reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Tak dokładnie im krócej tym lepiej, ja dopiero 4 cykl się staram a już raz miałam poważny kryzys, nie jestem w stanie sobie wyobrazić co Ty czujesz po 4 latach.. 😔
Ja to samo... Z pierwsza ciąża w ogóle nie miałam problemu, a tu takie rzeczy teraz... Też już miałam kryzys, tak samo jak Ty, musimy wierzyć że uda się jak najszybciej 🤗🤗🤗
 
Jak tutaj komuś jest źle to zapraszam na wątek staraczek I połowy 2020 r. Tam jest miło i przyjemnie. Akceptujemy wszystkie zapytania i posty, duchy cieni, kreski po czasie i mydlimy sobie oczy jak te pizdy czy jak to tam było [emoji854][emoji6][emoji38][emoji38][emoji38]
 
Tak dokładnie im krócej tym lepiej, ja dopiero 4 cykl się staram a już raz miałam poważny kryzys, nie jestem w stanie sobie wyobrazić co Ty czujesz po 4 latach.. 😔
Ja przeszłam etap spontanicznych starań, staran z monitoringiem i stymulacja, później etap rozpaczy złości zalamania. Nawet zaczelam wtedy pić więcej niż zwykle 🤣. Teraz nie prowadzę kalendarzyka I nie robię testow żadnych, po prostu czekam do okresu. Teraz uważam że jak ma być to będzie I nie mam już na to takiego wpływu. Oboje z mężem jesteśmy zdrowi bo robilismy badania. Wygląda to u nas na nieplodnosc wtorna idiopatyczna, czyli bez żadnego powodu
 
Na badania nasienia patrzy się całokształtowo bo tak jak mój może mieć 3 % o prawidłowej budowie ale mieć ich baaardzo dużo czyli 3 % z 497,3 mln no to trochę ich jest a wystarczy tylko ten jeden. Ale teraz myślę ze z tych 3% jest ich już więcej bo mąż bierze antybiotyk bo z wymazu wyszła bakteria która niszczyła plemniki :)
O matulko kochana.. To jeśli mój ma 30% z cytuje "liczba plemników ok. 50mln w 1 ml" i nizej jest ">=15mln/ml". Potem kolejne "ilość 5,2ml" i niżej ">=1,5ml" to to jak to interpretować? Wiem, że lekarzem nie jesteś ale może swoje zdanie wyrazisz. Teraz się zastanawiam czy nie iść do drugiego gin po konsultacje w tej sprawie. U nas to zleciła tylko badanie nasienia, bez żadnych wymazów
 
Ja przeszłam etap spontanicznych starań, staran z monitoringiem i stymulacja, później etap rozpaczy złości zalamania. Nawet zaczelam wtedy pić więcej niż zwykle 🤣. Teraz nie prowadzę kalendarzyka I nie robię testow żadnych, po prostu czekam do okresu. Teraz uważam że jak ma być to będzie I nie mam już na to takiego wpływu. Oboje z mężem jesteśmy zdrowi bo robilismy badania. Wygląda to u nas na nieplodnosc wtorna idiopatyczna, czyli bez żadnego powodu
Ja jestem na etapie złości. Do kwietnia czekam, wtedy tez mi stuknie 4 lata i wyniki też ok 🤷‍♀️
 
reklama
Do góry