reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki lipcowo sierpniowe

Staram się też tak myśleć żeby podejść na lajcie ale jest ciężko, myślę pozytywnie ale gdzieś tam od środka coś spokoju nie daje [emoji4]
Nie dziwię się i doskonale rozumiem to jest oczywiste, że chciałoby się jak najszybciej albo chociaż żebyśmy nie musiały cały czas o tym myśleć i zastanawiać się czy to dziś A może przeoczylam A jak chłopu się dzisiaj nie będzie chciało itd. Ile można w kółko ten sam temat w głowie walkowac :)
 
reklama
Ja jestem pełna optymizmu na ten cykl. Dzis 2dc, startuje z wiesiołkiem. I zamówiłam już testy owulacyjne. Mój ma jutro badania, ja idę jeszcze w poniedzialek na Antytpo i tg. Za was też trzymam kciuki, głowy do góry razem przez to przebrniemy jakoś :D
 
Ja jestem pełna optymizmu na ten cykl. Dzis 2dc, startuje z wiesiołkiem. I zamówiłam już testy owulacyjne. Mój ma jutro badania, ja idę jeszcze w poniedzialek na Antytpo i tg. Za was też trzymam kciuki, głowy do góry razem przez to przebrniemy jakoś :D
Aż się chce czytając takie optymistyczne wiadomości 😁
 
A jak Twoje nastawienie? [emoji16]
I reszty dziewczyn?
Wiesz co teraz jest już git pocieszylam się tym, że mój okres jest bezbolesny choć musiałam wziąć czopek i paracetamol Ale przewaznie mi to nie pomagalo więc bardzo się cieszę, że mogę funkcjonować :p I w sumie uznałam, że na lajcie podejdę do września
 
Mój nastrój mimo paskudnej pogody rewelacyjny. Dawid poszedł do kolegi a ja zaraz z małym na zakupy. Za tydzień wybieramy się na kilka dni w góry. Okres od wczoraj bardzo mocny. Ale w końcu się skończy.
 
Jak tam mija niedziela? Testowała któraś? Ja leżę w łóżku bo wróciłam z pracy i czuję się fatalnie. Oby nie jelitówka bo strasznie mi niedobrze.
 
Będzie dobrze, nie tracić nadziei i czekać 😊 ja tez muszę wrzucić na luz bo w tym cyklu sama muszę przyznać, ze za dużo emocji. Tylko cierpliwość może mnie uratować 🤣 w życiu rzuciłam palenie za pierwszym razem, zaczęłam zdrowy tryb życia- zrzuciłam 20kg, Ograniczyłam kofeinę od której byłam mega mega mega uzależniona, ale najtrudniej mi być cierpliwa właśnie z tymi sprawami 😅😂 trzymam kciuki i przesyłam pozytywna energię 🌼
Gratuluję silnej woli! Życzę tego samego kochana!😍😘
 
U mnie już @ się kończy, z pierwszym dniem zaczęłam łykać wiesiołka i mierzyć temp, poniedziałkiem zaczęłam urlop więc może bez stresu w pracy łatwiej pójdzie w tym cyklu 🙏🏻. Ale już tez nie skupiam się tylko na tym jak poprzedni cykl, tylko bardziej na luzie 😊
 
reklama
Ja też ten cykl zaczelam wiesiołkiem :D
A mój partner łyka razem ze mną [emoji23]
U mnie już @ się kończy, z pierwszym dniem zaczęłam łykać wiesiołka i mierzyć temp, poniedziałkiem zaczęłam urlop więc może bez stresu w pracy łatwiej pójdzie w tym cyklu [emoji1317]. Ale już tez nie skupiam się tylko na tym jak poprzedni cykl, tylko bardziej na luzie [emoji4]
 
Do góry