Ale przepraszam, czy Ty teraz wypraszasz mnie z forum? Ty wogole czytasz kto jakie posty pisze? Napisałam tylko, że jak nie możesz czytać to nie czytaj i nic więcej, niewiem dlaczego ciągle ci coś nie pasuje, może jakbyś tak jadem wszędzie nie sypała to by się w końcu udało. Pytasz o radę, ale jak ona jest inna z twoja już obrana teoria to źle, dziewczyny nie mają racji, piszą o wierze, źle bo to bajki. Możesz pisać co chcesz, to jest ostatni mój post do ciebie, bo nie ma sensu z tobą w jakiekolwiek tematy wchodzić. Nie jesteś pępkiem świata, wszystkie są tu śmieszne i zabawne wg ciebie, wystarczy twoje posty poczytać ciągle coś Ci nie pasuje. Wiesz co ja bym takiej matki nie chciała, jak w życiu też jesteś na nie i każdego krytykujesz, choć trochę tolerancji albo przynajmniej olewki i życie staje się łatwiejsze.