reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Ja w ciąży brak śluzu, nawet śluz nic nie zapowiadał, że jestem w ciąży. Jestem totalnym wybrykiem natury. Nawet temp nie zwiastowala 2 razy
Oj u mnie temperatura też teraz nic nie wskazuje, nawet nie wskazywała na owulację, i gdyby nie monitoring i badanie progesteronu to bym była pewna że jej nie było 🤷
 
Dziewczyny, dzięki za słowa wsparcia, otuchy i dobre rady. Opuszczam ten forumowy temat. Moje starania w tym roku już się skonczyły.
Mam nadzieje, że nie zobaczymy się w "staraczkach I połowy 2021 roku" ;) nie dlatego, że Was nie polubiłam, ale dlatego, że już nie będziecie staraczkami tylko przyszłymi mamusiami .Więc mocno trzymam kciuki, abyście ujrzały swoje wyczekiwane dwie kreseczki już w najbliższych dniach.
Pozdrawiam i ściskam Was mocno
I ja cię rozumiem. Mam to samo. Za dużo fiksowania. Trzeba trochę oczyścić głowę. A nóż los nam zwiastuje cudowną niespodziankę :)
PS: ja forum nie opuszczę. Z czystej ciekawości co u dziewczyn 😅 po za tym każda z nas ma tyle różnych doświadczeń, że warto się czasem nimi wymienić.
 
Kochana co się wydarzyło? Oczywiście jeśli nie chcesz pisać nie pisz ale nie odchodź od nas.
Ej 😔 co się stało?
Jeśli to jest to, czego potrzebujesz to życzę Ci jak najlepiej! Jeśli jednak zmienisz zdanie, to nie wszyscy stad uciekną tak szybko [emoji6] trzymaj się [emoji3531]
Testy jeszcze w piatek i w sobote z popoludniowego dawały ladne kreski w niedziele juz tak kolorowo nie byłą dlatego zrobilam bete - fakt pozytywwna ale i tak czułąm że będzie tak samo jak poprzednio - wtedy tez testy były słabsze z dnia na dzień. Tym razem tez. Dzisiaj test prawie biel, trzeba sie dobrze wpatrzyc by cos dostrzec. Jutro beta tylko po to by potwierdzić niski poziom i że się konczy to co jeszcze dobrze sie nie rozpoczęło.
W tym roku już nie bedzie okazji do testowania, ponieważ mąż pracuje za granicą i teraz zjedzie akurat na @ a potem dopiero na święta.
Jedyna możliwość to nowy rok bo kończy z obczyzna na stałe.

Więc pewnie zajrze zobaczyć Wasze kreseczki i musze reset mózgu zrobić bo o ile obiecałąm sobie ze co ma byc to bedzie bo juz mam dzieci to tak sie wkreciłam ze cholernie smutno mi sie robi przy kolejnej stracie, a nie chce by dzieciaki na tym ucierpiały
 
Testy jeszcze w piatek i w sobote z popoludniowego dawały ladne kreski w niedziele juz tak kolorowo nie byłą dlatego zrobilam bete - fakt pozytywwna ale i tak czułąm że będzie tak samo jak poprzednio - wtedy tez testy były słabsze z dnia na dzień. Tym razem tez. Dzisiaj test prawie biel, trzeba sie dobrze wpatrzyc by cos dostrzec. Jutro beta tylko po to by potwierdzić niski poziom i że się konczy to co jeszcze dobrze sie nie rozpoczęło.
W tym roku już nie bedzie okazji do testowania, ponieważ mąż pracuje za granicą i teraz zjedzie akurat na @ a potem dopiero na święta.
Jedyna możliwość to nowy rok bo kończy z obczyzna na stałe.

Więc pewnie zajrze zobaczyć Wasze kreseczki i musze reset mózgu zrobić bo o ile obiecałąm sobie ze co ma byc to bedzie bo juz mam dzieci to tak sie wkreciłam ze cholernie smutno mi sie robi przy kolejnej stracie.
Tak mi przykro... :(
 
Testy jeszcze w piatek i w sobote z popoludniowego dawały ladne kreski w niedziele juz tak kolorowo nie byłą dlatego zrobilam bete - fakt pozytywwna ale i tak czułąm że będzie tak samo jak poprzednio - wtedy tez testy były słabsze z dnia na dzień. Tym razem tez. Dzisiaj test prawie biel, trzeba sie dobrze wpatrzyc by cos dostrzec. Jutro beta tylko po to by potwierdzić niski poziom i że się konczy to co jeszcze dobrze sie nie rozpoczęło.
W tym roku już nie bedzie okazji do testowania, ponieważ mąż pracuje za granicą i teraz zjedzie akurat na @ a potem dopiero na święta.
Jedyna możliwość to nowy rok bo kończy z obczyzna na stałe.

Więc pewnie zajrze zobaczyć Wasze kreseczki i musze reset mózgu zrobić bo o ile obiecałąm sobie ze co ma byc to bedzie bo juz mam dzieci to tak sie wkreciłam ze cholernie smutno mi sie robi przy kolejnej stracie, a nie chce by dzieciaki na tym ucierpiały
[emoji20][emoji20]
 
reklama
Testy jeszcze w piatek i w sobote z popoludniowego dawały ladne kreski w niedziele juz tak kolorowo nie byłą dlatego zrobilam bete - fakt pozytywwna ale i tak czułąm że będzie tak samo jak poprzednio - wtedy tez testy były słabsze z dnia na dzień. Tym razem tez. Dzisiaj test prawie biel, trzeba sie dobrze wpatrzyc by cos dostrzec. Jutro beta tylko po to by potwierdzić niski poziom i że się konczy to co jeszcze dobrze sie nie rozpoczęło.
W tym roku już nie bedzie okazji do testowania, ponieważ mąż pracuje za granicą i teraz zjedzie akurat na @ a potem dopiero na święta.
Jedyna możliwość to nowy rok bo kończy z obczyzna na stałe.

Więc pewnie zajrze zobaczyć Wasze kreseczki i musze reset mózgu zrobić bo o ile obiecałąm sobie ze co ma byc to bedzie bo juz mam dzieci to tak sie wkreciłam ze cholernie smutno mi sie robi przy kolejnej stracie, a nie chce by dzieciaki na tym ucierpiały
Bardzo mi przykro[emoji26][emoji26] zaglądaj do nas chociaż czasem. Mimo wszystko trzymam kciuki za 2 kreseczki.
 
Do góry