reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Zmierzyłam normalnie dotykowym na czole :) ja nie mierze temperatury Przez Cały cykl regularnie itp, ja o prostu zmierzyłam temperaturę bo bylo mi strasznie gorąco w twarz :) pytam z czystej ciekawości
Ja właśnie też wczoraj i dzisiaj rano, tak o, zmierzyłam temp pod pachą i pokazało mi 37.6 i 37.3 i zastanawiam się czy @ przyjdzie czy nie 🙂
Tempke mierzy się na śluzówce czyli albo w buzi, albo pochwie albo odbycie. Na czole i pod pachą nie są wiarygodne.
 
Hej dziewczyny.. pomyślałam że dołączę do Was.. Staram się o dziecko już 3 lata i nic.. 😔(dodam że drugie) mam 6 letniego synka ❤w pierwsza ciąże zaszłam w 2 cyklu.. Gdy synek skończył 3 lata chcieliśmy dać mu rodzeństwo.. Moja wcześniejszą gin olala moja sytuację totalnie.. Mówiła że jak zaszłam w jedną ciąże to zajdę też w drugą.. Żadnych badań nic.. Tylko prolaktyna. Chodziłam na NFZ nie było mnie za bardzo stać żeby chodzić prywatnie..Teraz chodzę prywatnie do innej gin.. Poszłam tylko do niej z bólem piersi, przy okazji powiedziałam jej o moim problemie z zajściem w ciążę.. Była w szoku ze moja wcześniejszą gin nic z tym nie zrobiła.. Powiedziała mi że trzeba znalesc przyczynę dlaczego nie ma tej ciąży.. Byłam u niej 3 razy i stwierdziła że nie mam owulacji badała mi ostatnie 2 cykle.. Przpisala mi clo i mam barac teraz od nowego cyklu.(pierwszy raz będę brała clo)
. Nie robię sobie nadziei już praktycznie jej nie mam 😔ale postanowiliśmy z partnerem dać sobie jeszcze szansę..
Będzie dobrze ! Najważniejsze to nie tracić nadziei ❤
 
Dziewczyny które starają się o pierwsze dziecko.. macie czasami myśli w stylu "co jeśli ja w ogóle nie mogę..?"
Jak z tym walczyć?
Bo ja się staram dopiero od kwietnia/maja ale jakoś to zderzenie z rzeczywistością i fakt że to się nie udaje nam tak szybko jak sobie wyobrażałam mega mnie przytłacza. Boje się że nigdy się nie dowiem jak to jest być w ciąży i być mamą, ciężkie to psychicznie, w tym cyklu dawaliśmy z siebie wszystko a i tak czuję że nic z tego ...
 
reklama
Do góry