Staraczki grudniowe 2012

[marcia30]

Czesc kobietki!

my walczymy z katarem dla odmiany i maly marudny wiec na nic nie mam czasu.
dzis konczymy miesiac :-) annie ashlee a wasze dzieciaczki juz pol roku No czas plynie nieublaganie.

kasia nie wystarcza mi mojego mlecia nadal maly przy kazdym karmieniu dostaje obie piersi a potem butle widac taka moja uroda bo juz do tej pory przystawiajac go regularnie i uzywajac laktatora powinnam rozbujac laktacje a tu nic nawet nawalu nie mialam ale z tego to akurat sie ciesze..

karola super ze na wizycie wszystko ok oby tak dalej:-)

nanncy kochana trzymam kciuki za ciebie i corcie jestes juz na wylocie wiec musi byc dobrze :-)

nie wiem czy wam pisalam ze dostalam list z instytutu matki i dziecka o koniecznosci powtorzenia badan przesiewowych na choroby metaboliczne ze niby wyniki na pograniczu normy, powtorzylismy i wszystko ok

annie i ashlee jak szczepicie dzieciaczki tzn darmowe czy te 5w 1 , 6w1 czy szcepicie na meningococki, rota itd bo juz nam sie szczepienie zbliza wielkimi krokami i musze podjac decyzje czym szczepimy?

ide spac maly sie w koncu uspal

 

[Ashlee]

Marcin ja szczepie szczepionka skorygowaną tą tańszą (tańsza ok. 100zl droższa 200 coś...) za pierwszym razem są wtedy 2 ukucia. Po pierwszym szczepieniu możesz sobie zdecydować czy chcesz szczepić na pneumokoki, meningokoki itd mi lekarka to kiedyś tłumaczyła tak, że największe ryzyko tych chorób to gdy dziecko pójdzie do przedszkola, albo jak maluszek ma kontakt z dziećmi przedszkolnymi. Ja Kacpra szczepień jak miał dwa lata (czym dziecko starsze tym masz mniej dawek) a Szymona juz szczepie na pneumokoki, a później jak to skończymy to zaczniemy meningokoki

 

[Nanncy]

Hej, napewno zostane do poniedzialku w szpitalu. Z dzidzia wszystko dobrze, wazy 2600, ktg ok, usg chyba tez, nic nie mowili.
Badal mnie kardiolog, powtorzyli ekg i zrobili badania krwi - dostalam zezwolenie na sn. Zwiekszono mi Isoptin.
Uciski i dusznosci sa chyba z powodu tarczycy bo wyniki sa zle i jest bol przy badaniu. Czekam na usg szyji jeszcze. Zwiekszono mi euthyrox.
Ciazowo: mam jakis stan zapalny, ponoc duzy,czekam na wyniki posiewu, dostalam globulki i mam nadzieje ze zdaze zaleczyc do porodu.
Odstawili mi juz luteine, dostaje za to magnez.

Noi to na tyle co do zdrowia. O szpitalu opowiem innym razem bo nie chce sie denerwowac...

 

[-kasieczek-]

Witajcie ja dalej walcze z karmieniem piersią! Wszłam z tych zapaleń podleczyłam brodawki, zaczełam przystawiac i znów zmasakrowane, ból itp. Karmie przez nakladki. Dermatolog stwierdziła ze jak się nie zahartowały do tej pory to będą juz takie zmacerowane. Jestem teraz w kontakcie z doradca laktacyjnym i będziemy coś działać. Jeszcze sie nie poddam, jeszcze mam nadzieje zażyć uroków karmienia piersią!
Na weekdzie mieliśmy pierwsza większą podróż, odwiedzalismy rodzinnie dziadków. Nie wspominam tego za rewelacyjne - teściwa zapodała mi nerwa total, ale za to mala super zniosła podróż - praktycznie cały czas spala!

Marcia - na zwiekszenie prodkucji podobno piwko Karmi działa! nie wiem czy jednorazowo czy jak, ale że działa! a herbatki laktacyjne pijesz?? Kurde Twój Szkrabek już miesiąc skończył! JA nie wiem kiedy ten czas leci!

Nanncy - kurde zawsze pod górkę! Zdrówka dla Ciebie! no i czekamy na wieści z porodówki

 

[emalia82]

Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki szczególnie za Nanncy. Jeszcze trochę kochana i będzie już po i będziesz tulić malutką :*

Ja nie mam czasu na nic. Na forum nie pisze wcale ( nie to co w poprzedniej ciąży . Mąż się zabrał za remonty i ciągle coś mam do zrobienia. Czuje się dobrze, i zaczynam już trochę czuć małego, pomimo ,że jest inaczej niż z Jasiem bo mam teraz łożysko na przedniej ścianie. Wizyta za dwa tyg ( 22 kwietnia).

