oboje z mężem jesteśmy zdrowi bo robilismy badania. Wygląda to u nas na nieplodnosc wtorna idiopatyczna, czyli bez żadnego powodu
I jak sie czujesz po tym clo ? Ja byłam sucha jak wior az do owulacji, później bralam estrofem I było minimalnie lepiej. Ogólnie ginekolog mi powiedziala że mam dobra rezerwe jajnikowa duzo jajeczek, grube endometrium więc niby wszystko w porządku. Nie musiałam brac zastrzyku bo byla owulacja. Ale wydaje mi się że I sex wtedy byl kiepski taki wymuszony. Teraz już nie truje mojemu tylka I kochamy się o wiele czesciej. Ktory dc jestes? Ja 26 dc mam 29-30 dniowe cykle zazwyczaj lub krotsze, dziś temp w pracy z rana 36.9 ale pewnie przed @ zaraz spadnieTak o 1.w pierwszym roku musiałam się wyrównać po odstawieniu anty. W sumie przeciągnęło się to troszkę na 2 rok. Później badania krwi, usg, nasienia i wszystko było i jest cacy 3 ginekologów teraz mam spoko babeczkę. Stymuluje mnie 2 raz clo I dajemy sobie czas do kwietnia, wtedy dam się jej położyć na oddział i zbadać z każdej możliwej strony
To prawda dlatego dla niektorych dziewczyn to po prostu tragedia.Łatwiej jest mieć takie podejście jak już się dziecko ma [emoji6] wiele dziewczyn nie doczekało się szczęśliwie ani jednego rozwiązania, zapewne ciężko wtedy podchodzić „jak będzie to będzie”.
Ja po clo ok. Endo super, pęcherzyki pękają ale biorę wiesiołek bo ja mam ogólnie suchote kochamy się jak wyjdzie co 2 dni, lub codziennie, jak się trafi ja mam 26 dniowe cykle ale ten mam super dziwny. Mierze temp od ponad roku i moja temp w 1 fazie zawsze od 36,5/36,6 a 2 faza 36,8. W poprzednim cyklu wyższe utrzymały mi się do 8dc, a w tym cyklu spadły 1 dnia @,i wróciły na wyższe. Jestem już 19dc I nadal na wyższych z poprzedniego cyklu więc albo mi się cykl wydłuży albo jest straconyI jak sie czujesz po tym clo ? Ja byłam sucha jak wior az do owulacji, później bralam estrofem I było minimalnie lepiej. Ogólnie ginekolog mi powiedziala że mam dobra rezerwe jajnikowa duzo jajeczek, grube endometrium więc niby wszystko w porządku. Nie musiałam brac zastrzyku bo byla owulacja. Ale wydaje mi się że I sex wtedy byl kiepski taki wymuszony. Teraz już nie truje mojemu tylka I kochamy się o wiele czesciej. Ktory dc jestes? Ja 26 dc mam 29-30 dniowe cykle zazwyczaj lub krotsze, dziś temp w pracy z rana 36.9 ale pewnie przed @ zaraz spadnie