reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki grudniowe 2012

Nanncy kurde GRATULACJE!!!!! a pierwsza doba wiadomo ciężka. grunt byś wstała szybko, prysznic letnią wodą i od razu lepiej. im szyciej zaczniesz się ruszac tym lepiej dla ciebie. nie chodż zgarbiona, bo mniej boli jak sie jest wyprostowanym. Rane najlepiej wietrzyć, ja brałam 2 razy dziennie prysznić, myłam rane szarym mydłem i psikalam octeniseptem. najgorzej na poczatku - moja siostra tez biadoliła przed dwie doby a potem juz oki! co do karmienia, po cc pokarm jest ciut póżniej. przystawiaj małą a rozhula ci laktacje! POwodzonka! no i tak jak pisałam, staraj sie spacerki robic nawet krótkie ale czeste w miare możliwości! jak cos to pytaj :)
 
reklama
Dzieki Dziewczyny!

Ja strasznie zdycham. Wstalam dosyc szybko ale nic to nie dalo. Slyszalam ze pierwsze wstanie najgorsze a ja juz wstawalam sporo razy i kicha, mam nawet wrazenie ze jest gorzej...
Boli mnie nie tylko rana, boli wszystko, dzis masakrycznie glowa i plecy, kregoslup, no wszystko! Nie moge sie wysiusiac, tak boli. To normalne?
Pion tez ciezko zlapac, garbie sie a to przez to ze garbilam sie cala ciaze. Rana tak nie ciagnie jak kregoslup nie moze sie wyprostowac...
Takze narazie tragedia. Dzis tez odstawili mi przeciwbolowe. Wszystko boli a lekow nie daja! Ale juz nie moglam wytrzymac i dostalam...uwaga: paracetamol :) na noc jak nie wyrobie to cos mocniejszego.
Aha, prysznic wzielas w ktorej dobie?? Ja ledwo do wc dochodze trzymajac sie sciany, i duzo krwi leci, mam sie nie kapac. Zreszta polozyli mnie na ginekologii gdzie syf i brud w lazienkach :/ no nieciekawie mam narazie, oby przejsciowo.
Noi malej nie widzialam do tej pory buuuuu :( tesknie
 
Ostatnia edycja:
nanncy trzymaj się!!! dasz radę jakoś to wszystko przetrwać, wierzę w Ciebie!!!

Ala jest prześliczna (zdjęcie na FB) i lada dzień pewnie wyjdziecie do domku i będziecie już nierozłączne :tak:


dziewczyny, przepraszam, że tak rzadko się odzywam ale po świętach wielkanocnych wróciłam do pracy i na wszystko brakuje mi czasu, jak mam chwilę dla siebie to staram się położyć i odpocząć bo brzucho często się stawia :baffled:

we wtorek byłam na wizycie, w skrócie Mała ładnie rośnie, waży już 1,5 kg czyli w miesiąc praktycznie podwoiła swoją wagę i jest już ułożona główką do dołu :tak: serducho, żołądek, nerki itd. wszystko ok :tak:

moja szyjka macicy nadal ustawiona jak do porodu ale na szczęście długa i zamknięta :happy:

za 2-3 tygodnie mam odstawić Luteinę, trochę mnie to stresuje bo wkręciło mi się, że jak biorę Lutkę to jest ok a jak ją odstawię to urodzę :sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:
 
"Moj poród":

Zwiastuny:

Ok 1,5tyg przed porodem pojawily sie skurcze przepowiadajace, z ktorymi zglosilam sie do szpitala. Na ktg pisaly sie skurcze, czasem nawet regularne. Na ok 3 dni przed dostalam strasznej ochoty na mleko, zaczelam dziwnie chodzic i mialam ucisk na pecherz. Kilka razy tetno dziecka skakalo powyzej 190.

