butterfly21
hope & love
no tak, muszę sobie zejść na dół ale mój G jest taki kochany,że rano mi wszystko uszykuje - ja tylko podpalam i gotowe. I podkładam węgielek co 2-3 h
Dziś wezmę się za sprzątanie pokoju bo wygląda masakrycznie, zachciało się ciemnych mebli a do nich kurz ciągnie ledwo przetrę i znów na nowo. I w ogóle drażni mnie ten remont, bo wszystko w takim rozpizdziejcu
Dziś wezmę się za sprzątanie pokoju bo wygląda masakrycznie, zachciało się ciemnych mebli a do nich kurz ciągnie ledwo przetrę i znów na nowo. I w ogóle drażni mnie ten remont, bo wszystko w takim rozpizdziejcu