Hej dziewczyny.. pomyślałam że dołączę do Was.. Staram się o dziecko już 3 lata i nic..
(dodam że drugie) mam 6 letniego synka ❤w pierwsza ciąże zaszłam w 2 cyklu.. Gdy synek skończył 3 lata chcieliśmy dać mu rodzeństwo.. Moja wcześniejszą gin olala moja sytuację totalnie.. Mówiła że jak zaszłam w jedną ciąże to zajdę też w drugą.. Żadnych badań nic.. Tylko prolaktyna. Chodziłam na NFZ nie było mnie za bardzo stać żeby chodzić prywatnie..Teraz chodzę prywatnie do innej gin.. Poszłam tylko do niej z bólem piersi, przy okazji powiedziałam jej o moim problemie z zajściem w ciążę.. Była w szoku ze moja wcześniejszą gin nic z tym nie zrobiła.. Powiedziała mi że trzeba znalesc przyczynę dlaczego nie ma tej ciąży.. Byłam u niej 3 razy i stwierdziła że nie mam owulacji badała mi ostatnie 2 cykle.. Przpisala mi clo i mam barac teraz od nowego cyklu.(pierwszy raz będę brała clo)
. Nie robię sobie nadziei już praktycznie jej nie mam
ale postanowiliśmy z partnerem dać sobie jeszcze szansę..