Porod:

Wieczorem na wkladce pojawilo sie lekkie plamienie. Od 24ej mialam skurcze co ok 20min ktore zrywaly mnie ze snu. Ok 2ej w nocy poczulam ze cos sie "leje", poszlam do toalety a tu: odchodzily wody!!! Na wkladce bylo troszke rozowej krwi. Zglosilam fakt poloznej ktora obejrzala wkladke i zadzwonila po lekarza. Lekarz zbadal: zaczelo sie! Tyle ze nadal szyjka wysoko i zamknieta.:confused: Dostalam do picia neospazmine i ok 2:30 zjechalam na porodowke. Podlaczyli mnie pod ktg i polozyli spac. Skurcze rozkrecaly sie ale dawalam rade. Co jakis czas badali, nadal zero rozwarcia, wody wciaz sie lały... Ok 4:45 zadzwonilam do meza i do mamy. Zrobili mi lewatywe, skurcze sie nasilily i dostalam bole krzyzowe. Przyjechal mąz. Patrze na niego: ubral sie jak na imieniny do cioci!!! :D Nowe spodnie, najlepsza koszula, caly wypachniony haha! A za drzwiami - rzeźnia. Zalozyl fartucha i siedzial ze mna caly czas. Lekarz zbadal: szyjka zgladzona, 2cm rozwarcia. Bol sie nasilal. Zaczelam pytac o mojego lekarza i o znieczulenie zzo... Trwal obchod i rozne operacje a moj lekarz nadal sie nie zjawial... Zrobilo sie bardzo nerwowo. Wnerwialo mnie okropne lozko porodowe i to ze nie moge z niego wstac.:mad: Polozna pytala czy chce sprobowac pochodzic albo wziac prysznic ale ja sama nie wiedzialam czego chce. Przyszla jakas nieznana mi doktorka i zbadala mnie bardzo bolesnie plus gadala cos nie milego...i wtedy peklam i sie poryczalam... A tak ladnie mi szlo, bylam taka dumna ze daje rade psychicznie!!! Wnerwilam sie na nia, zaczelam gadac ze nie chce jej wiecej widziec! :)
Pozniej nieco sie uspokoilam ale bole byly bardzo silne, porod nie postepowal. Wrocila doktorka i mowi ze po konsultacji proponuje mi CC bo juz powinno cos sie dziac, ze nie postepuje i czy zgadzam sie na operacje. Pytalam czy to konieczne. Ona mowi ze moga czekac ale nie wiadomo jak to sie skonczy bo nie ma reakcji macicy na skurcze i potem beda ciac na pelnym rozwarciu, bez wód, biegiem... Konsultuje z mezem, kaza mi sie pospieszyc...Pytam czy moj doktor o tym wie, potwierdzaja: wie. Zgadzam sie. Biegiem zakladaja mi koszule, czepek, welflon, cewnik... Moj maz poszedl siku (!!!), myslal ze zdarzy, w planach mial byc przy cc...Jak wrocil - juz mnie nie bylo... Ja juz jechalam na lozku przez dluuuuugi korytarz, po czym zniknelam za wieeeeelkimi drzwiami..... Zdarzylam tylko pomachac mojemu ginowi. Mył już ręce do ciecia. Uff...

Koniec - czesc druga pt: "cesarka" pozniej
 
Ostatnia edycja:
Nanncy jak tam?? ja brałam prysznic po 6h, taki letni orzeźwiający. ale wiesz nie ma co porównywać mnie czy ciebie w kwestii cc, kazdy inaczej znosi ból. i teraz np jak siostre widziałam i jej rane po cc, no to kurde moja malutka na jakieś 10-15 cm, a siostra ma przecięty caaały brzuch ( nie wiem co po takie rozcięcie by wyciagnąc 3 kilogramową malote) , wiec to będzie inny ból, bardziej bedzie ciąglo, trudniej pewnie i wstać. Kręgosłup plecy, beda boleć - od wkłucia i znieczulenia. mogą ci przez znieczulenie puchnąc nogi! ja miałam jak banie!
Dasz rade, jak kazda z nas - grunt by się rozruszać! życzę powodzonka i czekamy na pierwsze foty :)
 
Czesc dziewuszki!

nanncy kochana jeszcze raz gratulacje i juz niedlugo bedziecie w domku trzymam kciuki&&&&

karola ty juz 31 tc rozmienilas :szok: Jak ten czas zauwa nastepna ty w kolejce?

