reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki grudniowe 2012

Witajcie!

Emalia, Annie u mnie też intensywnie, czas tak leci... w poniedziałek Szymuś będzie miał już dwa miesiące. Rośnie jak na drożdżach :)
DSC_4993.jpgDSC_4994.jpgDSC_5003.jpg

Marka gratulacje!

Rozpisze się bardziej jutro bo mały już mamę wzywa ;)
 

Załączniki

  • DSC_4993.jpg
    DSC_4993.jpg
    35,6 KB · Wyświetleń: 30
  • DSC_4994.jpg
    DSC_4994.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 32
  • DSC_5003.jpg
    DSC_5003.jpg
    34,7 KB · Wyświetleń: 32
reklama
Ashlee - ale z tego Szymusia słodziaczek, masz ślicznego synka :) ;-)

Kasia - koszty diety to 100 zł za wizytę / raz na 4/5 tygodni zależy jak wypadnie, w tym masz mierzenie, ważenie z konkretami czyli skład ciała itp,itd, wskazówki, nowa dieta na miesiąc, porady, czasami jeszcze oprócz tego przepisy na inne rzeczy itp.
Ja w święta mogę jeść normalnie, ale bez przesady bo będę żałować. Czyli będę siedzieć nosem w kibelku, bo organizm tak się odzwyczaił. Do tego potrzeba stabilizacji, ale to jeszcze planowo 11,5 kg chcę schudnąć.
Na wigilię planuję zjeść tylko ; 1 pieroga, 2 paluszki z farszem grzybowym, kubek barszczu, i łososia z grilla. I to wszystko. Zależy czy to zmieszczę. Resztę planu wg diety.

A ja jestem wściekła i załamana ... Teraz nie miałam recepty na lek wspomagający przyjście @ ... i pisałam to ginekolog że się zgapiłam ... i co teraz zrobić ... a ta nic, pisałam jej co chwila i nic. A wczoraj tydzień wcześniej przylazła małpa ... i pisze jej to, a ta,że jak chce recepty to do rejestracji się zgłosić, nosz *****! zawsze ona się tym zajmowała, a teraz jakieś cyrki.
To jej piszę no dobra, lek załatwiłam - i teraz jak go cholera brać, czy jak przyjdzie recepta czy tego 16 co zawsze ,,,
i oczywiście brak odpowiedzi, i teraz nie wiem kiedy wsiąść lek .. teraz miałam cykl 24 dniowy .... a zawsze miałam 30-31 dniowy.
A wy co mi poradzicie? i @ na 10 każdego miesiąca mi nie podchodzi ... zawsze miałam 16,17 dnia miesiąca ...
 
Dziewczyny, ja już ledwo wyrabiam z tą kolką. Od wczoraj znowu mam ale teraz w lewym boku, niżej :confused2:. Jak zaczęło łapać wieczorem to nie przeszło do dzisiaj !!! Czy to możliwe, żeby kolka tyle trzymała???
Najgorzej z siedzeniem i leżeniem bo ciężko mi się podnieść. Nie ma mowy o samodzielnym przekręceniu na drugi bok, więc w nocy cała zdrętwiałam od leżenia na lewym. Trochę lepiej jest gdy spaceruję. Byłam nawet zdziwiona :szok:. Jak usiądę to koniec. Mam też problem z podnoszeniem tej lewej nogi co mam kolkę, nie mogę założyć buta ani umyć nogi pod prysznicem .... Nie wiem już czy to niebezpieczne ta kolka.... ? :-(
Oddałam siusiu do badania i zapłaciłam za morfologię. Wyniki ok 15ej.
 
Hej dziewuszki!

Ashlee - jejkuś ale Twój Synuś rośnie! wow! No własnie jak leżaczek!!??

Nanncy - a jestes pewna czy to zwykła kolka?? WIzyte masz za 6 dni??

Marcia - oj współczuje zgagi, ja biore leki na zmniejszenie kwasów, bo bym wymiotowala non stop przez zgage! Oprócz tego gasrtolog poleciła Gaviscon doraźnie jak jest zgaga, i siemie lniane mielone do picia.
 
Dziękuję dziewczyny :* Leżaczek jest super, bardzo jestem z niego zadowolona :) W ciągu dnia jest bardzo przydatny, bo mogę robić 100 rzeczy na raz i mam małego koło siebie, czasem jak się zaczyna wiercić to mogę go pobujać i już jest dobrze ;) ma dwie regulacje do podnoszenia, tak więc jak teraz nie śpi to go delikatnie podnoszę do góry i dzięki temu widzi co się koło niego dzieje i jest spokojny, bo ma zajęcie :)
Wydaję mi się że ma chyba jakiś czujnik ustawiony, bo ile razy zasiadam żeby coś na forum do Was naskrobać od razu się budzi:-D
 
reklama
Kasieczek, nie, nie jestem pewna czy to kolka, aczkolwiek bardzo przypomina coś takiego jak się kiedyś łapało na lekcjach WF-u tylko, że o wiele silniejsza. W ogóle jakiś obolały mam ten brzuszek, zwłaszcza po bokach i martwię się :-(. Martwię się, czy to nic groźnego, czy nie panikuję, czy szyjka się nie skróciła itd itd...jakto mama w ciąży. Wizytę mam na szczęście pojutrze (uffffff) :happy: a za 6 dni to prywatne USG połówkowe. Pojutrze (w piątek) mam wizytę w poradni przyszpitalnej, bo teraz tam gin kazał mi przyjść po zwolnienie, to nie wyjdę dopóki mnie solidnie nie zbadają i nie rozwieją wątpliwości co do tych bóli. Może nawet pojutrze również zrobią USG. Tylko nie jestem pewna bo wtedy może będzie za często...Decyzje zostawię lekarzom.
 
Do góry