Pozdrawiam i ściskam :****************************

 

[karola1986-21]

no cóż, muszę się pochwalić, w weekend zaliczyliśmy z mężem nasze pierwsze, profesjonalne zlecenie fotograficzne

robiliśmy zdjęcia podczas konferencji językowej SETARF, (Sieradz English Teaching and Research Forum). Oprócz moich byłych wykładowców ze studiów były tam same VIPy jeśli chodzi o lingwistykę i język angielski, profesorowie i doktorzy z Uniwersytetów z Łodzi, Lublina, Warszawy, ze Śląska itd więc miałam okazję spotkać i poznać osobiście autorów różnych mądrych książek z których musiałam się uczyć podczas studiów

dostaliśmy wejściówki, plakietki z naszymi imionami i nazwiskami oraz dopiskiem Photographer normalnie full professional

Marcin tylko się biedny stresował i nie odstępował mnie na krok bo się bał, że ktoś do niego podejdzie i zacznie gadać po angielsku a on nie będzie wiedział co ma odpowiedzieć :-)

jak wróciliśmy do domu szanowny pan Mąż zapowiedział, że po bitych 10 godzinach słuchania angielskiego nie powie ani słowa po angielsku przez miesiąc! Po czym otwiera lodówkę i mówi: "ale chce mi się pić, gdzie jest ten juice, który kupiliśmy?"

 

[karola1986-21]

no i zaczynam 3 trymestr

małe podsumowanko:

+6,5 kg, brzucho 97 cm

Zobacz załącznik 619172

 

[marcia30]

Karola sliczny brzusio:-)

ale mi sie spac chce ale maly zawsze raz w nocy po karmieniu ma czuwanko wiec nadrabiam forum:-)
ostatnio jakis marudny w dzien nie chce spac za bardzo jak usnie to budzi sie czesto i jest wieczorem zmeczony jedynie spi spokojnie na podworku albo w galerii :-)

swieta sie zblizaj wielkimi krokami , jutro przylatuje moja znajoma ze szwecji i bedzie do swiat to troche mi pomorze przy malym.
Dobra zmykam moze maly zdecyduje sie na sen i ja tez
pozdrawiam was cieplutko

 

[avensis]

Witajcie kobietki. U nas mała rośnie zdrowo chociaż jest już tylko na sztucznym mleku. Sprawdzamy czy ma skaze bialkowa bo jeden pediatra stwierdził że tak ac drugi ze nie jest pewny czy to alergia. W każdym razie Lilka waży ponad 5 kg, jest radosna i rozdaje mnóstwo bezglosnych usmiechow, w nocy raz, gora dwa razy budzi się na jedzenie wiec można pospac. Pediatra stwierdzila że rozwojowo jest super i ze jest bardzo kontaktowa wiec matka szczesliwa jest. Powiedzcie mi czy również dostalyscie zalecenie zbadania TSH dziecka w przypadku gdy w ciąży brakyscie euthyrox? Bo mi w szpitalu powiedzieli żeby zrobić a pediatra stwierdzila że nie ma potrzeby bo po Lilce nie widać żeby coś było nie tak. A tak poza tym to mam bardzo chora Babcie, w zasadzie to czekam na info o śmierci. Ma nowotwór trzustki, watroby i woreczka żółciowego i żadnych nadziei tym bardziej ze ma już 86 lat.
Karola, jak ten czas zleciał. Już niedługo maluszek będzie z Wami.
Pozdrawiam.

 

[-kasieczek-]

Karola - pieknie! juz mi tęskno za brzuchaskiem!

Avensis - teraz jest taka procedura ze w szpitalu pobieraja krew i badaja m in tsh! jesli nikt do ciebie nie dzwonił to jest oki! ja dzwoniłam po wynik bo mam niedoczynnosc, ale wszystko wporzo. dodatkowo robilismy usg tarczycy! ake z racji ze ja mam hashi, to mała musimy kontrolowac. przykro mi z powodu babci!

Marcia - fajnie ze bedziesz miec pomoc! moja tez na polku spi jak susełek! moja w zeszłym tyg 5 dni mało co spała w dzien, krzyki płacze no ale mineło - skok rozwojowy! teraz juz pospi i matka moze doprowadzic mieszkanie do ładu

Emalka - fajnie ze czujesz juz małego ale leciii!