Krystianek dzisiaj konczy 2 mc niestety musimy chyba zmienic mleko bo oszaleje niedlugo ciagle go cos meczy , placze prawie po kazdym jedzeniu im jest starszy i wiecej je tym czesciej ulewa wczesniej malo ulewal a teraz zje i przez 1,5 h ciagle mu cos sie odbija i wyplywa poza tym w dzien nie moze spac uspi sie spi 10-15 min i zaczyna plakac jakby cos mu nie pasowalo. Wzielam nr tel od kolezanki do podobno bardzo dobrego pediatry wiec zadzwonie i sie umowie w pn moze cos nam doradzi.
Pozdrawiamy cioteczki
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    20,2 KB · Wyświetleń: 46
Marcia super synek! uśmiech cudowny! a co do snu to moja w dzien po 10 minut spi! czasem zdarzy jej sie dłuzsza drzemka! powodzonka pediatry!

A tak się chowa zdrowo mój Madziulaczek :)

wow!!!.jpg dźwigam się!.jpg
 

Załączniki

  • wow!!!.jpg
    wow!!!.jpg
    22,9 KB · Wyświetleń: 48
  • dźwigam się!.jpg
    dźwigam się!.jpg
    21,1 KB · Wyświetleń: 50
Ostatnia edycja:
Kasieczek, jaką Twoja Princess zdziwioną minkę strzeliła :D
Co do cc to moje ciecie jest na caly brzuch, moze dlatego ze moj brzuch nie jest zbyt szeroki i tak to u mnie wyglada. U mnie od biodra to biodra to pewnie z 15cm bo jak mi mierzyli miednice to im ok 25 wyszlo.

A takto jakos dochodze do siebie. Pomaga mi moja mama.Alusia zdrowo rosnie, zmagamy sie nieco z tematem karmienie/laktacja ale takto wszystkiego powolutku sie ucze :) Malutka jest przeslodka i poki co grzeczna.
W połogu dokuczają mi jeszcze bole i skurcze jak na okres, dosyc intensywne i od wczoraj mam jakby biegunke, cala az sie trzeslam, moze po antybiotyku ktory bralam w szpitalu?? Nie wiem, mam nadzieje ze dzis minie.
 
Ostatnia edycja:
Mamuśki, cięzarówki hop hop??

My dziś świętujemy 3miesięcznice ;)

A oto moja Myszeczka ;)
Trzymiesięczna myszka.jpgsłitfocia myszkowa .jpg
 

Załączniki

  • Trzymiesięczna myszka.jpg
    Trzymiesięczna myszka.jpg
    32,1 KB · Wyświetleń: 68
  • słitfocia myszkowa .jpg
    słitfocia myszkowa .jpg
    27,2 KB · Wyświetleń: 42
reklama
Kasieczek, super mała :-) Śliczna i jaka już duża.
My 3 miesięcznicę będziemy świętować za 6 dni. No właśnie, moja Lilka jest młodsza od Twojej Madzi o tydzień:tak:
Pozdrawiamy serdecznie - mam sprzed kompa i dziecię z maty, skąd walenie w zabawki echem się niesie po domu:-)

A to mój Szkrab oglądający świat z innej perspektywy niż "plecowej"
20140510_093548.jpg
 

Załączniki

  • 20140510_093548.jpg
    20140510_093548.jpg
    27,7 KB · Wyświetleń: 43
Ostatnia edycja:
Do góry