reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

Jak to mówią, jedynym pewnym potwierdzeniem owulacji jest ciąża [emoji16][emoji16]
No tak też to słyszałam [emoji4] ale jak by gin tak potwierdzał owu na 100% to ty powinnaś być już dawno po niej a okazało się że byłaś przed. Także sama wiesz po sobie ze lekarz to też może...
 
reklama
Testy tak na dobra sprawę tylko wskazują na podniesienie się poziomu LH.
Dokładnie zgadzam się z Tobą. Można testy owu robić jako wspomagacz w wyznaczeniu dni płodnych i tego dnia ale z przymrożeniem oka i nie brać aż tak do siebie tych kreseczek. Najlepiej jeszcze mierzyć temperaturę i wtedy wszystko jasne.
 
W zasadzie to nawet nie beta, a bijące serduszko. Tak czytałam [emoji2368] beta może być dobra ale ciąża dobra już niekoniecznie
To fakt. Jak czytam komentarze na forum powtórz betę po 48h żeby sprawdzić przyrost i to oznaczę że ciąża jest prawidłowa to szlak jasny trafia.

Jak się PJP też beta rośnie idealnie a ciąża jest nie prawidłowa [emoji2368]
 
reklama
Dokładnie zgadzam się z Tobą. Można testy owu robić jako wspomagacz w wyznaczeniu dni płodnych i tego dnia ale z przymrożeniem oka i nie brać aż tak do siebie tych kreseczek. Najlepiej jeszcze mierzyć temperaturę i wtedy wszystko jasne.

Właśnie po to kupiłam termometr [emoji23] bo ja nie miewam bolesnych owulacji, śluzu tez nie mam za dużo na zewnątrz żeby jednoznacznie go ocenić, wiec testy były najprostsza metoda na początek, ale teraz zwiększam level [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Do góry